#fFUQj

Gdy zmywam makijaż oczu, a dokładniej po zmyciu tuszu do rzęs, uwielbiam wyciągać jego pozostałości, które zgromadziły się między powieką, a gałką oczną. Pozbywanie się tej ciągnącej "nitki" jest mega satysfakcjonujące.
Mmpp00 Odpowiedz

Nie jest to jakaś nowość, chyba prawie każda kobieta robi to samo.

Eureenergie

Serio?

LaniaLania

Yyy bo nie wiem, ja tam czyszcze wszystko plynem micelarbym i nic klejącego mi nie zostaje do zdjęcia

Mmpp00

Nigdy nie zastałyście rano takich czarnych śpioszków? Zawsze zmywam wszystko jak najdokładniej, ale czasami się nie udaje i rano widać w wewnętrznym kąciku takie czarne ,,paseczki". Wtedy je z satysfakcją wyciągam 🤷‍♀️

diq1

Bo większość płynów trzeba spłukiwać wodą, a nie tylko przetrzeć wacikiem. Szczególnie płyny miceralne i mleczka.

diq1

Niestety nie, większość kobiet myśli, że przetrze wacikiem i jest spoko.

PrawieTakSamo

To zamiast używanych do tej pory preparatów polecam olej/olejek kameliowy. Może być też inny, ale kameliowy jest delikatny.

PaniPanda

Mi się zdarzyło parę razy nie domyć makijażu (np. po pijaku) i wtedy miałam te kulki, o których mówicie. Ale nie żeby paski, lub nitki, po prostu malutkie czarne kulki, jak śpioszki

Mmpp00

Panda, nitki robią się, kiedy wleci ci trochę zaschniętego tuszu pod powiekę, oblepi się i rano widać to w wewnętrznym kąciku jako taki czarny paseczek śliskiego tuszu. Zdarza mi się nie domyć, bo mam bardzo gęste rzęsy (naprawdę gęste) i zawsze gdzieś go trochę zostanie.

PaniPanda

Mmpp00 to ja mam długie, ale rzadkie rzęsy, pewnie dlatego nie znam tego problemu ;)

19941995 Odpowiedz

Ja mam te nitki nawet bez malowania oczu. Od czego to jest, cholera?

Jawiem1210

Zbadaj tarczycę (przede wszystkim zrób usg, może dodatkowo tsh, anty-tpo, ft3 i ft4). Ja mam takie nitki gdy mocno rozreguluje mi rośnie hormon przysadki. Mam hashimoto.

19941995

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz

PiratTomi

A może to też być zapalenie spojówek. Zostaje Ci jakieś ciało obce w oku?

bezdomna Odpowiedz

Mi się takie nitki robią tylko wtedy, gdy śpię w soczewkach. Zanim ktoś powie, że w soczewkach się nie śpi, to mam takie, w których spać można, ale i tak robię to rzadko.

SzubiDubi

Można ale po co? Nie lepiej dać oczom odpocząć w nocy? Pomijam sytuacje wyjątkowe...

bezdomna

Oczywiście, że lepiej dać oczom odpocząć, dlatego śpię w nich tylko w sytuacjach wyjątkowych (aczkolwiek w przeszłości faktycznie zdarzało mi się nosić jedną parę przez miesiąc bez zdejmowania i nigdy nie nabawiłam się żadnej infekcji, co notorycznie zdarza mi się, gdy soczewki zdejmuję na noc, choć oczywiście dbam o higienę rąk i oczu).

Norskekatten - ja używam soczewek Biofinity toric (przy okazji mam astygmatyzm). Poczytaj o nich.

Nordek

Też sypiam w soczewkach i nie mam żadnych nitek xD

bezdomna

Cóż, nie napisałam, że spanie w soczewkach produkuje nitki, tylko że akurat ja tak mam.

Paooola Odpowiedz

Mam tak samo 😂😂

Dodaj anonimowe wyznanie