Jak to jest fizycznie możliwe zorientować się, że ktoś NIE jest, jeśli nie każda kobieta ma błonę (urodzenie bez, zerwanie podczas sportu), albo może mieć dziwną i się np. nie zerwać?

Może ewentualnie po jakiejś pewności siebie, że nie widać, że osoba nie robi tego pierwszy raz w życiu, ale i to jest możliwe i u kogoś, kto nigdy z nikim nie spał.

przeciez sa kobiety, ktore maja bardzo rozciagliwa blone tak, ze traca ja dopiero po porodzie...
albo przypadkiem podczas np. aplikacji tamponu, masturbacji

serwatka tak, tylko jak ktos zrobil to np. raz to wiele pewnosci siebie mu to nie da ;)

Wiem,wiem. Ale, gdy się zorientował, nie chciałam dalej ściemniać i powiedziałam prawdę, bo żaden to wstyd przecież. I, tak jak stwierdziłaś droga Serwatko, chodziło też o moje zachowanie. Dodał dwa do dwóch i pół prostu o to zapytał.

badzienka: No przecież właśnie powiedziałam, że możliwy przedział poziomu pewności siebie kogoś, kto to robił i kogoś innego kto tego nie robił, mogą się tak mocno zazębiać, że to nieodróżnialne.

Btw, strasznie irytuje mnie poziom natężenia propagandy "tampon nie może zerwać błony dziewiczej. Nie ma, że rzadki przypadek, że nieidealna aplikacja - nie i już" - rozumiem, że firmy, które to sprzedają bardzo chcą to sprzedać, ale nie ma co się dziwić, że ludzie karmieni podobną sieczką potem nie są w stanie nigdy do końca rozumieć co i jak się dzieje.
Powtarzają wykute informacje, niektórych potrafią nawet użyć, ale nie rozumieją.
Moim zdaniem powtarzanie podobnych tendencji sprawdzających się zwykle, przedstawiając je jako zasady, od których nie ma wyjątków, robi więcej szkody niż np. brak obowiązkowej edukacji na ten temat - bo jak ktoś będzie chciał wiedzieć, to się dowie, a po co mu to utrudniać i mieszać w głowie.

masz racje z ta propaganda
ale w sumie z drugiej strony co takiego jest w tej blonie, ze matki obsesyjnie chronia corki przed tamponami ( np. moja, podpaski mnie brzydzily, a mama zabraniala uzywac tamponow :/ )? Przeciez nie zyjemy w Sredniowieczu i obcesji czystosci przedmalzenskiej, a blona to tylko fald blony sluzowej, kawaleczek ciala, ktory nie ma wplywu na funkcjonowanie, a prawdziwa utrata dziewictwa to proces mentalny zwiazany z pierwsza penetracja, a nie posiadanie ( albo nie) jakiegos kawalka ciala

tez wspolczuje mocno
nie rozumiem, co jest takiego wstydliwego w dziewictwie?

"W pewnym wieku" nie wypada już być dziewicą, bazienka. Przynajmniej z takiego założenia wychodzą niektóre osoby. Dla kogoś ostatnim dzwonkiem na stracenie wianka będzie wiek 20 lat, dla kogoś 30, itd. Bo skoro do któregoś tam momentu w życiu babka z nikim się nie przespala, znaczy, że nikt jej nie chciał/coś z nią jest nie tak. Kiedyś było parcie, by jak najszybciej wyjść za mąż, a dzisiaj - by się pozbyć dziewictwa.

Nothing, tak, pisalam ze jesli ktos w okolicy 30 i wiecej dalej nie stracil dziewictwa to zazwyczaj wynika to z zaburzen ( np. w zakresie osobowosci czy budowania wiezi spolecznych oraz relacji romantycznych) i nadal to podrzymuje- ale mowie tu o konkretnych opcjach osobowosciowych jako stosunku przyczynowo-skutkowym, a nie, ze to wstyd lub kobieta brzydka, a facet cipa ( nie idzmy za ta koscia, bo dojdziemy do absurdow, ze gwalt to komplement)
opcjonalnie z ultrakatolickiego wychowania, co tez norma nie jest
Nors, sama stracilam dziewictwo w wieku 21-22 lat, wiec wcale nie tak "niedlugo"

utrata dziewictwa to zaden wyscig, nie ma dodatkowych punktow za szybsze zaliczenie achievementu- ale bardziej kieruje to do nastolatek, bo to one czesto robia to pod presja rowiesnikow lub klamia na ten temat, by zyskac aprobate grupy
jestem za tym, by zrobic to, kiedy jest sie gotowym i czuje cos do partnera a nie na imprezie w kiblu albo z pierwszym lepszym byle juz nie byc dziewica

@Leonore
emxD po pierwszym razie często nie pęka cała błona, albo może do jej przetrwania w ogóle nie dojść. Często ginekologowi jest ciężko to stwierdzić, a co dopiero facetowi w chwilach uniesienia.
a poza tym po co

A co w ogóle znaczy błona dziewicza albo być prawiczkiem? Można odbyć stosunek z prostytutką i technicznie nie być np. prawiczkiem, a jednak też nie jest się facetem na którego poleciała laska, bo miał fajny charakter. Z drugiej strony mam koleżanki, które szczyciły się dziewictwem dość długo, a później same się wygadały, że odbywały stosunki analne lub oralne. Także ten.

oral to jeszcze, ale "wole w tylek, bo jestem jeszcze dziewica" kazdorazowo mnie urzeka
taka tam, "niewinnosc", czesto do slubu

Papier i taśma? Jak by to miało wyglądać?

chyba zrobienie sobie takiego prymitywnego dildosa ze zwinietego papieru obwinietego tasma o.O

Tak jak.bazienka pisze :) to byl ten glupi wiek, kiedy uwazalam ze pozwolenie chlopakowi na przerwanie blony dziewicza ukorzy mnie i bede taka jak inne itd za duzo feminazi propagandy w mlodosci po prostu.

Upokorzy mialo byc

dziwne macie zainteresowania ;) ale co kto lubi

Bazienka to nie bylo zainteresowanie a czysta glupota. Aczkolwiek traumy nie mam, zalu tez nie.

dobrze, ze ci przeszlo ;)
sama jakos nie mialam potrzeby konstruowac masturbatorow, stad tylko domniemania w tym temacie...

Gromnice zarezerwowane są tylko dla zakonnic.

bo z marchewki mozna potem zrobic salatke
#zerowaste