#ibgR7

Opowiem wam historię mojego przyjaciela.

Tomek pochodził z niezamożnej rodziny (sam pracował na studia i z rodzicami utrzymywał neutralne kontakty – od święta ich odwiedzał, ale żadnych pieniędzy od nich nie dostawał). W trakcie studiów poznał M. Bardzo sympatyczną, mądrą i ładną niewiastę. Byli ze sobą kilka lat i oczywiście mieli plany co robić w przypadku ciąży M.
Tomek z racji bardzo trudnego zawodu twierdził, że dzieci chce mieć dopiero kilka lat po skończeniu studiów. Jeżeli wyszłaby wpadka – albo aborcja, albo adopcja. M. na to przystała, sama studiowała wymagający kierunek.

Po zakończeniu studiów nieoczekiwanie zaszła w ciążę. Pierwsza reakcja Tomka – aborcja za granicą. M. nie chciała o tym słyszeć. Miała nadzieję, że mu przejdzie. Nie przeszło. Tomek groził, że jeżeli nie usunie dziecka, to ją zostawi. M. poinformowała o tym jego rodziców, którzy zadeklarowali, że nie pomogą finansowo Tomkowi, jeżeli chodzi o alimenty (co wiązało się z porzuceniem planów przez Tomka i pójściem do pracy) oraz zostanie przez nich wyklęty.
Będąc bardzo zdesperowaną, M. zagroziła, że albo Tomek będzie z nią, albo pójdzie na policję zgłosić, że namawia ją na aborcję. Warto zaznaczyć, że Tomek kochał tę kobietę, ale jeszcze bardziej swoją przyszłą pracę, która była całym jego życiem. Czując presję ze strony rodziny, M. i groźby odsiadki, nie wytrzymał. Popełnił samobójstwo.
Po jego śmierci rodzice wyrzekli się syna i nawet nie udali się na jego pogrzeb (uważali, że nie będą na pogrzebie śmiecia i moralnego dna).

M. przez przypadek pod wpływem alkoholu wygadała się, że od dłuższego czasu nie brała tabletek i przebijała prezerwatywy. Aktualnie wychowuje dziecko przy współudziale rodziców Tomka. Ma nowego faceta i ma się świetnie.
O Tomku pamięta tylko kilku kolegów ze studiów...
Legendka Odpowiedz

Zastanawiam sie, skad sie biora takie idiotki. Nie branie tabletek, przebijanie prezerwatyw, no dziecinada. Faceta na dziecko lapac: zalosne.
Szkoda tego chlopaka.

IrisvonEverec

Dokładnie. Dodam tylko, że idioci w tym "sporcie" też się zdarzają... Nie mniej: bardzo szkoda chłopaka.

Tictac

Dla mnie nie ma tu powodów do samobójstwa. Nawet jeśli dziewczyna wpadłaby przez przypadek to z jakiej racji miała usunąć ciąże? Bo chlopak chciał lepszej pracy? Bo się bał rodzicielstwa?
Wszystko mogłoby potoczyć się inaczej jakby oboje ze sobą rozmawiali. A wyznanie pisane przez kolegę, który nie jest raczej obiektywny w sprawie

ashelos

Skoro się tak umawiali, to ona zawiniła bo nagle zmieniła decyzję. Skoro nie chciał tego dziecka to czemu z niego robisz tego złego?

Kumalski

@TicTac wszystko potoczyłoby się inaczej, jakby dziewczyna POWIEDZIAŁA, że zmieniła zdanie i chce dzieciaka.

Tictac

Czy ja właśnie w komentarzu powyżej nie stwierdziłam, że powinni ze sobą rozmawiać? Tak, chodziło mi też o rozmowę czego oboje od siebie oczekują...

Shadowcat7

Ja mu się nie dziwię, jego psychika musiała być w rozsypce. Kobieta, którą kochał i której ufal, zrobiła mu okropne świństwo. Do tego, ten chłopak nie miał w nikim wsparcia.

Mikkininaj

Mój ex przebijał gumki żeby mnie złapać na dziecko... Nie pomyślał że zniszczy tym życie 16nasto latce

bazienka

ale jak mozna nie zauwazyc dziurki w gumce?

Anonimowa090

@bazienka No jakoś jednak można.

JestemCzarnymKotem

Bo dziurka nie jest wielkości męskiego członka?

Jakim prymitywem trzeba być, by łapać kogokolwiek na dziecko... Bardzo, ale to bardzo szkoda mi chłopaka.
Może dla niektórych jest to nieoczywiste, ale wbrew pozorom bycie rodzicem nie jest wcale łatwą sprawą. Tym bardziej, gdy się nie ma znikąd wsparcia, przede wszystkim finansowego, i samemu trzeba dać radę bez dobrej pracy utrzymać siebie, partnerkę i dziecko, które pochłania masę pieniędzy. Osoby, które uważają, że "jakoś to będzie", najzwyczajniej w świecie są nieodpowiedzialni. Niech się cieszą, że chociaż to 500+ je ratuje. A nie oszukujmy się, ale 500+ na pierwsze dziecko dostają głównie osoby z podejściem "a, jakoś to będzie, najważniejsze jest bycie rodzicem, a nie ilość pieniędzy".

Zobacz więcej odpowiedzi (4)
Qzin Odpowiedz

To ja przedstawię niepopularna opinie, ale prawdziwa. Dziewczyna go gwałciła. Serio. Chłopak godził się na bezpieczny seks. To co ona zrobiła jest tym samym co jakby chłopak ukradkiem zdjął gumkę. To zachowanie jest uznawane za gwałt. Konkretnie część o "podstępem" nakłanianiu do współżycia. Szkoda że społeczeństwo na to nie reaguje i nie karze takich kobiet. Chociażby brakiem alimentów.

Shadowcat7

Zgadzam się z Tobą. To, co zrobiła ta dziewczyna, było chore i nieludzkie. Nie po to ustalali takie rzeczy na początku związku, żeby potem bez konsultacji z partnerem nagle zmieniać zdanie. Przecież, gdyby z nim porozmawiała, to mogłaby go namówić. Albo nie. Wtedy zwyczajnie mogliby się rozstać i poszukać partnerów o zbliżonym planie na życie.
Takie wyrabianie w dziecko powinno być nielegalne.

GeddyLee

Może to nie był gwałt, ale powinno podpadać pod przestępstwo seksualne.

Shadowcat7

Powinna powstać jakaś osobna nazwa dla tego procederu. To powinno zwalniać ofiarę z alimentów, jeśli ciąża jest donoszona.

naobcenamrzeczy

A jakbyście potem oceniali, którym kobietom zostawionym w trakcie ciąży należą się alimenty? Słowo przeciwko słowu (o ile para nie uczestniczy w jakimś seks party to nie widzę innych świadków).

ashelos

Innym rozwiązaniem, które mogłoby być zastosowane przy legalizacji aborcji jest aborcja prawna dla mężczyzn. Ma 3 miesiące od momentu dowiedzenia się o ciąży, czy chce tego dziecka. Jeżeli nie chce, to formalnie nie jest Ojcem i nie ma praw ani obowiązków. Oczywiście taki pomysł może występować tylko ze zliberalizowaną ustawą aborcyjną. Pytanie, czy większość kobiet by tego chciała? Obawiam się, że niekoniecznie.

Yuukimura

@ashelos
Tylko niech potem taki ojciec po kilku latach nie stwierdził, że mu się odwidziało i niech nie rości sobie żadnych praw

bazienka

jak dla mnie to testy na bycie rodzicem powinny byc
aborcja prawna... czyli faceci beda sie odzegnywac od wszelakich wpadek i one night standow, pieknie. a ty sie kobieto mecz. finansuj. nawet jesli cie upil i wykorzystal.

wiwerna

ashelos taka propozycja byłaby mega krzywdząca dla kobiet. Bo niejednokrotnie jest tak, że to facet nie chce się zabezpieczać w trakcie seksu, twierdzi, że jakoś to będzie, czy że chce dziecka - jeśli potem mu się odwidzi, dziewczyna - o ile chce dziecka - zostaje całkiem sama z problemem. I pomyśl tylko o sytuacji, w której ktoś, kto nie chce usuwać, ma alternatywę: aborcja albo brak środków do życia.
Sytuacja z wyznania nie była w porządku, ale jego bohater powinien też brać pod uwagę, że jeśli dojdzie do ciąży (i mówię tu o przecież możliwym przypadku antykoncepcji, która zawiodła), to jego dziewczyna może zmienić zdanie - to się czasem zdarza. Oczywiście jej szantaż był absolutnie nie do obrony, ale w sumie on też wcześniej szantażował - generalnie oboje nie byli bez winy, ona zachowała się gorzej, ale on też nie był święty. Popieram to, co padło wyżej - że przede wszystkim zabrakło im poważnej rozmowy o pragnieniach i priorytetach.

ashelos

Przecież napisałem, że to ma zastosowanie jak kobieta będzie mogła dokonać aborcję. A co do roszczenia sobie praw, to wiadomym jest, że po paru latach nie będzie mógł no chyba, że matka wyrazi na to zgodę.

Calkiemsilnabestia

Brak alimentów to zła kara ze względu na dziecko. To na nim mogloby się to odbić. Nie mniej jednak, jakis zloty środek i kara dla matki jest w sumie niezbedna. Nie rozumiem, jak mozna kochając kogos (zakladam, ze tak było, skoro chciala z nim dziecko) jednoczenie robić takie świństwo...

Zobacz więcej odpowiedzi (21)
livanir Odpowiedz

Może jestem okrutna, ale zawsze uważałam: że jak para ustala, ze nie chce mieć potomstwa. Kobieta wpada i nie chce oddać dziecka, to mężczyzna nie powinien być zobowiązany do alimentów. Tak samo jak mąż nie zgadza się oddać do adopcji, a kobieta nie chce dziecka. Fakt, ciężko by było coś takiego udowodnić, ale podobnie jest z gwałtem, znęcaniem psychicznym itp., a jakoś się da. Albo na początku ciąży nagrać rozmowę "-Czyli dziecko oddajemy? -Ale ja nie chce. -było ustalone. -zmieniłam zdanie. - A ja nie."

KochamMarmolade

Przydała by się po prostu umowa regulująca takie sprawy.

DownZpiekla

@livanir To nie jest okrutne, a bardzo racjonalne. W pelni sie zgadzam.

plastyczna

to kazdy facet by powiedzial ze nie chcial, zdarzaja sie prawdziwe wpadki nie zawsze dziewczyna nawala.Wiec schowaj swoją idiotyczną teorie do kosza bo kazfy facet by się wypiął.

livanir

@DownZpiekla Niestety, często racjonalne myślenie jest uwazane za bezduszne itp.

@plastyczna 1. Zawsze moze oddać.
"*włącza nagrywanie.* - o cześć kochanie. Naszła mnie taka rozkmina. Chciałbyś mieć dziecko/ co byś zrobił jakbym wpadła. widziałam w takim wyznaniu..."
i
A)"Kochanie, rozmawialiśmy już o tym. Żadnych dzieci, w wypadku wpadki oddajemy". Ojciec nie jest do niczego zobowiązany.
B)"Fakt, nie rozmawialiśmy o tym/ Jestem dojrzałym mężczyzną, damy radę".
C) "Jeśli urodzi się niepełnosprawne psychicznie, to nie dam rady temu podołać." I wtedy gdy się takowe urodzi...

W dodatku jak napisała/napisał @KochamMarmolade : Wraz z zaczęciem życia można by spisać umowe(w wypadku takim jak w.w.). Powołać ewentualnych świadków(choć ten system też ma wady, ale wtedy też bierzę sie pod uwagę relacje ze swiadkami). Wysłać sobie maile, gdzie oboje wyrażacie dane zdanie(jak druga połówka ma dostęp do Twojego meila to sam jesteś sobie winien/winna).
Ja tu mogę podawać tylko przykłady, ale jestem pewna, że głowy wyspecjalizowane w takim prawie przy dłuższym namyśle pewnie by na coś wpadły.
Nie jest to system doskonały, ale ten też nie jest.

W dodatku kobieta JUŻ MA TEN PRZYWILEJ. Wy większości przypadków moze ukryć ciąże przed mężczyzną(jest z mężczyzną co che mieć dziecko, zachodzi w ciąże, zrywa z nim, wyjeżdża/ ukrywa ciąże). W szpitalu podaje "ojciec nieznany" i zostawia dziecko. Jakby nie patrzeć, kobieta też moze się wypiąć. I oczywiście kobieta też mogła by użyć tego przywileju by zrzec się dziecka po urodzeniu.

IrisvonEverec

A co, kiedy są małżeństwem? Nie tak całkiem dawno brałam ślub cywilny. Między wierszami wplecione było zdanie (nie dokładnie tymi słowy), że "zobowiązujemy się tworzyć rodzinę i posiadać potomstwo". Oczywiście nikt nie ściga par bezpłodnych, ale taki tekst się pojawia. Co za tym idzie: plan z umowami akurat między małżonkami, choć niemal genialny, miałby bardzo mocno pod górę, bo prawa od tak nie zmienimy... Nie mniej: w przypadku par nie mających ślubu taka umowa, choćby po to, by udowodnić winę/niewinność w sądzie to bardzo dobry pomysł. Choć niestety wątpię, by można było wprowadzić coś takiego na stałe prawnie. 😕 Każdy jednak, będący w związku bez ślubu, może się jakoś "zabezpieczyć" na przyszłość, choćby i małym "podstępem" (nagranie rozmowy, kopie sms'ów, maili itp.)... ☺

gorzkakawa Odpowiedz

Tak na prawdę całą sytuację rozwiązuje tylko fakt, że dziewczyna to ukartowała. Ewidentnie jest to tylko i wyłącznie jej wina. Tylko pomyślmy pomyślmy - jeśliby wpadli, dziewczyna też nie chciała dziecka, ale pojawiły się hormony i uczucia macierzyńskie. Miłość rodzicielska jest zazwyczaj większa niż miłość do drugiej osoby. Cała odpowiedzialność i tak spada na kobietę, a alimenty są dostosowywane do zarobków faceta. Zmuszanie kobiety do aborcji, bo kiedyś się tak umówili byłoby ok? Bo on naprawdę to robił. A w moim odczuciu jest to dokładnie takie same świństwo jak namawianie do urodzenia niechcianego dziecka.

DownZpiekla

@gorzkakawa Hm, chyba nie chodzi o zmuszanie do aborcji, a oswiadczenie, ze dziecka sie nie chce i tu pojawic sie powinna mozliwosc aborcji, a jesli kobieta nie chce, facet zostaje zwolniony z alimentow. Chociaz uwazam, ze wprowadzenie tego w zycie byloby strasznie trudne, o ile w ogole mozliwe. Dobrym wyjsciem byloby podpisanie swojego stanowiska "nie chce dzieci" jeszcze przed wspolzyciem, bo nie wyobrazam sobie, aby facet przed wspolzyciem oznajmil kobiecie, ze na dziecko sie zgadza, ale w trakcie ciazy mu sie odwidzi i zwalnia sie z alimentow. Ciezki temat.

SpinkaJustynka Odpowiedz

Siedzieć za co? Nie mieszkamy w Salwadorze. I raczej nie ma obowiązku zostawania z matką dziecka, tylko alimenty są obowiązkowe.

metr50iZyletka

No o te alimenty między innymi chodziło. Chłopak nie wyrobił by finansowo, musiałby zrezygnować z przygptowań do wymarzonego zawodu na rzecz jakiejś innej pracy. I jeszcze, z tego co autor pisze, to zależało mu na tej kobiecie

ashelos

Za namawianie do aborcji idzie się do więzienia. Jest na to artykuł.

SpinkaJustynka

Za namawianie do aborcji idzie się siedzieć w Salwadorze. Jest artykuł który dotyczy zmuszania do aborcji a nie ustnego motywowania. A alimenty, jeżeli sobie nie radził finansowo, placilby fundusz, nie ma żadnej prawnej możliwości znużenia ojca dziecka do szukania pracy czy też lepszej pracy z uwagi na alimenty!

SpinkaJustynka

Zmuszenia*

ashelos

Nie prawda. Fundusz zapłaci ale Ojciec będzie miał długi i musi mieć bezskuteczna egzekucję a MOPS zawiadomi prokuraturę - bo to przestępstwo. Art. 152. § 2. Tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania (namawianie do aborcji to to samo co nakłanianie). Także bzdury gadasz. Fundusz nie płaci jak Ojciec sobie nie radzi ale jak wspomniałem wcześniej jest bezskuteczna egzekucja. Nikogo nie interesuje, że Ojciec się np. uczy i nie ma z czego. Możliwości zarobkowe ma i ma płacić.

zakretas123

@SpinkaJustynka a Ty skąd się urwałaś?

SpinkaJustynka

Jakie dziewczyna mogła mieć dowody na to, że ją namawiał? Żadne. Jakoś nie wydaje mi się, żeby w więzieniach siedziało mnóstwo osób skazanych za naklanianie. Co druga porzucona ciężarna mogłaby w ten sposób z zemsty jednym słowem pakować faceta do więzienia.
Co do alimentów zgoda, ale nie znaczy to że ktoś by go zmusił do szukania lepszej pracy. Przecież wysokość alimentów jest dostosowywana do zarobków danej osoby. A skoro teraz jego rodzice wspierają dziewczynę i dziecko, to wtedy mogli pomóc też jemu plus jak rozumiem co nieco zarabiał i tak.

ashelos

Znowu nie prawda. Alimenty są wyliczane na podstawie możliwości zarobkowych a nie na bazie faktycznych zarobków. Jest to dobre i złe oczywiście. W teorii ma chronić przed alimenciarzami co zarabiają sporo a na papierze mają same straty. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Co do namawiania do aborcji, to dziewczyna mogła go nagrać. Co do tego, to Sąd by ocenił według własnego uznania, ale co nie zmienia faktu, że jest to karalne.

LamaGod

pragnę zauważyć ze Etanolan i ashelos napisali to samo a tylko Etanolan została zminusowana lmao

SpinkaJustynka

Ashelos, ojciec może bronic się trudna sytuacja materialna. Poza tym cały czas jesteś już w sądzie, a do tego długa droga i często można polubownie ustalić wysokość alimentów. Pomijając, że bardzo często sądy ustalają je na bardzo niskim poziomie.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
SzeptWiatru Odpowiedz

Nawet jeśli jestem dziewczyną, uważam, że faceci są strasznie niesprawiedliwe traktowani na tym polu. Mogą zostać tak łatwo wrobieni w dziecko i nawet tego nie udowodnią. Kobiety, z racji że to ich ciała, w takiej sytuacji mogą przynajmniej dziecko usunąć (w Polsce niezbyt legalnie, ale wciąż, jest taka możliwość) lub oddać.

Herbatnik Odpowiedz

Żal chłopaka, ale również dziecka, bo jego matka jest idotką.

watcher Odpowiedz

Dwojka idiotow sie dobrala...

Kejlen88 Odpowiedz

Mam nadzieje że karma ją dopadnie.

Chemka Odpowiedz

A ja przedstawię jeszcze bardziej niepopularna opinie... seks jest dla małżeństw. Nie dla "związków ", które jak widać m.in. powyżej nie potrafią się z nim obchodzić.

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie