#imZNr

Rok 1988. Sklep nocny w centrum Wrzeszcza. Kolejka:
- 10 piw,
- 20 piw,
- 2 czyste,
- 15 piw,
- chleb i mleko.

Wszyscy patrzą, kim jest ten dziwak.
arizona41 Odpowiedz

Lata 90-te. W pobliżu osiedla gdzie mieszkałem znajdowała się jednostka wojskowa. Do osiedlowego sklepu ze stoiskiem monopolowym przyszło paru żołnierzy. Sprzedawczyni pyta co podać. Jeden z żołnierzy odpowiada - "tamto" i pokazuje na bliżej nie określoną flaszkę na wystawie. Ekspedientka sięga po flaszkę i pyta czy o tą mu chodziło.
Żołnierz odpowiada - tamte co na wystawie, bierzemy wszystkie.

dnoiwodorosty

Też lata '90, stoimy w nocniku po alko. Przed nami dwaj panowie o niedbałej aparycji:
- Czy może pani nam podać wino jakieś takie... lekko... półsłodkie?
- Powyżej 6 złotych czy poniżej? (Sophia kosztowała 6,99)
- Poniżej!

radiant Odpowiedz

I co w tym dziwnego? Pewnie ktoś szedł do pracy na bardzo wczesną godzinę.

Velasco

Parę lat temu pracowałem w systemie zmianowym - 7 - 15, 15 - 23 i 23 - 7. Więc może kogoś to dziwić, że wraca się z roboty przed północą, albo idzie do pracy tak późno - dla mnie to normalne.

ad13

Rock, chyba że opisał historię tylko zasłyszaną

DearBeer, a teraz do czego niby służą? Wszyscy przychodzą po alkohol i papierosy, a ja jestem ufo, kiedy o drugiej/trzeciej w nocy, wypowiadam magiczne słowa: "poproszę pięć batoników X i ciastka Y".

ad13

Bo tak brzmi, z tym się zgadzam ;]

Vemonis

Nie pierwszy raz taka wpadka jak ktoś pisze sam ze sobą. To tak jak ktoś się zsika w baseniei dookoła robi się czerwona woda.

Panikrysia Odpowiedz

Kiedyś też staliśmy późnym wieczorem pod sklepem, otwarte tylko okienko... Jakaś babka kupowała cukierki na wagę. Ile zważyć? Tak na smaka. Znaczy ile? Na smaka. I tak 15 minut czekaliśmy na piwko 😃

VirderBoddoxx

To byl test, czy naprawde chcieliście to piwo.

Ostrzenozeinozyczki

Poczekali, bo też mieli smaka na piwko.

Dodaj anonimowe wyznanie