#kq7LN

Chciałbym zacząć od razu od pytania... Co się dzieję z moją rodziną? A teraz dokładnie opiszę...

Ponad 10 lat temu moja siostra razem ze swoim mężem i dziećmi już dorosłymi zamieszkali w Anglii. Na początku wszystko było dobrze, utrzymywaliśmy kontakt przez kilka lat, odwiedzali nas oraz dawali drobne upominki.

Od 4 lat zaczęło się coś dziać, na początek rzadki kontakt, potem unikanie rozmów itd... W tym roku przez przypadek u dentysty spotkałem męża siostry, oboje żeśmy się zdziwili. Gdy zapytałem co tu robi to powiedział, że do dentysty i przy okazji odwiedzić rodzinę. Następnego dnia przyjechał do mnie i mówi nie spodziewał się tego spotkania, i się nie przygotował. Wychodzi na to, że tak naprawdę do tego spotkania dojść nie miało. Zaczął mi opowiadać, że istnieją kosmici, ściana to nie ściana bo jej nie ma, wszystko co jest i stoi to naprawdę hologram. Jest takie coś jak czakra głowy itd... Kompletnie nie wiedziałem co się z nim stało... Jakoś miesiąc później dzwoni siostra i mówi abym odkładał pieniądze i budował bunkier. Zamurowało mnie... Zaczęła się tłumaczyć, że ma obowiązek powiadomić bliskich i rodzinę bo zbliża się Koniec Świata...

Nie wiem jak mam o tym myśleć, ale mają całkowicie zrobione "pranie mózgu", myślę że należą do jakiejś sekty albo nie wiem co. Napiszcie mi co o tym sądzicie i jak to traktować. Każdy wie że końców miało być już z 20 i nikt tak naprawdę nie wie kiedy to się stanie i żaden bunkier nie pomoże. Liczę na wasze opinie ...
majer Odpowiedz

Buduj bunkier i rób zapas turystycznej.

Przekliniak

Kurde, chciałoby się mieć taki bunkier

MalinowySok

A żeby jeść turystyczną, nawet nie trzeba być turystą! Ci idioci nawet tego nie sprawdzają!

CoSieTu777

nieRozumiemPytania nie rozumiem pytania

rokiowca

To ma być bunkier dla zatwierdzonych ludzi z anonimowych. 😂

doznudzenia

a paprykarz szczecisnki?

Rafikk222

Konserwy? Chyba cię coś boli, jak do tego pić? Tylko kabanosiki :3

Zamagdalaz Odpowiedz

Są plotki że ktoś tam rozgryzl szyfr w Biblii który mówi o końcu świata 24 czerwca. Mówią o tym od stycznia. Mają być różne ciężkie warunki pogodowe np. Tornada i w ogóle. Myślę że siostra z mężem są przewrażliwieni na tym punkcie

Anonwho

Za trzy dni ma być koniec świata, a ja dowiaduję się dopiero teraz?

majer

W końcu za trzy dni święty spokój. :)

DODA

Czemu nikt mnie nie ostrzegł? W trzy dni nie spakuję wszystkich ciuchów!

kwiatek008

O w moje urodziny koniec świata, ale suwer

Slasher

Tuż przed egzaminem z matematyki. To nie przypadek.

gruszka

Ej, wczoraj u mnie mocno wiało. Zaczęło się.

Aile

U mnie jakieś załamanie pogody nastąpiło... :(

Martwy

Kurka, a ja właśnie podpisałem umowę na światłowód 600 megabitów.
Do niedzieli nie podłączą! Chcecie powiedzieć, że nie nacieszę się tym szybkim internetem?!?!

h0nesteyes

U mnie wczoraj pogoda diametralnie się zmieniła :-( w ciągu 1,5h temperatura z 22°C spadła na 13°C :-(
Armagiedon :(

RekaMnieNeka

Może dzięki temu unikniemy cenzury Internetu.

Zobacz więcej odpowiedzi (17)
Tayla Odpowiedz

Najpierw trzeba sie dowiedziec czy faktycznie naleza do jakiejs sekty czy tak po prostu im odbilo.Tak ktos tu wspominal, przygotuj solidne argumenty i spokojnie im wytlumacz ze sie myla. Powiedz tez ze sie zwyczajnie o nich martwisz. W sumie to ciezka sytuacja :/

DejMniePanTenChleb Odpowiedz

Użytkownicy anonimowych są przygotowani. Mamy już tyle bunkrów, że nic nam nie grozi 😜

BylamCiastkiem Odpowiedz

W hologram prędzej bym uwierzyła.

Adriana95

Przecież my nawet jak siadamy na krześle, to tak naprawdę to nie, bo lewitujemy nad nim 😱 (pozdro dla fizyków)

KajKoLukx Odpowiedz

Polecam książkę "Gdy proroctwo zawodzi. Koniec świata, który nie nastąpił " opisuje losy sekty na pierwszy rzut oka dość podobnej do tego o czym piszesz. Nie sądzę żeby sama rozmowa coś pomogła, nie jeśli są zaangażowani od czterech lat, a ty masz małe możliwości wpływu. Spróbuj dowiedzieć się na razie więcej o sytuacji. Radzę działać delikatnie, nie krzyczeć na nich, nie powtarzać że jakaś wstrętna sekta ich zwodzi. Ta sekta to pewnie teraz ważna część ich życia, mogą się na was wkurzyć jeśli ją bezpośrednio obrazicie. Przede wszystkim musisz sprawdzić czy to nie jedna z tych groźnych.

IrisvonEverec Odpowiedz

Spróbuj chociaż jednemu z nich (najlepiej temu, kto się mniej wkręcił, większa szansa na sukces) wytłumaczyć, że pierniczą farmazony. Rzecz jasna nie w stylu: "ej siorka/szwagier śrubki ci się poluzowały, weź se odpuść", tylko bardziej wiarygodnie, przygotuj sobie argumenty, którymi ją/go zasypiesz. Potem wspólnymi siłami wydobędziecie z tego to drugie. Warto spróbować, a jeśli to nie da rady, to może jakiś, choćby nawet udawany, ekspert? Byle był wiarygodny w swojej roli i dał radę zdementować to, w co wierzą. Spróbuj wyciągnąć od nich informacje skąd im się to wzięło, poproś o pomoc innych członków rodziny (rodziców, rodzeństwo, dzieci siostry, jeśli też w tym nie tkwią, albo nawet ich przyjaciół). Z tego, co wiem z takiego porządnego prania mózgu ciężko kogoś wyleczyć, ale nie można tego tak zostawić, bo takie "organizacje" przeważnie nie prowadzą do niczego dobrego... Trzymam kciuki, powodzenia!

Anonwho

Wątpię, żeby logiczne argumenty pomogły. Takie osoby raczej zamykają się na logikę i jedyną prawdę widzą w tym, w co sami wierzą. Gdyby było inaczej, nie byłoby płaskoziemców.
Trudna sprawa, rozmowa nie zaszkodzi, ale wątpię, żeby przyniosła jakieś zadowalające skutki.

IrisvonEverec

Zgadzam się z Tobą, ale z drugiej strony nie można tego tak zostawić. Pisałam również o podstępie, żeby przedstawić im "eksperta" w tych sprawach. Może to pomoże? Co innego zrobiłbyś w tej sytuacji? Mi jedyne, co przychodzi na myśl, poza tym co napisałam, to walnąć jednego i drugiego porządnie w łeb czymś ciężkim, żeby im te wyprane mózgi zresetować. Ale to chyba niehumanitarne, nie wiem. 😄

Anonwho

Pomysł z udawanym ekspertem mi się podoba. Po prostu nie wierzę, że zwykła rozmowa pomoże, z innymi twoimi propozycjami się zgadzam.

TomaszWpierdol Odpowiedz

Nie trzeba budować nowego. Na pewno wszyscy się zmieszczą w bunkrze, o którym była mowa kilka miesięcy temu :p

DarkPsychopathII Odpowiedz

Chciałbym zobaczyć koniec świata. Mi tam by się wersja, że np. runie na nas deszcz meteorów bardzo podobała. Siedziałbym sobie na leżaku i patrzył na koniec. Ale niestety świat jest zbyt okropny, żeby tak łatwo uległ zniszczeniu....

Animowy Odpowiedz

Użyj bunkra anonimowych. Chyba jest jeszcze trochę w nim miejsca.

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie