#kvfZI
Gdy wracaliśmy już znad morza, zacząłem oglądać zdjęcia z aparatu. Postanowiłem zobaczyć jaki rozmiar i jakość miały zdjęcia. Dopiero w ustawieniach znalazłem pewną opcję, która nazywała się format. Uznałem, że jeśli w to kliknę, to pojawi mi się format tych zdjęć, czyli wszystkie informacje. Kliknąłem w to, aparat się wyłączył, a gdy go włączyłem nie było już zdjęć...
Musielibyście zobaczyć minę rodziców, kiedy wróciliśmy do domu.
Abstrahując od tego, czy można bić dzieci, czy nie:
Bicie ich nie za jawne, jaskrawe nieposłuszeństwo, ale za coś, co zrobiły przypadkiem, to z każdego punktu widzenia bezsensowne okrucieństwo i debilizm.
Nie mniej dziecko nie szkło i nic się ni stanie , właśnie większość rodziców nas tak wychowywała z moj go punktu widzenia ma to plusy
Ludzie, którzy pamietają, że byli bici i uważają, że wyprowadziło ich to "na ludzi" zwykle magicznie zapominają, że u nich było to z takich powodów jak chlanie i palenie w wieku 13 lat, czy 2-tygodniowe wagary, i potem gdy ich dziecko na przykład spanikuje pojedynczego dnia szkoły i ucieknie przed jednym sprawdzianem, albo spóźni się 10 minut z powrotem do domu, katują je bo "He he tak się wychowuje dziecko - mi dobrze zrobiło to i jemu dobrze zrobi".
Myślę też, że ludzie, którzy byli za dzieciaka, często wmawiają sobie, że to nie było nic wielkiego w ramach wyparcia.
Ja dostawalam w dupe jak zrobiłam specjalnie coś złośliwego. Nigdy nie były to poważne przewinienia, byłam spokojnym dzieckiem. Ale jak wyprowadziłam mamę z równowagi to było lanie. Wcale jej się nie dziwie, jako dorosła widzę jak wkurzające są dzieci. No ale nie moje, więc nie ruszam
@Redhairdontcare
Jeśli osoba dorosła uważa, że jedynym rozwiązaniem problemu jest wlanie dziecku, to jej umiejętności wychowawcze leżą i kwiczą, i to coś, nad czym trzeba pracować.
Dziwne... rodzice mnie nigdy nie bili, nawet nie karali, mogłam uczyć się na swoich błędach. Nie byłam rozwydrzonym dzieckiem, ale zbuntowaną nastolatka już tak. Teraz jestem dorosła i "wyszłam na ludzi". Jeśli jest się dobrym rodzicem nie ma potrzeby bić dzieci. To przemoc jak każda inna. Uciekają się do niej tylko słabi, którzy nie potrafią sobie poradzić inaczej z własnym dzieckiem.
Bicie jak bicie, ale ignorancja nie zwalnia z odpowiedzialności.
Za ignorancję małego dziecka odpowiadają rodzice.
Aweken dziecko nie szklo, ale psychika to juz bardziej
wiele osob przez cale zycie zmaga sie z konsekwencjami psychicznymi
mam tak paniczny lek przed bolem, ze mam objawy somatyczne- hiperwentylacje, palpitacje serca, mroczki przed oczami, czasem mdleje albo wymiotuje- zanim ten bol nastapi- np. przy zastrzyku
ubolewam nad takim mysleniem, ze "rodzice mnie lali i wyroslem na porzadnego czlowieka", zwlaszcza jesli sam leje dzieci
@Aki89
Gorzej gdy dziecko dalej się nie słucha mimo wszystkich innych metod. Mój młodszy krewny notorycznie kłamał, a i kradzież mu się zdarzała. Były normalne kary typu nie będziesz miał tego, nagrody za prawdę (brak konsekwencji, jakiś słodycz) i nawet znajomy policjant przyjechał i wsadził go do radiowozu i zawiózł pod budynek policji, gdzie go potem rodzice odebrali. Nawet to go nie nauczyło. W końcu dostał pasem po tyłku i już niemal zawsze mówi prawdę, a kradzieże ustały...
W sumie nie trudno takie zdjęcia odzyskać.
Już myślałam że znalazłaś jakieś zdjęcia z igraszek rodziców 😏
Biedny...
To dziwne, bo zazwyczaj przy takich opcjach urządzenie pyta o potwierdzenie czy na pewno chcesz to zrobić...🤔 Jak o tym pomyślę to brzmi trochę jak zmyślona historia. Trochę mam taką nadzieję, biedna dupa .. 😆
@Nanonimek no czy napewno chce format no to kliknie się tak, byłem pewny że chciałem zobaczyć format zdjęć 😈
Masakra hehe.
Ja w te wakacje skasowałem ciotce zdjęcia z innych wakacji instalując na jej laptopie system od nowa. Kopiując zawartość pulpitu przegapiłem jeden folder - skrót na dysk C. Janusz informatyki. Nikt mi nie przylał (27 lat), ale 1 raz czułem się tak okropnie...
Ostatni akapit mnie rozwalił :)))
w tych czasach to też nie jest tanie ...
Mylisz chyba cyfrówkę z lustrzanką