#mf4JD

Jestem mężatką, mam praktycznie poukładane życie, ale od wielu lat praktycznie co noc śni mi się moja wielka i chyba jedyna prawdziwa miłość. Są to przeróżne sny – raz się kłócimy, innym razem śmiejemy, całujemy, rozmawiamy, innym jesteśmy na siebie wściekli. Budzę się zwykle okropnie rozdrażniona i smutna. On był moją największą miłością i to chyba już nigdy się nie zmieni. Rozstaliśmy się w okropnej atmosferze, nigdy nie wyjaśniając wielu kwestii – ja w ogromnej traumie śmierci najbliższej osoby, on niepotrafiący tego udźwignąć. Z biegiem lat wiem, że wina była po obu stronach. To było 10 lat temu, a ja do tej pory się z tym nie uporałam. Próbuję żyć normalnie, iść do przodu, ale czuję taki żal, smutek. Jeszcze przed swoim ślubem próbowałam z nim porozmawiać, wyjaśnić pewne rzeczy, ale dał mi do zrozumienia, że nie jest w stanie się ze mną spotkać. Myślę, że bardziej ze strachu niż ze złości. Czy kiedykolwiek to minie?
Postac Odpowiedz

Przestań rozpamiętywać. Jak się nakręcasz, to później o tym śnisz. Masz męża, skup się na uczuciach do niego. Co Ci się w nim podoba? Za co go kochasz? Zaplanuj wspólne spędzanie czasu. I zaplanuj swoje czas. Znajdź hobby: coś, co pokochasz.

Czy to minie - zależy od Ciebie. Możesz żyć w marzeniach, a możesz żyć tu i teraz.

garda Odpowiedz

Żal można w sobie hodować i hodować, tak długo aż trudno będzie żyć. Zastanów się czy w tym, co sobie robisz o to właśnie nie chodzi. Może jest dobrze tylko wtedy, gdy jest źle. Miej świadomość, że niszczysz sobie życie.

Schwarzmaler Odpowiedz

Typowe. Baba siedzi w domu, się nudzi i rozpamiętuje, co by było gdyby.

DO PRACY!!!

SokoliWzrok

Ty nie rozumiesz! Ona musi posprzątać mieszkanie 12m kwadratowych, wysłać syna do szkoły i zrobić zakupy w Biedronce, znajdującej się 20 metrów od miejsca zamieszkania. Matka i opiekunka domu 24 godziny na dobę. To jest dopiero ciężka praca.

Schwarzmaler

Męża pewnie w domu nie ma, bo haruje na familię 24 na dobę, a tej już swędzi pipa.

SokoliWzrok

Gdyby naprawdę kochała męża, to nie wspominałaby o byłym. Ale tak to jest, jak ludzie łączą się ze sobą, żeby z kimś być, bo co ludzie powiedzą itp.

Marquise

@Schwarzmaler, ale skąd to przeświadczenie, że Autorka nie pracuje?
Jedynie myśli o tym co było, gdy śpi. Nie poświęca temu całych dni leżąc w łóżku.

Schwarzmaler

Tego nie wiesz. Jak nie pracuje, to może równie dobrze spać za dnia. Logiczne.

Dodaj anonimowe wyznanie