#oMnne

Jako że niedługo zbliżają się walentynki, to przypomniała mi się związana z tym historia sprzed dwóch lat. Z chłopakiem lubimy dawać sobie prezenty, więc walentynki to kolejna dobra okazja. Więc pytam się go co by chciał na co on:

- Nowe opony do auta.

Wyśmiałam ten pomysł, wyobrażam sobie nowe opony, pięknie ozdobione czerwoną kokardą.
Novara Odpowiedz

A ty jakbyś dostała buty, to piszczała byś z radości.

ad13 Odpowiedz

O czerwoną kokardę też prosił? Nie rozumiem co w tym śmiesznego, chodzi o cenę tych opon, czy o co?

Atropos

O fakt opon. Ani to romantyczne, ani zapakować i udekorować

ad13

No i? W dalszym ciągu nie widzę problemu.

Atropos

Ty nie widzisz, ja nie widzę, a autorce od opon nie zionie odpowiednią dawką romantyzmu

Corazwiecejpustki

On po prostu nie chce tego chciec, co ona chce aby on chcial.

Misiamisiaa

Jednak dba o jego bezpieczeństwo, więc coś romantycznego w tym jest

nkp6 Odpowiedz

Nie bardzo rozumiem problem. Dla mnie prezenty powinny być praktyczne lub nawiązywać do pasji osoby obdarowywanej, wszystko w oparciu o możliwości finansowe. Skoro rzucił takim tekstem to zakładam, że w takich kwotach prezenty sobie robicie, tym bardziej że nie wyśmiewasz ceny, a kategorię prezentu

FajnyCzlek

Ludzie uważają że prezenty powinny być romantyczne
I w sumie ja też ale co zs problem do tego dokupić czekoladki czy różyczki? No żaden a by było od razu jakoś tak miłośniej

Corazwiecejpustki

W zasadzie powinny byc albo romantyczne, albo byc tym, czego obdarowywana osoba naprawde chce.
Romantyzm mozna uzyskac na rozne sposoby. Pralinki, przypadkowo znalezione 2 dni pozniej, okazaly sie spelniac to kryterium. Tylko tak, jako przyklad.

Kurina3 Odpowiedz

Nie no, lepiej jest podarować jakiś nieprzydatny bubel, niż coś, co jest naprawdę potrzebne i chciane.

Kars Odpowiedz

Jak ja bym chciał dostać opony... Obecne zimówki mam drugą zimę, bieznik 2/10, opony gładkie jak ten lód na mojej ulicy.
I tak w ogóle, co jest nie halo z praktycznym prezentem?

Hvafaen Odpowiedz

Współczuje mu.

Nalli Odpowiedz

Czekam na puentę.

Serwatka31 Odpowiedz

Rozumiem, że anonimowe to jest, bo wstydzisz się przyznać znajomym, jak beznadziejną dziewczyną jesteś, że wyśmiałaś jego życzenie?
Walentynki to też jego święto, nie każdy szczegół musi pasować pod Twoją wizję.

kociambe Odpowiedz

Co w tym śmiesznego właściwie jest? Praktyczny i bardzo przydatny prezent. No chyba, że to taki sarkazm bo prezenty mają być tylko dla autorki.

Jestjakjest Odpowiedz

Nietypowe, ale czemu nie? :D Przecież to wasza prywatna sprawa jest, co sobie dajecie, żeby się uszczęśliwić. Bogaci to sobie nawet całe auta na prezent dają i nie marudzą :D

Zobacz więcej komentarzy (8)
Dodaj anonimowe wyznanie