#oWgGE
To był bardzo straszny i wręcz nie do opisania jak zły moment. Jednak jak się okazało mój oprawca doprowadził mnie do orgazmu. Sprawca się znalazł, odpowiedział przed sądem, a ja byłam na terapii. I szczerze powiedziawszy wraz z najgorszym chwilami z tym draniem cały czas pamiętam to jak wprowadził mnie w ten błogi stan. I w sumie to tyle. Chciałam się z wami tym podzielić.
Orgazm podczas gwałtu jest częsty i jest automatyczną reakcją - nie ma nic wspólnego z wolą ofiary.
W sumie to ciekawe. No bo z jednej strony gwałt, zle emocje a z drugiej orgazm który jest przyjemnym uczuciem. Autorko byłabyś w stanie rozwinąć mysl? To są tak sprzeczne zjawiska
Reakcja obronna. Niektóre ofiary się "wyłączają", inne "dochodzą", a pozostałe jeszcze inaczej reagują.
Psychika walczy z negatywnymi bodźcami.
Pestgirl - ciekawe. A mówisz to jako kto?
@cokolwiek1 Gwałciciel.
Tak działa oksytocyna, odpowiedzialna min. za orgazm. Wydziela sie podczas stresujacych sytuacji i podczas seksu. Dlatego orgazm podczas gwałtu jest możliwy.
Oksytocyna nie wydziela się podczas stresu! Wręcz przeciwnie adrenalina hamuje wydzielanie oksytocyny, dlatego np. Przy porodzie (w którym jest bardzo dużo oksytocyny bo to ona powoduje skurcze macicy) jeżeli kobieta jest bardzo zestresowana/zdenerwowana skurcze mogą się wyciszyć lub być mniej efektywne
To nie musi być fetysz. Mi zdarza się dojść w stresujących sytuacjach - mam taką reakcję na stres. Dostałam orgazmu przed egzaminem wstępnym na aplikację, siedząc już na sali egzaminacyjnej;p
Mogło być tak, że orgazm został wywołany u Ciebie przez strach, stres, ból. Funkcjonowanie ludzkiego organizmu jest naprawdę tajemnicze.
Nie jest tajemnicze. Wystarczy mieć odpowiednią wiedzę.
Xd, tajemnicze bylo kilka wiekow temu.
@UpadlyKociak, tak właściwie to ludzki mózg nie został jeszcze sensownie zbadany i jest jeszcze wiele rzeczy których o nim nie wiemy
Mocne
Przypomnialo mi to historie dziewczyny, ktora najlepsze seksy w zyciu miala podczas gwaltu wlasnie.
O matko
Orgazm nie zależy od naszej woli.
zawsze miałam taka chora rozkmine czy zgwalcone kobiety dochodza..
Nie wierzę
Jakoś trudno mi w to uwierzyć z czysto biologicznego punktu widzenia.
To jaki jest według ciebie ten biologiczny punkt widzenia że ciężko Ci w to uwierzyć?