Odbierałam 14-letnią siostrę od znajomych. Jej kumple byli przekonani, że jestem jej matką i na każde moje "jesteśmy siostrami" odpowiadali czymś z rodzaju "taa, jasne, jasne". Mam 19 lat.
Ja mam brata młodszego o 7 lat. Kiedyś czekałam z nim w kolejce w poczekalni do odczulania. Ja miałam jakieś 20 lat, on 13. A że mój braciszek zawsze był panikarzem, to przeżywał strasznie to odczulanie. I jak już siedzieliśmy w gabinecie, to lekarka do mnie "taka starsza pani, która weszła przed wami do gabinetu, mówiła, że na korytarzu czeka przestraszony chłopczyk z taką bardzo młodą mamusią, biedna próbowała go uspokoić, ale dziecko aż się całe trzęsło". Także tego... "bardzo młoda mamusia ze mnie"...
W szpitalu jak pojechaliśmy z bratem, który miał rozwaloną nogę myśleli, że jestem jego matką, miał wówczas 10 lat i żoną mojego taty, który miał 40, miałam wtedy 17 lat...
Ja mam brata młodszego o 7 lat. Kiedyś czekałam z nim w kolejce w poczekalni do odczulania. Ja miałam jakieś 20 lat, on 13. A że mój braciszek zawsze był panikarzem, to przeżywał strasznie to odczulanie. I jak już siedzieliśmy w gabinecie, to lekarka do mnie "taka starsza pani, która weszła przed wami do gabinetu, mówiła, że na korytarzu czeka przestraszony chłopczyk z taką bardzo młodą mamusią, biedna próbowała go uspokoić, ale dziecko aż się całe trzęsło". Także tego... "bardzo młoda mamusia ze mnie"...
Cóż, przynajmniej nie zakładają, że jesteś jej młodszą siostrą tak jak było gdy ja miałam 19 a siostra 15
Same. Jestem brana za młodszą od mojego 16-letniego brata, podczas gdy mam już 20.
U mnie podobnie, tylko różnica jest mniejsza. Ja mam 20 a siostra 22.
No dobra, ale dwa lata to żadna różnica.
Ja mam siostrę starszą o 16 lat i też dużo osób myśli, że jest moja matką
Albo wiedzieli, że wpadnie po nią siostra, więc chcieli sobie "zażartować" i nie ma to nic wspólnego z twoim wyglądem.
W szpitalu jak pojechaliśmy z bratem, który miał rozwaloną nogę myśleli, że jestem jego matką, miał wówczas 10 lat i żoną mojego taty, który miał 40, miałam wtedy 17 lat...
Może trochę przesadzasz z makijażem?