#rUWG7
Dodam tylko, że były to na początku mocne rockowe utwory, a później rapy i to te najbardziej wulgarne. Zdziwiłam się, że nikt nie zwrócił mi uwagi. Wyszłam cała czerwona ze wstydu, jednak nic mi to nie da, bo wszyscy mnie znają, to mała miejscowość, masakra...
Leciałam ostatnio samolotem do Chin i kobieta przede mną miała podobną sytuację, tylko że u niej leciało jakieś relaksacyjne wycie. Mało tego, pani jeszcze sobie tańczyła na siedzeniu :D
Łał! Leciałaś do Chin? I jak tam było? Oni naprawdę jedzą psy i nie odkryli do dziś czegoś takiego jak chusteczka do nosa? I jak wyglądają ich pisuary? Są takie same jak nasze, czy dużo krótsze?
Szeptodbytu a Tobie teraz to ki Ci właściwie chodzi?
Feniks06, Szept próbuje chyba być zabawny, tylko coś mu nie wychodzi.
Bo jak leciałem do Australii (z przesiadką w Chinach), to też pewnej Pani poluzowały się słuchawki i skakała po fotelu w rytm relaksacyjnego wycia. Takie zdarzenia są nieakceptowane w klasie business. Byłem tym mocno zniesmaczony i nawet serwowany Moet & Chandon Dom Perignon nie pozbawił mnie tego uczucia. A teraz mam na dodatek poczucie, że Pitches98 skradła mi wspomnienie którym chciałem się pochwalić. Na szczęście zaraz uspokoję skołatane nerwy w Bugatti Chiron, gdyż muszę podjechać po trufle do kolacji.
Po prostu uwaga o locie do Chin wydała mi się nieistotna.
Aha... rozumiem, że nieistotna informacja o tym, że ktoś mógł leciec do Chin wku***la Cie do tego stopnia że postanowiłes wylać frustracje? No bo cholera jak to tak możliwe, że ktoś poleciał do Chin a Ty siedzisz przed ekranem w tym smutnym jak piz*a mieście?
No tak nie będzie. Trzeba go pocisnąć natychmiast. Ma być przeciętny. Nie wychylac się. Zamiast jeździć jak przystało na Polaka na all inclusive do egiptu to mu się wojaży po Azji zachciało. A ciekawe skąd na to pieniążki miał, nie? Pewno nakradł je**ny.
Czasem się zastanów zanim coś palniesz.
Ooo, a gdzie zniknął majer? Nie widuję go 😥
Majera z roboty zwolnili
Krem na hemoroidy nie działa i mu odwala.
@SzeptOdbytu - nie wiem jak z innowacyjnymi urządzeniami dla elyty, ale każde urządzenie na androidzie przestaje odtwarzać muzykę jak się słuchawki odłączą.
xD hahaha no nic wyszlas na buraka
Ja miałam raz tak, że muzyka leciała i w słuchawkach i z głośnika, zero szans na zorientowanie się że jest coś nie tak.
Spokojnie, przecież wszyscy widzieli, że masz założone słuchawki, więc nie jesteś tego świadoma. A jak ktoś nie miał szansy Cię zobaczyć, to nie wie, kto tych rapsów słuchał ;) Ja kiedyś siedziałam w pociągu przy facecie, który chyba kabelka sobie nie docisnął i serio, nie pomyślałam sobie, że to cham, szczególnie, że po zwróceniu uwagi był bardzo zmieszany i wszystkich przeprosił. Trochę trąby z tych pasażerów, że nikt Ci nie powiedział.
Hmm przecież to słychać, że muzyka nie leci ze słuchawek, ciężko mi sobie wyobrazić, że można się nie zorientować 🤔
Uwierz, że się da ;) Też miałam taką sytuację ale w domu
Feniks why so salty?
Ja tak miałam, tylko ze u mnie akurat leciała jedna piosenka disco - miałam na nią fazę 😂😂😂
Nigdy nie skumam ludzi ktorzy nie slysza ze aluchawki sie wypiely.
Nikt nie zwrócił ci uwagi, bo byli zszokowani jak zjebany gust muzyczny posiadasz.
No cóż. Dobór utworów zależy od gustu. Nie mnie oceniać. Nie wiem też czego się wstydzić tym bardziej, że inni mieli to głęboko. Jedyne co nie przystoi to zmuszanie innych do słuchania czegoś, czego nie chcą. Dobra rada. Zanim zatkniesz słuchawki na łeb, sprawdź czy nie słychać dźwięków na zewnątrz. Inna sprawa to to, że słuchawki pewnie bluetooth? Bo kablowe nie spowodowałyby tego problemu.