Ostatnio "przyłapałem" moją dziewczynę na dogadzaniu sobie. Stałem taki oniemiały w drzwiach do sypialni, a ta jak mnie tylko zobaczyła, to zerwała się z łóżka, minęła mnie i poszła ryczeć do salonu, bo myślała, że teraz ją zostawię. Przytuliłem ją i zapewniłem, że to przecież nic złego i jej widok w takiej sytuacji naprawdę mi się podobał i mnie podniecił.
Najpierw się uspokoiła, a potem znów zaczęła ryczeć i na mnie krzyczeć, że ze mnie perwersyjny zboczeniec i za kogo ja ją uważam.
Dodaj anonimowe wyznanie
nie wygląda na stabilną psychicznie
Może ma PMSa... Ja też nieraz wariuję jak dostanę solidną dawkę hormonów. A potem mi wstyd za samą siebie, ale nie panuje wtedy nad atakami złości czy płaczu😐
@SoftKitty często się masturbujesz jak masz okres * :D?
Uciekaj od psycholki póki czas ;x
raaanyyy... czemu wszyscy radzicie "rzuć ją, to wariatka" ja uważam, że nie wariatka, tylko zostały jej wtłoczone poglądy, że to złe co zrobiła, kobiecie tak nie wolno (albo w ogóle tak nie wolno) i dlatego się wystraszyła że ją rzucisz. kiedy się okazało, że nie masz takiego zamiaru uruchomiłeś drugą stronę jej-nie jej poglądów: to zboczeniec podgląda itd.
Dopisz końcówkę: ...i trzeba go rzucić, bo z takim nie wolno być :)
A myślałam, że to ja jestem poje*ana :v
Każdy jest poje*any ale inaczej.
Krótko mówiąc wariatka.
Może miała gorszy dzień. :D
Może gorsze życie :p
Może to Meybelline :v
Czyli możesz być pewnym, że Ona by Cię zosawiła, gdyby przyłapała Cię na polerowaniu berła.
Mimo, że mam partnera i udane wspólne życie seksualne, czasami lubię też zrobić rzeczy "po swojemu".
Dlaczego masturbacja musi być takim wielkim tabu? Nic dziwnego, że ludzie reagują w taki właśnie dziwny sposób, jak dziewczyna z wyznania.
Kiedy widzisz zbyt wiele memów.
Doradzam ewakuację