#v1tmj

Pracuję w miejscu pełnym ludzi starszych, więc gdy tylko poczułam, że mogę mieć koronkę, poszłam na L4. Badania, izolacja, bo wynik pozytywny. W sanepidzie zgłosiłam wszystkich współpracowników, z którymi miałam kontakt... NIKT nie został wysłany na kwarantannę.

Wróciłam do pracy po dwóch tygodniach. Kolega wypytuje mnie jak rozpoznałam, że mam covid. W końcu przyznaje, że od dwóch dni nie ma węchu i boli go głowa. Poradziłam wziąć L4, żeby nie pozabijać nam klientów (starzy ludzie), ale gdzie tam! On na izolację nie pójdzie, bo on MUSI codziennie widzieć się z kumplami, przecież on nie przeżyje dwa tygodnie sam w domu. I nie poszedł na izolację. Przeszedł chorobę, cały czas chodząc do pracy. Miał katar, ból głowy, zniekształcony smak, utratę węchu i lekki kaszel. Czyli wszystko to, czego ja doświadczyłam, mając potwierdzony wynik na covid.

Dlaczego go nie podkablowałam? Bo się go boję. To człowiek-mobbing na wysokim stanowisku, pracownik nie do ruszenia, który wykańcza psychicznie ludzi, którzy mu podpadli. Nie chciałam stracić pracy. Nie wiem, ile osób tym zabiliśmy.
montana8419 Odpowiedz

A wolałabyś żeby firma była zamknięta, a ty zostałabyś bez pracy i środków do życia?

ZblakanyUmysl

To lepiej narazić kogoś na chorobę? Być może śmierć? Bravo kretynie.

arizona41

@ZblakanyUmysl
A jakbyś miał wybierać - ty zostajesz bez środków do życia, albo potencjalne zagrożenie życia dla jakiejś obcej nieznanej osoby, to co byś wybrał?

Soczewica

Arizona, twoim zdaniem firma zostaje zamknięta na zawsze gdy pracownicy idą na kwarantanne?

Esza

Nie chce mi się wierzyć, że ktoś naraża czyjeś życie, bo boi się stracić pracę. Sorry, trzeba być ostatnim śmieciem żeby mieć takie priorytety i do tego być kompletnym nieudacznikiem żeby aż tak bać się zmiany pracy. No ale cóż, to jest najwyraźniej ta Polska B, patologia. Powinno się Was pozamykać w zoo.

arizona41

@Soczewica
Jeżeli firma nie może funkcjonować z powodu lockdownu, to raczej nie zarabia, a wydatki pozostają. A jak firma zbankrutuje, to raczej zostanie zamknięta, być może na zawsze. I nie chodziło mi o kwarantannę, tylko lockdown, czy rządowe obostrzenia.
@Esza
Bardzo wielu ludzi naraża życie innych w sposób nieporównywalnie większy i jakoś nikt specjalnie sobie z tego nic nie robi. Zwróć uwagę np. na ilość wypadków na drogach. Jak ktoś jedzie pod wpływem, czy zbyt szybko to wg. ciebie nie stwarza zagrożenia?
Nie można popadać w koronaparanoję. Jeżeli w miejscu pracy autorki wyznania przebywa dużo osób z grupy ryzyka, to chyba one same sobie stwarzają niebezpieczeństwo. Jeżeli nie jest to konieczne i ktoś czuję się zagrożony, to powinien zrezygnować z usług świadczonych przez firmę autorki.
Jeżeli jakaś firma świadczy jakieś usługi, na które jest zapotrzebowanie, to nie powinna być zamykana, bo rząd tak zdecydował, a jeżeli już zostanie decyzją odgórną zamknięta, to powinna liczyć na jakąś rekompensatę. I z tym właśnie jest problem, bo ta cała "tarcza anykryzysowa" to propagandowa bzdura. Rząd się chwali, ile to miliardów trafiło do firm, ile to miejsc pracy ocalili- tyle że te "wsparcie" nie będzie wieczne i często nawet nie wystarcza na egzystencję jakiejś firmy, o jakimkolwiek funkcjonowaniu nie wspominając. Ta "tarcza" wypłacana jest z budżetu państwa, a powstałe w ten sposób długi będzie trzeba kiedyś spłacić - to my wszyscy będziemy to spłacać. Jeśli myślicie, że zaczną się szczepienia, niedługo epidemia się skończy i wszystko wróci do normy ot tak, to się mylicie. Odrabianie strat w gospodarce zajmie nam wiele lat, a przez koronakryzys umrze więcej osób niż na koronawirusa.
A jeśli chodzi o szukanie pracy - może rok temu nie było z tym problemu, teraz już to tak pięknie nie wygląda.

Caldas

A ja przyznam arizonie rację. Rząd w pierwszej kolejności powinien zająć się odizolowaniem tych najbardziej zagrożonych, dla których koronka może być śmiertelna - osób starych i chorujących na tzw. "choroby współistniejące", a lockdown, czy zamykanie pewnych branż powinno być ostatecznością.

PiratTomi

Esza, to logiczne, że każdy będzie się bał o siebie i swoj los. Jakoś nie sądzę, by osoby z grupy ryzyka postanowiły oddać swoje pensje na rzecz ludzi, którzy stracili pracę, bo wybrali nienarazanie innych.

Badziaka

Arizona z częścią Twojej wypowiedzi się zgodzam z jednym dużym ale: nie wziąłeś pod uwagę faktu że firma w większości obsługuje starszych, więc jeżeli te osoby zrezygnują z oferowanych przez nią usług dla własnego bezpieczeństwa to czy tak czy siak czeka ją bankructwo. Nie wspominając o tym że mógłby to być przykładowo DPS czy coś w tym stylu.

HowDeepIsYourLove Odpowiedz

Komentarze pod tym wyzwaniem mnie zmroziły, ilość nieodpowiedzialnych debili jest porażająca. Dlatego właśnie ludzkość upadnie, własna dupa i pieniądz jest ważniejszy od życia ludzkiego.

OdTylu

@HowDeepIsYourLove uSiPOP imadązr dop eicyż tsej eikat ela ,enlaturB .bóso eicśanaklik ezrmu yborohc enni an eisazc mymas myt w ejeintsi ein aiwordz anorhco eż ,ot zezrp ela ,hcynni aklik ezrmu yboso eikat zezrP .aporuE jeindałkod a ,mzilajcos zezrp eindapu ot ćśokzduL

audrzej

Bardzo panu dziękuję za tę garść bezcennych informacji, ale ja to mam w dupie.
Dokładnie tak. Jeśli to gówniane państwo dalej będzie funkcjonować tak jak funkcjonuje i zmuszać mnie do brania odpowiedzialności za innych to będę miał innych totalnie w dupie. I tak. Liczą się pieniądze i dupa moja, mojej rodziny, przyjaciół i znajomych, a dopiero później mogę się zastanawiać nad innymi ludźmi. Jeśli będę miał taką ochotę. Niech ludzie będą odpowiedzialni sami za siebie i jak chcą dbać o swoje życie to niech nie łażą wszędzie tylko poproszą kogoś np młodszego.

PiratTomi

Tylko ze ten pieniądz jest potrzebny by mieć gdzie mieszkać, co jeść itd.

Oczekujesz, że ludzie przeprowadzą się do kartonu i będą wyjadac resztki ze śmietnika, bo zachorowali na medialną grypę?

To normalne zdrowe podejście, że każdy się martwi najpierw o siebie i bliskich, a potem o obcych ludzi.

Esza

Dzieki za ten głos rozsądku. Ludzie dbają tylko o własną dupę, dlatego ten kraj chyli się ku upadkowi. Wszyscy są tacy niezależni, ale oczywiście 500 plus im się należy.

PiratTomi

O 500+ należy mieć pretensje tylko i wyłącznie do pomysłodawcy. To nie obywatele wymyślili ten dodatek, tylko PiS, a skoro już to jest i ludzie spełniają wymogi ustawowe by je otrzymać, to tak, należy im się 500+.

Tak, każdy patrzy przede wszystkim na siebie. Rozumiem, że oddajesz całą pensję biednym, bo oni nie mają pieniędzy. No raczej nie, bo najpierw patrzysz na to, by tobie było dobrze, a później czy możesz pomóc innym.
Ludzie generalnie dbają o siebie i swoje rodziny, a dopiero w dalszej kolejności o innych, ale tak, by rodzina nie odczula negatywnych skutków tego pomagania. Nie wyobrażam sobie pozbawić mojego dziecka jedzenia i dachu nad głową, by chronić obcych ludzi, których nawet nie znam i którzy mi nie pomogą, gdy będę mieszkać w kuble na śmieci.

HowDeepIsYourLove

Nie mam pojęcia o czym są wasze komentarze, macie tak płytkie umysły, że nie pojmujecie sensu i głębi mojego komentarza. PiratTomi gdyby głupota umiała latać fruwał byś jak jaskółeczka.

rocanon

HowDeepIsYourLove
Podziwiam twój idealizm, ale świat nie jest aż tak różowy. Żyjemy niestety w takim świecie, gdzie egoizm jest koniecznością. Jeżeli samemu czegoś sobie nie wyrwiesz, to nikt ci nic nie da. Najpierw trzeba zapewnić sobie warunki do życia, a inni? - niech każdy martwi się o siebie.
Gdy stracę pracę, bo firma z powodu lockdownu zbankrutuje, to czy jakaś osoba, która nie zmarła na koronkę, dzięki wprowadzonym obostrzeniom, podzieli się ze mną swoją pensją, kupi mi jedzenie, zapłaci rachunki, ratę kredytu? Z powodu lockdownu, postojowego, obniżonej pensji, czy braku możliwości wyrobienia prowizji jestem w tym roku w plecy jakieś 8 tys. zł. Czy rząd odda mi tą kasę?
Nie wiem ile masz lat, czy pracujesz, czy utrzymują cię rodzice, ale widocznie nie masz problemów z utrzymaniem.

HowDeepIsYourLove

Rocanon, pracuje, mam problemy jak każdy. jak napisałam wyżej, Ty również nie rozumiesz sensu mojego komentarza. W tym problem, wszyscy ludzie są tacy sami, znieczuleni i obojętni na krzywdę drugiego, bo liczą zawsze, że dostaną coś w zamian. Wyścig szczurów, niszczymy planetę, nasza jedyna matkę, bo widzimy tylko koniec własnego nosa. O to tu chodzi, gdyby każdy dawał z siebie coś, wszyscy się szanowali i dbali o bliźniego nie byłoby tych potwornych egoistycznych komentarzy od których głos się jeży na głowie. Nie życzę nikomu źle, karma nie istnieje i nieodpowiedzialni ludzie pewnie nigdy nie odpowiedzą za swoje czyny, a niestety będą zbyt głupi żeby je zrozumieć. Również dbam o rodzinę, pracuje, zarabiam, żyje uczciwie i nie przeszkadza mi to w dbaniu i szanowaniu drugiego człowieka. Wiem, że każdy ma rodzinę i swoją historię, jak można być tak bardzo pozbawionym empatii żeby tego nie rozumieć i narażać obcego człowieka na ciężka chorobę i śmierć tylko dlatego, że jest obcy?

PiratTomi

A wiesz ile osób straci dach nad głową i umrze z głodu, bo przez PiS stracili pracę? Powiedz tym ludziom, że dobrze, że są pełni empatii i dzięki działaniom pisu słabi ludzie są bezpieczni.

Sory ludzie tracą środki do życia, nie mają jak zarabiać, a ty pieprzysz o empatii. Nawet nie masz pojęcia czym ona jest, bo tobie PiS nie odebrał pracy, więc możesz pisać kocopaly w necie, bo nie mierzysz się ze skutkami działań tego rządu.

Konwulsja2 Odpowiedz

Cztery tygodnie temu spędziłam blisko 3 godziny z osobą chorą w jednym aucie (jeszcze nie wiedziała, że jest chora, myślała że się przeziębiła. Dzień później straciła węch i smak, po kolejnych 2 dniach miała już pozytywny wynik testu) byłyśmy bez masek, oddychalysmy tym samym powietrzem. Czekałam na objawy pewna że zaraziłam już męża i córeczkę, po tygodniu zrobiłam test, po kolejnym następny całej rodzinie. Jesteśmy zdrowi, nie wiem jak skoro to tak pieruńsko zaraźliwe.

Konwulsja2

Ach i zapomniałam dodać
Poinformowałam szefostwo, kazali pracować do uzyskania wyniku testu lub przymusu przejścia na kwarantannę
Pracuje z starszymi ludźmi

Xdxoxd

Ja myślę, że wbrew pozorom nie tak łatwo się zarazić. U mnie w pracy było chorych w sumie 5 osob - chore w różnym czasie, na pewno nie zaraziły sie od siebie ani nie zarazily nikogo (przy normalnym funkcjonowaniu, brak maseczek w pokoju, itp). Ja też byłam chora - nie zaraziłam nikogo w pracy ani nikogo w domu (!)

Ywioan Odpowiedz

Nie ma ludzi nie do ruszenia. Prezydent Ameryki czy papież są do ruszenia, a jakiś typek w firmie to wielki boss? Ludzie, jak dajecie się traktować, tak jesteście traktowani.

igaiga Odpowiedz

Hmmm, nie jest powiedziane, że ktoś w ogóle się zaraził. Nie ma co robić wielkiej sraki. Też chodziłam do pracy chora, też miałam kontakt z klientami. Trudno, życie

HowDeepIsYourLove

Powiedz to osobie, która straciła bliska osobe lub życie przez takich kretynow jak Ty.

audrzej

A co @igaiga pcha się starcom do domu? Sami przychodzą i zachowują się nieodpowiedzialnie. Nie zrzucaj winy ludzi nieodpowiedzialnych na tych co chcą normalnie funkcjonować. Pół Polski jest albo była chora a sranie jest o to takie jakby się conajmniej ludzie dźgali sztyletami

PiratTomi

How... i do końca życia będziesz żyć jak szczur, bo może ktoś gdzieś umarł? Ten wirus będzie z nami już zawsze. No chyba że jesteś z tych, którzy wierzą, że szczepionka śmierci pozwoli wrócić do normalności. Zapomnij.

HowDeepIsYourLove

Korosmajor, ludzie Twojego pokroju nie są w stanie mnie obrazić, Twoją obelga jest dla mnie komplementem :)

maIasarenka Odpowiedz

Nie jesteś od niego lepsza.

atomowatruskawka

Anonimowy donos zdałby egzamin tylko wtedy, gdyby gość rozpowiadał o tym w pracy komu popadnie. Tak to od razu by pewnie padło na nią.

worop Odpowiedz

No i super. Wystarczy już tego koronacyrku. Z powodu 0,1% starszych i chorych osób, które i tak by za niedługo zmarły nie warto rozwalać gospodarki.

Firtzma Odpowiedz

Cóż... Przy tych samych objawach (przez około 3 tygodnie lacznie) członek mojej rodziny miał zrobione 3 testy. Wszystkie wyszły negatywne. Kazali tej osobie pracować (w szpitalu) skoro wynik negatywny, ale czuła się na tyle osłabiona że nie była w stanie, więc zwolnienie załatwione "na lewo"...
I tak oto, ten kolega równie dobrze mógłby mieć zrobiony test i wcale nie mieć pozytywnego.
P.S. mieszkające z nią 3 osoby nie dostały kwarantanny (no bo testy ujemne) i żadna z nich nie zachorowała, choć objawy byle jednoznaczne.

Esza Odpowiedz

Jesteś autorko takim samym śmieciem jak Twój kolega. Potem się będziesz żalić, że nic w życiu nie osiągnęłaś i ludzie Cię nie szanują. Tymczasem Ty po prostu jesteś zerem, które nie reaguje widząc krzywdę innych słabszych od siebie. Tacy jak Ty nigdy nie są szczęśliwi.

Lipcowa

Ciekawe, czy powiedziałabyś to jej prosto w twarz dokładnie takimi słowami, gdybyś ją znała, czy tylko w internecie jesteś taka mądra i pełna wyższości.

Awruki

Nie bo ma 12 lat

Esza

Pewnie nie uzylabym tych samych słów, bo ale to właśnie myślę o autorce tego posta i tych wszystkich komentujących jacy to oni są niezależni i martwią się tylko o siebie.
Ciekawe, że tyle osób wojuje przeciwko aborcji a jak przychodzi co do czego to życie ludzkie znaczy dla nich mniej niż jakaś gówniana praca za średnią krajową.

PiratTomi

Dla ciebie to tylko "jakaś gówniana praca za średnią krajową", dla innych to możliwość zapewnienia bytu rodzinie. Chcesz żyć jak szczur, to żyj. Możesz mieszkać w kartonie, zrec gówno i w ten sposób chronić życie, ja mam zamiar żyć na dotychczasowym poziomie i nie wyobrażam sobie by ktoś miał mnie zmuszać do poświęcania dobra mojej rodziny na rzecz ludzi, których nie znam i którzy, jak widać, sami nie przejmują się tą straszną, zabójczą chorobą, bo kto im każe wyłazić z domu?
Ok, ja mogę pracować zdalnie, bo pracuje za biurkiem, ale mnóstwo ludzi nie ma tak dobrze. Pracują fizycznie, muszą utrzymać rodziny itd i nie będą myśleć o obcej babie, którą miną na ulicy, gdy muszą się martwić o to, by mieć za co kupić jedzenie i opłacić czynsz/ratę kredytu hipotecznego czy opłatę za wynajem. Skąd będą mieli wziąć pieniądze, jeśli zostaną zwolnieni/pracodawca ogłosi upadłość? Ideą i dobrym serduszkiem nie wykarmią rodziny ani nie opłacą rachunków.

OdTylu Odpowiedz

.einzceinokein ela ,ołyb kat einbodopodwarp ot hcęw eicśilicarts orokS .asuriw ogenterknok oget ainawyrkyw od ążułs ein elacw ot jeinzseimś ołyb ybeż a ,udęłb owtsńeibodopodwarp eżud ąjam asuriwanorok an ytseT ?yzrohc eicśilyb onwep an no obla yT eż ,zseiw dąkS ?eicśilizaraz śogok eż ,zseiw dąks A

CzarnyNotes

Ciekawa koncepcja, jak długo zajmuje co pisania jednego komentarza?

OdTylu

@CzarnyNotes .tsej i ikanz eikslop ęjadod ,ewominona anmajelkw ,ęjuipok ,"utsket tórbo"maksican
,jewotenretni einorts jenni an udozrp do zratnemok ęzsiP .owodradnats żin jeżułd eleiweiN

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie