Myślę, że mój chłopak jest mi przeznaczony. Dowiedzieliśmy się, że moi rodzice gdybym była chłopcem nadaliby mi imię takie jak ma mój chłopak, a jego rodzice mieli nazwać go moim imieniem, gdyby był dziewczyną. Do tego ja urodziłam się 27.01, a on 27.02 :)
Dodaj anonimowe wyznanie
Mój mąż jest mi przeznaczony. Pewnie w to nie uwierzycie ale ma dokładnie taką samą ilość rąk jak ja, taką samą ilość nóg, tylko palców ma o jednego więcej. Niewiarygodne!
uwielbiam ludzi z takim poczuciem humoru! :)
kocham! haha
Na to wychodzi ze nie tylko maz jest ci przeznaczony...
I w dodatku pewnie ma usta i uszy! Kurde, weźcie ślub dwa razy , bo takiego przeznaczenia się nie przepuszcza.
Uwielbiam Cię.
I ten moment gdy komentarz ma więcej lajkow niż wyznanie :D aż o dwa razy!
Idealnie o dwa razy :D 202 do 404
Przeznaczenie!
Rucha Cię palcem?
Kurde prawie bym uwierzył że to moja dziewczyna napisał to wyznanie bo teź urodziłem się 27 lutego :D tylkp jeden szczegół ja nie mam dziewczyny xD
Ja też 27 lutego hehe.Na bank jesteśmy sobie przeznaczeni.Okrutny los sprawił że to anonimowe...
27 lutego. Jest nas wiecej. :)
27 marzec, miesiąc się spóźniłam :D :(
Ja i mój facet to jest przeznaczenie :) mieszkałam na osiedlu gdzie on ma rodzinę i często do niej przyjeżdżał ale nigdy się tutaj nie spotkaliśmy. Na wakacje wyjeżdżaliśmy zawsze do tej samej miejscowości gdzie mieliśmy swoje rodziny i też się nigdy tu nie spotkaliśmy. Dopiero gdy ja się przeprowadziłam na to same osiedle gdzie on mieszka i zmieniłam szkołę podstawową na tą do której on chodzi... poznaliśmy się. Jesteśmy ze sobą już 15 lat :)
może sie spotkaliscie,ale nie pamiętacie tego.
nooo...nie wiem. Ja przejechałam pół Polski, żeby spotkać w pracy dorywczej faceta z moich stron (bliskich stron), który owszem na mnie leciał i owszem - był atrakcyjny fizycznie, ale totalna z niego łajza. I też przez chwilę myślałam, że "coś może być na rzeczy, bo jeszcze nikogo z moich stron nie spotkałam tu" :). Szczęśliwie, nawet nie zaliczył.
mój tata jest mechanikiem, tata mojego chłopaka jest mechanikiem, pracowałam jako kelnerka i jako sprzedawczyni, mój chłopak pracował jako kelner i jako sprzedawca, mama mojego chłopaka ma tak na imię jak ja, mamy identyczne tatuaże w tym samym miejscu, przyjechaliśmy do anglii dokładnie tego samego dnia i tego samego dnia zaczęliśmy pracę w tym samym miejscu, wcześniej dzieliły nas tysiące kilometrów, jeśli to nie jest przeznaczenie, to nie wiem co nim jest ;)
Mój chłopak jest mi przeznaczony ale jeszcze go nie poznałam.
Hahahaha tak jak mój :D
Ja urodziłam się 27.02 :)
W dodatku ty jesteś kobietą a on mężczyzną !! I oboje jesteście z ziemi !!
Szkoda, że nie 30 lutego :D
Mój kolega urodził się 30 lutego :/ Biedak...
Można się urodzić 30 lutego ?
Nie chodzi wam o 29 ? ;)
żart, dowcip, sarkazm, ironia, taka sytuacja
@AkaneKyoyama To chyba był żarcik :D
@Issska moze i tak ;) poprostu sie zdziwilam kiedy @Opetana napisala ze ma kolege, który sie urodzil 30 lutego ;)
a ja się urodziłam 27.03 :D
Moze wasze drogo sie kiedys spotkaja :)
A ja 13-ego w piątek xD
czyli Ty będziesz kochanką...
27.03, łączmy się :D
U mnie jest podobny zbieg okoliczności. Moi rodzice i teściowie mają takie same imiona, i nie noszą takich typowych imion jak np. Anna i Piotr tylko coś w stylu Franciszek i Józefina. Ale w przeznaczenie nie wierzę.
No i mój tata jest starszy od mojej mamy o 11 lat,dokładnie tyle samo co mój teść od mojej teściowej.