#1buiv

Czytałam jedno z wyznań i przypomniała mi się sytuacja z podstawówki.

Jakaś 6-7 klasa podstawówki, kolega poprosił mnie na przerwie o zeszyt – dałam. Gdy go oddał, nie sprawdziłam nawet, czy coś się stało z zeszytem. Na lekcji pani poprosiła mnie o zeszyt, żeby sprawdzić, co robiliśmy na ostatniej lekcji i przepytać któregoś z uczniów, a j jak gdyby nigdy nic podałam pani swój zeszyt. Pani w wielkim szoku pyta: „Co ty tu masz?”. Oddała mi zeszyt, ja patrzę –  kolega narysował mi penisa na całą stronę...
Już mu nigdy nie zaufałam. :P
vylarr Odpowiedz

Kolega podpisał się.

Livarot Odpowiedz

Katechetka , która musi być dziewicą , jak coś takiego zobaczyła mogła przeżyć ogromny szok.

tramwajowe

@Livarot Moja katechetka miała meza i synów, a do tego była wdową więc można uznać że widziała.

upadlygzyms

@ tramwajowe: Dodaj, że tak na zmianę co dwa lata a będziesz miał dwuzdaniowy thriller.

Frog

@Livarot
"Katechetka , która musi być dziewicą"
Jeszcze chwila, a faktycznie przebijesz Ciasteczkowego...

Uonderful

Livarot, katechetka to osoba świecka, nie zakonnica.
Nie ma za co, ludzie uczą się całe życie.

Dragomir

Mietka zbiła katechetka za stwierdzony brak napletka.

dewitalizacja

Piękne :D

vylarr

Tradycja rysowania męskich członków jest starsza niż chrześcijaństwo, a chyba najbardziej cnotliwa dziewica wie, że to co faceci mają między nogami, trochę się różni od tego co ona ma.

Dodaj anonimowe wyznanie