#3pYbt

W firmie była duża impreza dla pracowników. Jedyną osobą, z którą nawiązałem jakikolwiek kontakt, była 4-letnia córka mojej koleżanki z biura. Zanim wyszły, mała dała mi talerzyki i serwetki z namalowanymi przez nią wesołymi buźkami, żebym "miał jakichś przyjaciół i nie był całkiem sam".
Takotsubo Odpowiedz

Ej ale to jest urocze. Mam nadzieję, że chociaż ładnie jej podziękowałeś :3

pieczonagicz Odpowiedz

Na miejscu rodziców bardzo bym uważał na samotnego, milczącego ,naburbuszonego zjeba w koncie, który poza dziećmi do nikogo sie nie odzywa.

zimoidzjuzstad

Konto to możesz sobie otworzyć na przykład w banku.

pieczonagicz

:)) koncie:)) kącie oczywiście.

Sokowirowka3000

A skąd ta pewność, że każdy nietowarzyski człowiek to koniecznie naburmuszony zjeb? To raczej mozna powiedzieć o takich frajerach jak ty którzy wszystkich szufladkują.

pieczonagicz

odezwał się kolejny zjeb....oczywiście wedla samego siebie "niedostępny, małomówny i inni nie rozumieją"

Dupa cie zabolała od paru słów prawdy?

montana8419 Odpowiedz

A zastanawiałeś się dlaczego nikt nie chce się kolegować z tobą? A może to nie tak, że wszyscy są zły i Cię olewają, może to Ty masz paskudny charakter, że nikt cię nie lubi.

Domandatiwa

Zaraz paskudny charakter. Wycofani ludzie wcale nie muszą być paskudni, mogą po prostu mieć trudność z wychodzeniem do ludzi.

coztegoze2 Odpowiedz

Tak z boku patrząc to wygląda źle: dorosły mężczyzna, który nawiązuje jedynie kontakt z 4-letnim dzieckiem, gdy ma do wyboru tyle innych osób.

Rozumiem, że możesz mieć problemy z nawiązywaniem kontaktów, ale może warto się przyjrzeć tematowi i pogadać z terapeutą. Nawet dziecko widziało, że nie jest z Tobą dobrze.

Dodaj anonimowe wyznanie