#53lXy

Boję się, że nigdy nie będę szczęśliwa, że nigdy nikt mnie nie pokocha ani nie wysłucha. Boję się, że to wszystko co siedzi mi w głowie nigdy nie odejdzie, a co gorsze – że wygra. Zawsze jest przez chwilę dobrze, a potem wszystko wraca. Najgorsze nie są te przykre myśli, tylko te dobre, bo to one dają mi nadzieję. Jestem zmęczona, a jednocześnie nie mogę zasnąć. Niech ktoś tylko pomoże mi zasnąć. Nie chcę tego ciężaru i nie chcę się do niego przyzwyczajać, po prostu nie chcę, żeby to stało się moją codziennością. Jak z codzienności uczynić rzadkość?
Dantavo Odpowiedz

Mam wrażenie, że traktujesz potencjalny związek jako jakieś zastępstwo terapii. A to tak nie wygląda. Owszem w związku osoby się wspierają, ale nie wygląda to tak różowo. Po pierwsze Ty też musiałabyś go wspierać. Po drugie w związku też pojawiają się złe chwile. Ogarnij swoje życie, idź do specjalisty i dopiero potem myśl o tym, by ktoś Cię pokochał.

coztegoze2 Odpowiedz

Natychmiast do psychiatry leczyć bezsenność(to psychiatra leczy bezsenność i zaburzenia snu) oraz żeby leczyć lęki.

kimipl Odpowiedz

problem ze snem powoduje stres.
A to co odczuwasz może cię wpędzić w depresję. Kiedyś musi być ten pierwszy bądź x związek. Może będzie na cale życie a może tylko na chwilę. Ale nie podejmując ryzyka niczego nie zmienisz, a stres będzie cię coraz bardziej męczył

fantafighter77 Odpowiedz

Ja swoją byłą już ululałem głaskaniem po głowie... Padła jak beta...

ingselentall Odpowiedz

Jak chcesz stworzyć "rzadkość" to zjedz taco.

Wilk2311

@ingselentall ewentualnie KFC albo mc

Dodaj anonimowe wyznanie