Kukis
Pomylić można. Zwłaszcza po ciemku i po alkoholu. Jeśli dziewczyna jest mocno rozwinięta fizycznie, do tego ma dobrze zrobiony makijaż, naprawdę trudno powiedzieć, ile ma lat. Ja czasem po oczach poznaję, u nastolatek mają jeszcze taki naiwny wyraz. Ale tutaj mamy do czynienia z niezłą cwaniarą, naiwnego wyrazu pewnie u niej nie uświadczysz...

Druga rzecz, nie wiemy do jakiego stopnia była pijana. W końcu w klubach prawie wszyscy są podpici, wielu trzeźwych dziewczyn tam nie spotkasz. Między innymi na tym polega ta zabawa.

Nie wiemy, jak było naprawdę, może i masz rację. Ale wnioskując tylko z wyznań, ja tu winy autora nie widzę.

@Czaroit, nie stary, po prostu nie. 13 latki dopiero zaczynają dojrzewać więc są mega niskie i szczupłe w porównaniu z pełnoletnimi dziewczynami. No i dziecięca twarz. Tego nie przeskoczysz. Zakładając że miała mocny makijaż to można ewentualnie pomylić ją z 16 latką ale jak pisałem to też nie jest w porządku. To po pierwsze.
Co do alkoholu to autor opisuje ją jako pijaną. Bywam w klubach i np. Widziałem dziewczynę która kleiła się do chłopaków a jak nie mogła ustać to po prostu przewracała się na parkiet. Nawet jeśli tamta dziewczyna nie była aż tak pijana to i tak niemoralnym jest wykorzystywać jej chwili słabości. Alkohol sprawia że nasze zachowanie się zmienia. Wiem że w klubie każdy pije ale jeśli widzisz że dziewczyna głupio się zachowuje po alkoholu to nie idziesz z nią do kibla tylko prosisz o numer i umawiasz się na następny dzień gdy będzie trzeźwa. Może i ona miała taki cel od początku ale autor o tym nie wiedział a więc chciał wykorzystać dziewczynę po wpływem.
Dostrzeż winę autora bo jest ewidentna

Kukis
Stara, jeśli już. Jestem kobietą. :)

Zgadzam się, że najlepsze zachowanie to wziąć numer telefonu i umówić się na inny dzień, jeśli dziewczyna jest mocno podpita. A już jedyne właściwe, gdy jest naprawdę bardzo pijana.
Tyle, że praktyka tak nie wygląda. Wielu młodych ludzi idzie do klubu by się zalać i z kimś pobzykać. I niestety, dziewczyny też od takich rozrywek nie stronią. Dlatego nie będę wieszała psów na wszystkich kolesiach, którzy z tego korzystają. Uważam, że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, bo nie zawsze jest to wykorzystanie niepoczytalności drugiej strony.

Zauważ też, że dziewczyna z wyznania miała podrobiony dowód i wiele osób się na niego nabrało, skoro spokojnie wchodziła do knajp. Czyli jednak musiała wyglądać poważnie.

Tak czy inaczej cieszy mnie, że masz takie poglądy. Przyjemnie przeczytać wypowiedź mężczyzny z zasadami. :)

@Czaroit, no tak! To takie logiczne, że osoba o męskim nicku jest kobietą. Skoro jesteś kobietą to obrzydliwe że bronisz człowieka który wykorzystuje kobiety.
Co do klubów to nie. Bardzo rzadko ktoś tam chodzi pobzykać w kiblu. Uwierz że bywam w klubach dosyć często i nie słychać odgłosów kopulowania z kabiny ani nie widzę żeby chłopcy szli tam z dziewczynami. Co więcej ostatnio nawet była laska która była tak pijana że się przewracała i kleiła do wszystkich kolesi i nawet do mnie. Nikt jednak nie skorzystał z "okazji" dwóch chłopaków znalazło jej koleżankę i odprowadzili ją na kanapę na widoku żeby sobie odpoczęła. Jeśli już ktoś chce pobzykać to moralnym jest zaprosić laskę która dużo nie wypiła do swojego mieszkania. Innej opcji nie ma i to nie podlega dyskusji.

Różnica między ochroniarzem a tym kolesiem jest taka, że ochroniarz widział dowód i po prostu nie kapnął się że jest podrobiony. On miał jakieś podstawy żeby uwierzyć że laska ma ponad 18 lat i nie mógł jej nie wpuścić. Natomiast autor wyznania tego dowodu nie widział.

Miło, że tak o mnie mówisz ale ja tego nie mogę powiedzieć o tobie. Nie tak poglądy powinna mieć kobieta

Kukis zauważ, że autor szedł do klubu gdzie wpuszczane są osoby pełnoletnie. Autor nie poszedł do byle jakiego baru gdzie nie sprawdzają dowodu, tylko poszedł do klubu gdzie sprawdzają czy masz ukończone 18 lat. Liczył, że wszystkie osoby tam będą pełnoletnie. Kto by się spodziewał, że będzie tam 13latka? Poza tym makijaż naprawdę potrafi zrobić robotę i postarzeć o kilka a czasem kilkanaście lat. Do tego dziewczyna mogła mieć kształty 19latki, bo to kwestia indywidualna. Niektóre dziewczynki mają już biust w wieku 10/11 lat. Także mógł się pomylić. Ja na przykład wyglądam o 8-10 lat młodziej i nie mam żadnych kształtów i co? Jak kupuje alkohol to dowód muszę pokazywać. Ludzie są różni.

Kukis
Po pierwsze, czaroit to minerał. Nazwa nie jest ani męska, ani żeńska. Podobnie jak topaz, ametyst, hematyt itd.
Po drugie, kluby są różne. Ludzie są różni. Ich cele są różne.
Po trzecie, masz prawo się oburzać i mnie brzydzić, skoro tak wybierasz. Ja zaś nikogo nie bronię, po prostu nie osądzam z góry, bo nie wiem, jak było. Wiem za to, że nie wszystko w życiu jest czarno-białe.
Po czwarte, o swoich poglądach decyduję sama.
A po piąte, mimo wszystko życzę Ci dobrego wieczoru.

@Tydyt, żadne usprawiedliwienie. Osoba która bywa w klubach a autor bywa powinna się zorientować, że bardzo rzadko proszą o dowód nawet jeśli do klubu wpuszczają od 18stu lat. No nie, nie ma takiej opcji żeby makijażem zrobić się na 19 latkę, przecież te dziewczyny są wzrostu krasnala ogrodowego i to bez nóg. Nie mówiąc że są chudsze i jednak twarzy nie oszukasz. Ale nawet jeśli to jeszcze dochodzi kwestia wykorzystania pijanej dziewczyny. Po alkoholu ludzie zachowują się tak jakby się nie zachowali na trzeźwo.

@Czaroit, nie kochanie, to wszystko łącznie z tym minerałem co masz w nazwie to są nazwy męskosobowe pomimo tego że nie mają płci. To taka sama analogia jak natura, ławka, strzykawka gdzie są to nazwy żeńskie. Po prostu skrytykuj dupka który wykorzystuje a może i gwałci kobiety. To żadne poświęcenie ;)

Kukis
Nie jestem dla Ciebie "kochaniem" więc daruj sobie tę protekcjonalność.

Poza tym, czaroit to rodzaj męski w liczbie pojedynczej, ale niemęskoosobowy w mnogiej. Te czaroity.
I tak się składa, że to kobietom nadaje się imiona od nazw minerałów. Opal czy Ametyst to imiona żeńskie.

@Czaroit, uuu chciałem być miły dla beużytecznej i bezwartościowej kobiety ale skoro tak to mogę Ci tylko życzyć żeby Ci się ułożyło w życiu xD

Oczywiście, że w liczbie mnogiej również jest to rodzaj męski. Te Czaroity a nie "Czaroita". Paniała?

Kończąc tą żenującą dyskusję dodam że według polskich przepisów jeśli dziecko ma oboje rodziców Polaków to nie można mu nadać imienia od minerałów xD A nawet w innych krajach te imiona można nadać zarówno chłopcom jak i dziewczynkom więc trochę nie wiesz co ty mówisz kochanie xD

Kukis
Odwołuję to, co napisałam o mężczyźnie z zasadami. Widzę, że te zasady to tylko w teorii. A w praktyce mamy protekcjonalność i obrażanie rozmówcy. Czyli kompletny brak kultury osobistej.

W kwestii rodzaju proponuję douczyć się jednak gramatyki, zamiast ośmieszać w internetach. Jeśli chodzi o imiona, tu również skucha. W Polsce od dawna można nadać dziecku niemal dowolne imię, o ile nie jest ono obraźliwe, ma zachowaną poprawną pisownię i alfabet łaciński oraz nie jest zdrobnieniem. Imiona zagraniczne nie powinny być spolszczone i bez problemu mogą je nadawać polscy rodzice. Śmiało możesz nazwać dziecko Opal.