#GRCPa
Wymyśliła „kawał” – porozwieszała w szkole karteczki z moim numerem telefonu do zerwania. Treść karteczki to: Uprawiam seks za 2 zł.
Na jednej z przerw chłopcy rzucali mi siedzącej pod ścianą monety.
Chcę powiedzieć tej dziewczynie, że zniszczyła moje poczucie własnej wartości na zawsze.
Nastolatki są okrutne.
Trzeba było porozwieszać jej numer i dać niższą cenę.
Ja nie mogę... Pamiętam te "żarty" z czasów gimnazjum. Też miałam swoją przesladowczynie, która wysmiewała mnie czy podstawiała nogi na korytarzu tylko dlatego, że istniałam oczywiście wszystko w akompaniamencie jej koleżaneczek przydupasów. Nie powiem, takie doświadczenia ryją beret i w dorosłym życiu stajesz się nieufny do ludzi
Głupie cipy. Zemsta jest nektarem bogów, nie namawiam, tylko przypominam.
Jako nastolatka dostałaby co najwyżej naganę w szkole. Jako osoba dorosła może odpowiadać karnie. Warto?
Zemsta jest potrzebna...
Potrzebne to jest przebaczenie. Zemsta rani tego, kto pała chęcią do niej.
Zemsta zaspokaja poczucie sprawiedliwości. Przebaczenie nie.