Jedna koleżanka obraziła się na mnie, bo nie złożyłam jej życzeń na Facebooku, a jeszcze inna dlatego, że nazwałam jej ukochanych Bars and Melody – „barszcz i mielony”.
Nie składasz ludziom życzeń na fejsbuku i obrażasz ich ulubionych piosenkarzy? '''HUH''' jesteś taka alternatywna!
KokosoweCurry
Nie sądzę, żeby przekręcenie nazwy ulubionego zespołu podchodziło pod "obrażanie". Sama często celowo przekręcam nazwę mojego ulubionego zespołu, dlatego że lubię humor niskich lotów i mnie to bawi.
atka
@NatanSzatan666 Co takiego obrazliwego jest w barszczu i mielonym?
Ja osobiscie bardzo lubie :P
KorseyShani
Ale niektórzy ludzie nie lubią, jak się żartuje z ich muzyki, bo bardzo często muzyka poprawia nam humor bardziej niż cokolwiek innego. Za to innym osobom nie przeszkadzają tego typu żarty. Naprawdę muszę KOLEJNY RAZ powtarzać, że uwaga - ludzie są różni!!!! Jeśli żart nie bawi, po cholere go opowiadać setny raz? W pełni popieram NatanSzatan i nie rozumiem skąd minusy. Polecam poczytać o empatii.
KokosoweCurry
@NatanSzatan666, muzyka jest dla mnie wszystkim. Całe moje życie, plany na przyszłość i dzieciństwo są nierozerwalnie związane z muzyką. Nawet w tej chwili jej słucham. Obrażanie mojego ulubionego zespołu cholernie mnie boli, bo utożsamiam się z jego twórczością. A mimo to, jest to zdecydowanie kwestia poczucia humoru. Przekręcanie nazw nie jest obraźliwe.
I komentarz KorseyShani nie ma sensu. Powiedzienie "Barszcz i Mielone" jakoś nie uderza w moją empatyczną duszę, a ponoć jest bardzo empatyczna. Tak samo nie boli mnie "AD/HD" i "My Romantic Chemicals", chociaż słuchając ich muzyki mam dreszcze. Kwestia przewrażliwienia i obycia w życiu.
Mniej najbardziej śmieszy jak żona mężowi lub odwrotnie składa życzenia lub wyznaje miłość przez fb a siedzą w tym czasie razem w jednym pokoju :D
Jeszcze lepsze są te posty, w których karyny piszą jakieś wysrywy wdzięczności do swoich dzieci, które jeszcze nawet nie czytają.
Nie składasz ludziom życzeń na fejsbuku i obrażasz ich ulubionych piosenkarzy? '''HUH''' jesteś taka alternatywna!
Nie sądzę, żeby przekręcenie nazwy ulubionego zespołu podchodziło pod "obrażanie". Sama często celowo przekręcam nazwę mojego ulubionego zespołu, dlatego że lubię humor niskich lotów i mnie to bawi.
@NatanSzatan666 Co takiego obrazliwego jest w barszczu i mielonym?
Ja osobiscie bardzo lubie :P
Ale niektórzy ludzie nie lubią, jak się żartuje z ich muzyki, bo bardzo często muzyka poprawia nam humor bardziej niż cokolwiek innego. Za to innym osobom nie przeszkadzają tego typu żarty. Naprawdę muszę KOLEJNY RAZ powtarzać, że uwaga - ludzie są różni!!!! Jeśli żart nie bawi, po cholere go opowiadać setny raz? W pełni popieram NatanSzatan i nie rozumiem skąd minusy. Polecam poczytać o empatii.
@NatanSzatan666, muzyka jest dla mnie wszystkim. Całe moje życie, plany na przyszłość i dzieciństwo są nierozerwalnie związane z muzyką. Nawet w tej chwili jej słucham. Obrażanie mojego ulubionego zespołu cholernie mnie boli, bo utożsamiam się z jego twórczością. A mimo to, jest to zdecydowanie kwestia poczucia humoru. Przekręcanie nazw nie jest obraźliwe.
I komentarz KorseyShani nie ma sensu. Powiedzienie "Barszcz i Mielone" jakoś nie uderza w moją empatyczną duszę, a ponoć jest bardzo empatyczna. Tak samo nie boli mnie "AD/HD" i "My Romantic Chemicals", chociaż słuchając ich muzyki mam dreszcze. Kwestia przewrażliwienia i obycia w życiu.
Ahh te problemy gimbazy...
Barszcz i mielony XD
Barszcz i mielony xdd stawiam że chodzisz do podstawówki
Barszcz i mielony, hahaha :D
Mnie sie spodobalo xD ale tak, zmien znajomych ;d
Ja tam wolę osobiste życzenia, dlatego też mam zablokowaną tablicę na fb :)
Życzenia można też złożyć w wiadomości prywatnej.