Mam 17 lat, a mój penis ma 12 cm i boję się, że już więcej nie urośnie, ponieważ nie rośnie już od około 2 lat. Jak leży, to ma 2 cm, a jak stoi, to ma te 12. I tutaj moje pytanie, czy jest coś, jakiś sposób na powiększenie sobie penisa?
Dodaj anonimowe wyznanie
Wolałabym krótszego niż takiego mega cieńkiego. Poza tym nie każdej kobiecie zależy na cm, często liczy się też relacja, przywiązanie do partnera, gra wstępna i to czy face w łóżku na nie działa swoim zachowaniem, pocałunkami, gestami itd.
Po pierwsze jeśli masz wątpliwości czy z Twoim penisem jest wszystko ok to idź do specjalisty urologa, on ci odpowie czy jest w normie czy nie. Internet to nie jest zbyt dobre miejsce na szukanie takich porad. Po drugie 12 cm, nie brzmi zle. Lepiej mieć 12 cm ale twardego jak skała niż 22 cm, sflaczałego i niepotrafiącego ustać ;)
Jak masz pieniądze to spokojnie możesz sobie powiększyć penisa. Jest coś takiego jak zabieg wstrzykiwania tłuszczu w penisa i jest to zabieg nieinwazyjny i w pełni bezpieczny. Natomiast nie ma nic złego w penisie 12 cm. Żadna kobieta się nie przyzna ale taki im wystarczy
Ja przyznam, że wystarczy. Przyznam też, że lepszy za mały, niż za duży. I przyznam jeszcze, że z długością stosunku (samej penetracji, bez gry wstępnej) też lepiej jak jest za krótko, niż jak za długo.
@maxiorek, ooo, wreszcie kobieta się wypowiedziała. Korzystając z okazji powiedz ile cm jest wystarczające
@Kukis myslisz, że biegamy z linijką i mierzymy penisy wszystkich partnerów? Jak facet jest wsłuchany w partnerkę, to rozmiar jest kwestią drugorzędną
Maxiorek, brzmisz jakbyś nie lubiła seksu.
A co jest złego w nielubieniu seksu? Ja tam wolę być sama niż się z kimś zmuszać.
Bajito33, lubię, ale nie uzależniam poziomu satysfakcji od rozmiaru penisa mężczyzny.
Na to najczęściej nie ma się wpływu. To zależy od wielu czynników.
Mikropenis liczy się poniżej 7 cm we wzwodzie i to się leczy. Twój mieści się w normie.