Jestem już prawie 14-letnią dziewczyną. Za tydzień urodziny. Moja siostra jest znacznie starsza, bo nie tylko zdążyła już wyjść za mąż, ale właśnie urodził im się prześliczny synek. Ostatnio z mamą i tatą byliśmy u nich w odwiedzinach (pieluchowe, wiadomo). Wybraliśmy się też na spacer wszyscy razem i z wózkiem dziecięcym oczywiście. W pewnym momencie mijaliśmy jakiś sklep i oni zapragnęli go odwiedzić. Wszyscy prócz mnie, bo ja zafascynowana nie mogłam oczu oderwać od śpiącego maluszka. Powiedziałam, że zostanę z wózkiem przed sklepem, poczekam, a oni niech idą do środka i sobie pooglądają co tam chcą. Tak też zrobili.
W pewnym momencie Kacperek się przebudził i zaczął płakać. Najpierw zaczęłam huśtać wózkiem, patrząc przez szybę wystawową, czy nie widać rodzinki. A gdy huśtanie nie pomagało, a rodzina wciąż nie wychodziła, to sama wyjęłam ostrożnie maluszka z wózeczka i zaczęłam lulać go na rękach, mrucząc "aaa-aa... aaa-aa...".
W pewnym momencie z mijającego mnie tłumu ludzi podchodzi pewna starsza pani i z przejęciem w oczach pyta: "Dziewczynko, karmisz już piersią?".
Dodaj anonimowe wyznanie
Ludzie zawsze będą ludźmi, nie przejmuj się. Moja znajoma w wieku 25 lat wciąż wyglądała jak nastolatka i jakich obelg się nasłuchała będąc w ciąży, to głowa mała... Czasem nie wiadomo, czy przemilczeć i iść dalej, czy odpysknąć ;)
Spodziewałbym się raczej tekstu "taka młoda, a już dupy dała".
Dzieci nie powinny opiekować się dziećmi kiedy ludzie to zrozumieją
Czy ja wiem... 14 lat to już taki wiek, w którym dzieciaki są rozumne. Jeśli taki nastolatek jest spokojny i ułożony to dlaczego nie? Tym bardziej, że nikt autorce nie zostawił dziecka na cały dzień tylko pewnie na 10-15 minut. Bez przesady.
Jeszce dwa late i będziesz w wieku rębnym, jak mówił pan o sosnach.
Ah, kolejny nowy debil na portalu. Nie jesteś śmieszny, a żałosny. Komentarz trollsko-obleśny.
stul mordę kundlu.
Idź zobaczyć "Siekierezadę to zorientujesz się matole, że to cytat.
Pieprzony trol ponownie się przyssał.
O, i jak śmiesznie obraża, jak ktoś o IQ zlewozmywaka, czyt: osiedlowy seba.
Czyli zostałaś mamusią - hahahaha
Boże drogi, jakim trzeba być debilem, żeby zadać takie pytanie...
Trzeba było odpowiedzieć, że siostra głodzi nie karmi