#XAgen

Ostatnio wybrałam się do sklepu, żeby kupić jakieś rzeczy na obiad. Poszłam do zwykłego spożywczaka. Przeszłam obok półki z podpaskami i zobaczyłam taką oto sytuację: mała dziewczynka, maks. 10 lat stała przed półką i wybierała podpaski. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że odszukała najtańsze z nich i zaczęła liczyć pieniądze, odliczając na chleb, który trzymała w ręce. Od razu było widać, że drobnych nie starczy na obie rzeczy (monety po 5 i 10 groszy), ale dziewczynka zawzięcie je liczyła. Dopiero wtedy zwróciłam uwagę na to, że była ona ubrana w jakieś zniszczone ubrania (pewnie po starszym rodzeństwie).

Wyjęłam banknot stuzłotowy i podeszłam do pani przy kasie. Wręczyłam jej te pieniądze i poprosiłam, żeby zapakowała je dziewczynce do siatki, kiedy ta będzie płacić za swoje zakupy (gdybym podeszła do dziewczynki i dała jej pieniądze, mogłaby się poczuć jak żebraczka, a ja nie chciałam jej urazić). Sprzedawczyni się zgodziła.

Podeszłam do jakiegoś regału i udawałam, że coś na nim oglądam, czekając aż dziewczynka podejdzie do kasy. Zobaczyłam ją na końcu kolejki, po jakimś czasie doszła do kasy.

Widziałam, jak sprzedawczyni wrzuciła jej do siatki 100 złotych, dziewczynka tego nie zauważyła. Kiedy wychodziła ze sklepu, zajrzała do siatki. Zrobiła wielkie oczy. Później na jej twarzy pojawił się wyraz wahania i... zawróciła do kasy. Nie mogłam w to uwierzyć, niejeden dorosły poszedłby dalej bogatszy o 100 złotych. A ona, biedna dziewczynka, poszła je oddać.

Oczywiście pani przy kasie powiedziała jej, że nie wie jak te pieniądze się tam znalazły, że dziękuje za uczciwość, ale skoro nie znają właściciela, to dziewczynka może je sobie wziąć.
Takiej radości na czyjejś twarzy jeszcze nigdy nie widziałam.
Mufka Odpowiedz

Przez chwilę bałam się że sprzedawczyni jej nie wrzuci tej 100.

AmziToIzma

Albo zabierze sobie po tym, jak dziewczynka przyszła je oddać.

pacynkazeszmatek

Ja też

tajemniczaakacja

Za dużo anonimowych...

BlachazRdza Odpowiedz

A ja myślałem, że kasjerka sama sobie wzięła tę stówkę.

prio9 Odpowiedz

Jesteś anonimową bohaterką i masz dobre serce 😊

NoH8 Odpowiedz

Pierwsze wyznanie, które mnie wzruszyło. Autorko, brawo :)

Luna2 Odpowiedz

Wyznanie naprawdę wzruszające.

Dominacja Odpowiedz

Aż się cieplej robi na sercu :D Szanuję autorko!

rosol Odpowiedz

Szanuję 💋

Darkman Odpowiedz

Aż się wzruszyłem...
Jesteś pięknym człowiekiem. Dziękuję Ci bardzo, upiększyłaś mi dzień.:)

hipopotam01 Odpowiedz

Super historia!

WielkieGie Odpowiedz

Totalnie nie wierzę

Dodaj anonimowe wyznanie