#dP1MA
Tak się złożyło, że tamten mężczyzna zaparkował obok nas. Minęłam go i otworzyłam drzwi do auta mamy, kiedy nagle lód (całe szczęście jeszcze w papierku) upadł staruszkowi na ziemię tuż obok moich nóg. Jako wzorowa obywatelka i dobroduszny człowiek podniosłam loda. Starszy pan uśmiechnął się i powiedział:
- Chyba teraz należy się pani znaleźne, 15% z mojego loda. Może pani sobie dwa razy liznąć.
Podziękowałam za propozycję i wsiadłam do samochodu, gdzie moja mama zwijała się ze śmiechu.
Czasem warto być dobrym. Można liznąć loda za free. ;)
Starszy pan z humorkiem:-)
Myślałem, że powie "nie dotykaj mojego loda!" ?
Dziadek śmieszek. ?
To ktoś jeszcze w ogóle jedzie specjalnie do sklepu po doładowanie? Myślałam, że od tego jest internet. Ostatnio chyba tak doładowanie kupowałam w liceum, a już mgr przed nazwiskiem wypracowałam ;)
To żyjesz w nie realnym świecie
Ty w takim razie tez, skoro masz internet i w nim piszesz. Ja ma internet i w nim płace, to jest tak normalne jak komentowanie czy oddychanie. Peace xD
Naparwdę, nie znam nikogo kto kupuje doladowanie w kiosku a w domu ma internet tak samo jak kogośs kto jeszcze korzysta z gg
Ja i wielu moich znajomych korzystamy xD co się tak wszyscy uczepili tego gg
@ZydNaSankach, świetna nazwa. 😂