#fSLKf

Moim zdaniem terapia zajęciowa na którą uczęszczam najwidoczniej ma marzenie by się mnie pozbyć bo uznają tam, że powinno się raz na zawsze pozbyć problemu , z którym sobie obecnie nie radzą , skoro nie potrafią sobie radzić z takimi osobami jak ja to życzenie mam jedno do nich , skoro straszycie mnie że mnie wypieprzycie z waszej placówki i skoro chronicie jeszcze dodatkowo zboczeńca instruktora i skoro nalegacie bym sam mieszkał lub żebym się przeprowadził do swojego ojca z którym mam lepszy kontakt niż z matką swoją bo wiele na ten temat z ojcem rozmawiałem swoim a zawsze słyszałem odmowę pomocy i skoro tak bardzo zależy wam abym był na oddziale psychiatrycznym nawet na dożywocie lub chcecie aby mnie przeniesiono do innej placówki dla takich jak ja to mam nadzieje że się w 2025 roku spełni wasze najskrytsze marzenie o które tak bardzo mocno walczycie teraz. Mam nadzieje, że nie doprowadzicie mnie do czegoś co planuje przez was zrobić a także przez instruktora zboczeńca , którego czyn wobec osoby bardziej niepełnosprawnej od niego zaniosę ze sobą do trumny i mam nadzieje, że to co napisałem da nadzieje , że nie będzie więcej w naszym państwie Policyjnym i państwie prawa dochodziło do czegoś podobnego wobec osób niepełnosprawnych a zwłaszcza wobec osób z autyzmem i chciałbym też powiedzieć na końcu pewnej dziewczynie stamtąd , że w jaki sposób zabawiła się moimi uczuciami przez co także nie raz chciałem zrobić coś co by zakończyło moje życie żeby doczekała się tego samego w życiu co ja bo przez nią nie chce mi się żyć. Mam nadzieje, że przez to jak mnie tam traktują a chciałem kilka razy nagrać w jaki sposób postępują z osobami takimi jak ja i pokazać w domu to co się tam odprawia znajdzie swój finał w miejscu do rozwiązywania takich spraw a życzę też tym , którzy chronią zboczeńca teraz a są świadkowie tylko nie chcą nic powiedzieć by także za to beknęli .

P.S przerąbana sprawa a terapii zajęciowej życzę na nowy 2025 rok samych sukcesów i więcej takich problemów jak ja bo nie zasłużyłem by mnie tak traktować i szykanować moją osobę , moje zdrowie i moją psychikę z którą sobie już nie radzę także przez sytuacje w domu z którego uciekałem nie raz przed okrucieństwem konkubenta matki i nie wracałem na długi czas do domu a mamie mojej życzę by jeszcze kiedyś poznała fajnego faceta , który mi i mamie pomoże kiedyś a sobie życzę na moje urodziny bo nie dostałem nie raz od nikogo życzeń normalnego otoczenia, normalnych przyjaciół oraz normalnej , nieagresywnej tak jak niektóre , które poznałem w swoim życiu , prawdziwej wiernej dziewczyny bo zawsze trafiałem na jakieś idiotki , które zabawiały się moimi uczuciami a boje się że nie znajdę nikogo przez niepełnosprawność i przez wiek swój bo mam 28 lat już na karku a za dwa lata w grudniu wybije 30stka.
honey100 Odpowiedz

Niech się Twoje życzenia spełnią

Dodaj anonimowe wyznanie