Mam na imię Bronimir. Zawsze, ale to zawsze przedstawiam się jako Bronek i mam gdzieś, że ludzie krzywo patrzą na dorosłego faceta, który nawet w środowisku biznesowym posługuje się zdrobnieniem swojego imienia.
Serio co trzeba miec w glowie zeby nazwac dziecko imieniem ktorego się bedzie musiało cale zycie wstydzic
Niezywa
Bo tylko w Polsce tak, że śmieszki i hiszki bo ktoś ma nietypowe imię, za granicą nazywają dzieci jak chcą i nikogo to nie boli.
Serwatka31
Ostatnio jakąś feministka nazwała syna "Vagina" - już widzę, jaki będzie szczęśliwy z powodu tego imienia.
To nie kwestia kraju, od kraju zależy tylko, które imiona są kompromitujące, ale kompromitujące imię to kompromitujące imię.
livanir
Bo niektórzy ludzie nie chcą mieć zwykłego, nudnego imienia, dlatego swoją "ambicje' odreagowują na dzieciach. Moje imie jest jednym z tych typowych jak Kasia, Natalia czy Karolina. Znam ich tyle, że moje imie wydaje mi się nudne. Więc odegram się na dzieciach dając im rzadsze imiona jak np. Łucja. Dzieciom i tak się nigdy nie dogodzi.
Shadowcat7
Tak nie dzieje się tylko w Polsce. Nawet w Stanach, w których jest wielka różnorodność, ludzie śmieją się tzw. "ghetto names" i "white trash names". Są to imiona zazwyczaj przesadnie wymyślne, pisane z błędami ortograficznymi, brzmiące jak pseudonim dla striptizerki czy zwyczajnie głupie. Tak jak u nas, często nadawane przez patolę, która chce się poczuć wyjątkowa m
honey100
Ja swoje zmieniłam, gdy tylko skończyłam 18 lat i postawiłam rodziców ,przed faktem dokonanym.
Prawie jak Boromir :D
Tak przeczytałem xD
Też tak przeczytałam. I spodziewałam się zdrobnienie "Borek".
Lepiej nie bo on umiera na poczatku drugiej książki.
Selevan1 czy ten komentarz powstał wyłącznie w celu bycia spojlerem?
A co w nim złego? Jest oryginalne, nie obraźliwe, każdy je zapamięta. Zresztą dorośli ludzie nie będą się śmiać z imienia jak dzieci z podstawówki.
Zdziwiłbyś się.
Ojtam. Mamy w firmie Ziemowita i nikogo takie imię nie dziwi.
Zorian...
Deflorian.
DeLorean.
Bronimir > Bronek
Jakie piękne imię!
Serio? Wolał bym się przedstawić jako Bronimir niz Bronek. Bronek to jak gajowy z wąsem, był jeden taki co obrazy powynosił.
Mi się tam to imię podoba
Jak dla mnie bomba! Jestem fanką niecodziennych imion. Przynajmniej nie jesteś kolejnym Pawłem czy Kamilem ;-)
Jak się wstydzisz swojego imienia i jakie piękne by ono dla innych nie było to zmień na Bronisława, w czym problem.
Serio co trzeba miec w glowie zeby nazwac dziecko imieniem ktorego się bedzie musiało cale zycie wstydzic
Bo tylko w Polsce tak, że śmieszki i hiszki bo ktoś ma nietypowe imię, za granicą nazywają dzieci jak chcą i nikogo to nie boli.
Ostatnio jakąś feministka nazwała syna "Vagina" - już widzę, jaki będzie szczęśliwy z powodu tego imienia.
To nie kwestia kraju, od kraju zależy tylko, które imiona są kompromitujące, ale kompromitujące imię to kompromitujące imię.
Bo niektórzy ludzie nie chcą mieć zwykłego, nudnego imienia, dlatego swoją "ambicje' odreagowują na dzieciach. Moje imie jest jednym z tych typowych jak Kasia, Natalia czy Karolina. Znam ich tyle, że moje imie wydaje mi się nudne. Więc odegram się na dzieciach dając im rzadsze imiona jak np. Łucja. Dzieciom i tak się nigdy nie dogodzi.
Tak nie dzieje się tylko w Polsce. Nawet w Stanach, w których jest wielka różnorodność, ludzie śmieją się tzw. "ghetto names" i "white trash names". Są to imiona zazwyczaj przesadnie wymyślne, pisane z błędami ortograficznymi, brzmiące jak pseudonim dla striptizerki czy zwyczajnie głupie. Tak jak u nas, często nadawane przez patolę, która chce się poczuć wyjątkowa m
Ja swoje zmieniłam, gdy tylko skończyłam 18 lat i postawiłam rodziców ,przed faktem dokonanym.