Pociągają mnie autystyczni faceci. Nie mówię o takich ciężko zaburzonych, tylko takich np. z zespołem Aspergera. Mają w sobie coś, co mnie niezwykle pociąga, w dodatku są bardzo inteligentni i rozmawia mi się lepiej niż z większością „normalnych” facetów. Poznałam ostatnio takiego jednego i nie wiem jak dać mu do zrozumienia, że oczekuję czegoś więcej, tak żeby nie zrozumiał mnie źle albo żeby go do siebie nie zniechęcić.
Dodaj anonimowe wyznanie
Przede wszystkim powiedz mu to wprost, bo osoby ze spektrum autyzmu noe rozumieją aluzji.
Chcesz mój numer?
Ewwww.
Przestań się wszedzie wciskać na siłe.
O jesu, przyszła żona Korwina
Rozumiem cię😂 też tak mam lub miałam. Są też charakterystyczne cechy na twarzy u takich facetów np. Jak u Sheldon’a. Szerzej rozstawione oczy, ładny mniejszy nos, większe czoło i nie wiem, ale albo mi się tacy od razu podobali lub moi byli tak wyglądali (Nie jak Sheldon, ale z tymi cechami). I paradoksalnie to te rzeczy wpisują się w kanon piękna dla facetów. Taka twarz jest interesująca.
Wiekszość z ludzi autystycznych jest bardziej inteligentna od ich rówieśników.
Nic nie musisz robić :)
On juz wie ;)
Nie jeżeli chodzi o emocjonalną inteligencję.