#xqubn

Grałam dzisiaj w pewną grę na znanej platformie zwanej steam. W przeciwnym teamie trafiłam na osobę, od której w danej grze byłam lepsza. Zaczął mnie przez to wyzywać. Nie jestem jakąś nerwową osobą i po pisowni oraz błędach wiedziałam, że jest to bardzo młody chłopak, więc co ja się będę przejmować. Skończyłam grać i odeszłam od komputera. Po 3 godzinach wróciłam, miałam powiadomienie, że ktoś zamieścił na moim profilu komentarz. Cytować go nie będę, ale uwierzcie, że jedyne kulturalne słowo jakie tam było to "jesteś". Komentarz zamieścił ten sam dzieciak, z którym grałam wcześniej.

Postanowiłam odwdzięczyć mu się tym samym, ale w bardziej dojrzały sposób. Napisałam mu komentarz w stylu "jesteś osobą nerwową, która swój gniew wywołany przez komputerową grę przelewa na słowa, którymi normalny człowiek nie zwraca się do drugiej osoby". Po jakiś 4-5 minutach usunął mój komentarz. Wtedy stwierdziłam, że zobaczę co to za pewny siebie osobnik. Nie miał na swoim profilu na steamie żadnych konkretnych danych. Jego pseudonim jedynie nakierował mnie na jego imię. Miał jednak podany link do fanpage'a swojego teamu. Nie miał on dużo obserwatorów. Pod postem, gdzie wystąpił jego nick, były 3 lajki. W tym od osoby o jego imieniu. Byłam na 99% pewna, że to jego konto. Pomimo że ma zablokowaną listę znajomych i ze zdjęć tylko profilowe z wyłączonymi reakcjami, to ma również tło. A z tym to już ciężej, by wyłączyć reakcje. Dzięki temu sprawdziłam kto mu to polajkował.

Znalazłam profil jego, mamy, taty, brata i babci :))
Nie mając tak naprawdę żadnych wskazujących na jego dane informacji, udało mi się znaleźć podane wcześniej profile.
Jak to mówią, kozak w necie, pizda w świecie.

Nikt nie jest anonimowy w internecie.

PS. Zastanawiam się, czy pisać do jego rodziców w tej sprawie. Myślę, że matka dowiadując się jakie rzeczy wypisuje jej dziecko w tym wieku (po zdjęciach i zachowaniu np. w grze stwierdzam, że jest maks. 11-letnim dzieckiem) inaczej zacznie je postrzegać.
Krokodylelzy Odpowiedz

Napisz,napisz. Rodzice powinni wiedzieć co robi ich dziecko. Tylko jest ryzyko że ten z fb i z gry to nie jedna osoba...

Dyyyyk

Ale jest też ryzyko, że rodzice powiedzą, że ich dziecko to aniołek, że w życiu by tak nie napisał, a poza tym ona (autorka) jest zdzirą itd.

PSPChicken

@Dyyyyk no ale na steam dodane komentarze nie da się usunąć

Dyyyyk

@PSPChicken wiem, ale rodzice mogą mówić, że to nie jego konto albo ktoś mu się włamał itd., chodzi mi o takie głupie gadanie

RandomowaBaba Odpowiedz

Co do błędów - Moja siostra ma 10 lat a nie popełnia prawie żadnych błędów, podczas gdy atencyjne nastolatki z mojej klasy nie potrafią prawidłowo skleić jednego zdania, także ortografia i popełnianie błędów to nie sprawa wieku, a bycia dyslektykiem, idiotą, atencyjnym nastolatkiem/atką itp.
Natomiast zgadzam się, że osoba która cię wyzywała to jakiś dzieciak, bo dzieci często zachowują się tak w internecie, a mnie krew zalewa.

Kubex701

Ja już umiałem płynnie czytać w wieku 5 lat, a pisać prawie bez błędów w wieku ok. 8. Pamiętam, jak ja się załamywałem, że kilka lat starsze osoby piszą ode mnie 3 razy gorzej ;-;

Krewetka9

Moja siostra ma 16 lat. Czyta bardzo dużo, uczy się jeszcze lepiej. Wypracowania pod względem językowym i merytorycznym pisze zapewne lepsze od maturzystów w klasach humanistycznych. A potrafi popełnić błąd w słowie 'już', 'żeby' i innych takich. Uwierz, zna zasady ortografii bardzo dobrze, ma dysortografię. Nie plećcie głupot o tym, że to niby nie istnieje, bo po prostu WY widzieliście osoby, które dostały orzeczenia bez przyczyny, pozdrawiam.

Jestemawsome

Narzekajmy, że ktoś nie potrafi sklecić zdania i jednocześnie używajmy słów, które nawet nie istnieją... Więc jesteś dyslektykiem, idiotą czy może "atencyjną" nastolatką?

Warhammer

Gdyby tylko dzieciaki... Niestety bardzo często są to też osoby dorosłe

niebieskieokulary

Aktualnie te wszystkie rzeczy się dzielą - więc w szkole mamy osoby z dysortografią i tak jest to nazywane. Są jeszcze z np. dysgrafią (brzydko piszące) i dyskalkulią (problemy z liczeniem, dzięki temu orzeczeniu mógł używac kalkulatora na lekcjach)

Pusia

tak że*
Miałam 10 lat i pisałam błędy na błędzie. W 6kl wciąż pisałam "szczelić" (znalazłam to w pamiętniku) i myliłam pisownię "nie" z czasownikami/rzeczownikami/przymiotnikami. Ponadto nie wiedziałam, kiedy pisać "ę"na końcu słowa, a kiedy "e"; tak samo myliła mi się pisowania "ą" z "om" na końcu. I to nie tak, że byłam tłukiem. Czytać umiałam praktycznie w wieku 6 lat, z pisaniem podobnie (tzn. tworzyłam słowa i zdania drukowanymi, bo dopiero się uczyłam pisanych). Książki w tamtym okresie wręcz pożerałam, miałam bardzo dobre oceny z wypracowań, zawsze chwalono mnie za język i łatwość pisania. Moim zdaniem "atencyjne nastolatki" to dobry wiek na to, żeby dopiero właśnie zacząć pisać poprawnie i dopóki ktoś chce się w tym doskonalić, dostrzega problem, to jest wszystko w porządku. Ja sama dopiero w gimnazjum nauczyłam się pisać większość słów poprawnie, potem stałam się swoistym grammarnazi, teraz raczej tylko wkurzające błędy poprawiam. To, że jest sobie jakaś 10-latka, która pisze poprawnie większość słów, nie oznacza, że poprawnie piszące młode osoby, są gatunkiem na wymarciu, a jedynie znaczy mniej więcej tyle, że jest w tym dobra. Jedni liczą dobrze, inni piszą dobrze. Niekiedy robią obie rzeczy porównywalnie dobrze. Dorośli ludzie też popełniają błędy, a nawet zaskoczę - czasami sama mam chwilowe zawieszenie nad poprawną pisownią słowa, bo np. dawno nie pisałam żadnej wypowiedzi, więc mniej używane słowa mogą się trochę zapomnieć.

Aile

@RandomowaBaba, jesteś dyslektykiem, idiotą czy atencyjną nastolatką?

Arszenik

RandomowaBaba - nie ma takiego słowa jak "atencyjny". Ty ciśniesz z innych, że nie potrafią pisać, a sama używasz wymyślone słowa, wydaje Ci się, że jesteś przez to bardziej elokwentna? :) Czytaj dużo, to elokwencja przyjdzie z czasem.

Sirdark

Gowno to kogo obchodzi. Wypierdalaj

AnonimowyzAnonimowic

jestem dysgrafikiem ale mam lekką dyskgrafie często były to po prostu nierówne litery itp nie od strony ortografii baa nie popełniam dużo błędów ortograficznych
te nastolatki po prostu czytają posty innych atencjuszek przez co mają błędy w ortografii plus czytałem dużo książek

awupka Odpowiedz

jak 90% meczów w CS:GO

FanFanaMagdyGesler

Wormgod czy dragonlore?

awupka

Medusa albo Grafit

WredotaNr1 Odpowiedz

Oj tak, napisz. Jako matka chcialabym wiedzieć o takim zachowaniu mojego dziecka :)

Mondralalala Odpowiedz

U mnie w grze niektóre osoby kilka lat starsze ode mnie piszą do innych tak, że max trzy słowa to nie przekleństwa, i nawet nie piszą poprawnie. A ja mam 11 i jestem jak mnie inni nazywali ,,mentalną gimbusiarą" i piszę normalnie, z polskimi znakami, i staram być miła. A oni i tak są lepsi.

takase Odpowiedz

Jako matka przyszłej jedenastolatki bardzo chciałabym wiedzieć. Poprosiłabym Cię do tego o adres i nawet gdyby to było 500 km to zawlokłabym tam moje dziecko i z kwiatami w ręku by Cię przepraszała

Warhammer Odpowiedz

Tego typu dzieciaki mają też bardzo często przedmioty warte ponad 100€ (oczywiście pieniądze od rodziców) i bardzo często są one oszukiwane w wymianach i pensja rodzica stracona...

Sebastian001 Odpowiedz

Powinnaś napisać dla nawet jego dobra. Szkodzą mu te gry.

Lifeisanillusion

Gry nie są problemem. Równie dobrze może to być złe wychowanie czy towarzystwo...

BzykamKaczke Odpowiedz

Czy tylko ja przez większość wyznania myślałem, że to będzie brat autorki albo ktoś kogo zna?

Harold Odpowiedz

na 100% cs xD

Zobacz więcej komentarzy (12)
Dodaj anonimowe wyznanie