Kiedyś późną porą chciałem umyć auto na myjni przy sklepie, spoglądając do portfela uświadomiłem sobie, że mam tylko zecisza, wokół nie było nikogo oprócz jednej osoby siedzącej na ławce. Podszedłem więc do jegomościa i spytałem, czy nie ma poratować jakimiś drobnymi. Dał mi piątaka i w ten oto sposób umyłem auto za 5 złotych od Pana Menela.
Dodaj anonimowe wyznanie
Tłumaczyć go może tylko późna pora i że już nie kontaktował.
Próba przekupstwa.
Przekupstwo oznacza obiecanie cos w zamian. Moze chodzilo o wyludzenie?
A może to był hipster?
Sam wyżebrałeś 5 złotych ale to gość który cię nimi poratował jest menelem
@Ostrzenozeinozyczki trafne spostrzezenie 😊
Na pewno umycie auta było ważniejsze niż to co mógł kupić za te 5 złotych.