Stało się to kilka lat temu. Jako małe dziecko 9- lub 10-letnie doświadczyłam czegoś najgorszego. Ojciec zachorował na schizofrenię, polegającą na paranoi związaną z wiarą. Trafił do szpitala psychiatrycznego, ale szybko z niego uciekł. Miał kilka powrotów, ale żadne nie przynosiły długotrwałych efektów. Nie chciał brać leków. Z roku na rok było coraz gorzej – nie interesował się niczym z domu rodzinnego. Urządził pobojowisko, powykradał wiele rzeczy tylko po to, aby spłacić swoje długi, których miał pełno. Oskarża nas wszystkich o to, że wyrzuciliśmy go z domu, itp. Często nas prześladuje i utrudnia nam wejście na teren domu, w którym mieszkamy – blokuje furtki, bramę oraz barykaduje drzwi i zamki. Jego rodzice mówią, że jest to „dar od Boga”. Prześladuje moją mamę, mnie i całą rodzinę ze strony matki. Przez człowieka, który jest tylko ojcem na papierze, bo inaczej nie można go nazwać, straciliśmy całe młode życie. Najpiękniejsze lata zostały zniszczone przez strach i niepewność – co stanie się jutro? Co zrobi? Może zapuka do drzwi? Co, jeśli któraś z nas zostanie skrzywdzona (jest do tego zdolny)? Mija już 8 lub 9 lat od rozpoczęcia się tego koszmaru, a jak na razie światełka w tunelu nie widać. Przez niego każdy kontakt z płcią przeciwną kończy się fiaskiem, bo boję się, że może skrzywdzić mnie tak, jak ojciec moją mamę. Żadna z nas nie umie ułożyć sobie życia i nie żyć tymi wydarzeniami, bo ojciec ciągle robi coś, co niszczy nam życie. Chciałabym, żeby on zniknął.
Dodaj anonimowe wyznanie
Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki, żeby ojciec faktycznie zniknął raz na zawsze.
Dzieciństwa nic Ci nie zwróci, ale masz jeszcze przed sobą całe życie. Przenieś się do innego miasta, gdy tylko będziesz mogła.
Może ojciec też miał pojebane relacje emocjonalne z rodzicami, właśnie czytam Integrację Emocjonalna i zastanawiam się na ile to wszystko mogło się nakładać. Współczuję Wam:(
Musicie zmusić go do brania leków!
Poszukaj pomocy
Możesz zmienić coś w swoim życiu, iść na psychoterapię, skorzystać z różnych technik uwalniania stresu i radzenia sobie z emocjami.