Koty mają jobca na punkcie kartonów. Wynosiłem na śmieci duży katon, a że zapomniałem klucza od śmietnika, to zostawiłem go i poszedłem po klucze. Wóciłem po paru minutach. Katon już zaanektował sobie jakiś kot.
Lunathiel
Mam taką teorię, że koty mają specjalny "szósty zmysł" - detektor pustych kartonów i ciepłych miejsc, w których da się położyć (np. jak promienie słońca padają na fragment podłogi czy łóżka, albo jak wyprasujesz sobie koszulę i gdzieś ją odłożysz). Kiedy powstaje albo zwalnia się takie miejsce, kitku dostaje info w stylu "uwaga, wykryto nowy karton 50 metrów od ciebie!". A zaraz po tym skubany nagle się tam materializuje (chociaż przysięgasz, że jeszcze przed chwilą siedział na drugim końcu domu xD).
PaniBukiet - mam psa, po którym ewidentnie widać, kiedy się obraża. Siedzi wtedy z odwróconym pyskiem. Ewentualnie zaczyna robić coś, na co mu nie pozwalam, i sprawdza kątem oka, czy widzę :)
01020304
Nie. To był przykład :) Mam Ci podac milion przykładów? Każdy pies się obraża. A Ty dlaczego twierdzisz inaczej?
Lepiej oddaj leżę swojego pana, bo będzie cie musiał ukarać poprzez naszczanie do butów.
Koty mają jobca na punkcie kartonów. Wynosiłem na śmieci duży katon, a że zapomniałem klucza od śmietnika, to zostawiłem go i poszedłem po klucze. Wóciłem po paru minutach. Katon już zaanektował sobie jakiś kot.
Mam taką teorię, że koty mają specjalny "szósty zmysł" - detektor pustych kartonów i ciepłych miejsc, w których da się położyć (np. jak promienie słońca padają na fragment podłogi czy łóżka, albo jak wyprasujesz sobie koszulę i gdzieś ją odłożysz). Kiedy powstaje albo zwalnia się takie miejsce, kitku dostaje info w stylu "uwaga, wykryto nowy karton 50 metrów od ciebie!". A zaraz po tym skubany nagle się tam materializuje (chociaż przysięgasz, że jeszcze przed chwilą siedział na drugim końcu domu xD).
Ty potworze.
Ty potworze lol😂
Zwierzęta się nie obrażają
Oczywiście, że się obrażają :D
PaniBukiet - mam psa, po którym ewidentnie widać, kiedy się obraża. Siedzi wtedy z odwróconym pyskiem. Ewentualnie zaczyna robić coś, na co mu nie pozwalam, i sprawdza kątem oka, czy widzę :)
Nie. To był przykład :) Mam Ci podac milion przykładów? Każdy pies się obraża. A Ty dlaczego twierdzisz inaczej?