#QOOsX

Sobota rano, zwlekam się z łóżka w porze nocnej... Bo jak inaczej można nazwać godzinę 4.40. Szybkie wyjście z psem, przemycie mordki i w drogę. Prawie-Żona w domu z dziećmi. Dzień jak co dzień, z tym wyjątkiem, że starsza pociecha zamiast w przedszkolu, to w domu. Około 13 Prawie-Żona pisze, że słabo się czuje i chyba położy się spać. Wszak pociechy uśpiła, więc i jej 15 minut nie zaszkodzi.

Do domu wchodzę chwilę po 14... Widok nie z tej ziemi. Wszechobecna biała ścieżka okazała się rozsypanym mlekiem w proszku dla dzieci... Najstarsza latorośl, nudząc się, wzięła pojemnik z mlekiem i zaczęła sypać ścieżkę... kuchnia, salon, przedpokój... Mleczna ścieżka zaprowadziła mnie do pokoju dzieci.
Tam Zuzia w najlepsze usypała mały kopiec kaszkowy, z którego biorąc garściami sypała na brata. Najwidoczniej małemu się podobało, bo śmiał się do rozpuku. Co z tego, że wyglądał jak bałwan. On i jego pościel. Ba, skubana wie, że do kaszki dodaje się wody. I tym sposobem wzięła zabawkową filiżankę i czerpiąc wodę z łazienki (z kranu na szczęście, nie z klozetu) polewała brata. Oni mieli dobrą zabawę, młody przymusową kąpiel, ja sporo sprzątania, prania, mycia, Prawie-Żona - dużą ilość spokojnego snu...

Jak będą dorośli i będą mieć własne mieszkania, też do nich wpadnę, wsadzę papier do klozetu, rozsypię mleko, zrobię burdel nie z tej ziemi i pójdę spać. Ot, taka mała zemsta...
GwiazdkaAngel Odpowiedz

Myślę, że twoje wnuki zrobią to za ciebie :D

H2R

Po co czekać na wnuki skoro moża się samemu odegrać? ;)

Tajemnica17 Odpowiedz

Na szczęście mój tata kiedy do mnie wpadł, wyszorował mi porządnie zlew, a nie narobił bałaganu :]

piterson135 Odpowiedz

Muszę ci powiedzieć ale to są jednak dzieci

Meluzyna Odpowiedz

Ty to gość jesteś, dzieci, a ona jeszcze Prawie-Żona :)

LadyButterfly Odpowiedz

Jak jest już dwójka dzieci na świecie to chyba już-nigdy-żona. A przynajmniej nie jego ;)

xxyyzz

Może ślub już niedługo :)

grejt

skąd wyciągnęłaś te wnioski?

MalinoweGofry Odpowiedz

Ty się lepiej ciesz, że te dzieci są żywe. Pościel do prania i dzieciak do wykąpania to jest mały Miki w porównaniu do tego co mogło się stać jak je ta nieodpowiedzialna prawie żona zostawiła bez opieki. Niech sobie zada pytanie czy by sobie wybaczyła drzemkę gdyby sobie otworzyły okno i zaliczyły ostatni lot życia albo pobawiły się kuchenką czy podłączyły żelazko. Od tego jesteście dorośli żeby myśleć. A mścić to się możesz na tej prawie żonie za jej głupotę, a nie na dzieciach, że pozostawione bez opieki zajęły się czymś w miarę bezpiecznym. Jeszcze im się wyjście na lody należy za to, że sobie zorganizowały czas bez uszczerbku na zdrowiu. Żeby wziąć kota ze schroniska trzeba spełnić szereg wymagań m.in. osiatkowane okna ale dzieciaka to już może sobie zrobić każdy.

PinkRoom

Poszła spać kiedy dzieci też spały, a nie zostawiła je bez opieki. Czy ty przypadkiem nie dramatyzujesz za bardzo?

Gangion

Cóż za dramaturgia...pracujesz w ops?🤣

skarpetka128 Odpowiedz

Haha <3

KrakowskiMoherek Odpowiedz

W drugim zdaniu pytasz jak inaczej można nazwać godzinę 4.40. Odpowiedziałeś sobie w pierwszym zdaniu ;-)

rowerzysta89 Odpowiedz

oblechy z konkubinatu.

cosbymzjadl Odpowiedz

jak ci dzieci dorosną daj znać czy ci się udało :)))

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie