#xxOvn

Kluczowym faktem tego wyznania jest to, że moja prababcia bardzo słabo słyszy, nosi aparat słuchowy oraz ma wczesne stadium choroby alzheimera i ogólną demencję.

Jestem dobrą wnuczką i kilka razy w tygodniu odwiedzam moje babcię i prababcię, które mieszkają razem. Pijemy kawę, jemy ciasta, rozmawiamy o pierdołach i jak to w każdej rodzinie bywa - zdarza nam się plotkować także o innych jej członkach. Któregoś dnia siedziałyśmy z prababcią przy stole, gdy nagle zaczęła opowiadać mi historię o jej nieżyjącym już bracie, który w latach osiemdziesiątych wyjechał do Stanów i tam w Las Vegas prowadził "rozwiązłe" życie. Nasza rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

PRABABCIA: A ten Teodor to już w ogóle gałgan był, tylko latał za babami, cały czas pił, nie wiadomo, czy przypadkiem nie brał też narkotyków, Bóg wie, co w tej Ameryce wyprawiał...
JA: Ale babciu, przecież to nie Teodor...
PRABABCIA: Teodor, Teodor! Mówię ci, że Teodor. Takiego braciszka miałam, nic nie podobny do mnie.
JA: Ale twój brat to był Teofil...
W tym momencie prababcia zasępiła się, ściągnęła okulary i z największą powagą powiedziała:
- I w dodatku pedofil! Boże uchowaj...

Minęło dobre pół godziny, zanim sytuacja przestała mnie śmieszyć, wyprowadziłam ją z błędu i wielkiego szoku, tłumacząc, że pomyliły jej się imiona.
Życie ze starszymi osobami czasami też bywa zabawne :D
Dragomir Odpowiedz

Najzabawniej będzie, jak przestanie poznawać osoby z najbliższego otoczenia, zapomni że trzeba się ubrać, jak wrócić do domu, jak się umyć czy podetrzeć, że trzeba wyłączyć kuchenkę albo zakręcić kran...a tu jak na złość serce będzie pracowało bez zarzutów. Wtedy to boki zrywać.

sensownadama

@dragomir, odezwał się prawdziwy polak z krwi i kości. Przez pięć lat opiekowałam się babcią z alzheimerem, jak malo kto, wiem co to znaczy myć i podcierać starszą osobę, walcząc dodatkowo z własnymi demonami i nerwicą. Poczucie humoru i radość z każdej spędzonej chwili, nawet wtedy kiedy mnie nie rozpoznawała dodawała mi sił. Wiadomo, że najłatwiej płakać i narzekać na swój los, ale jednak może lepiej podejść do tego z miłością do tej osoby, a nie traktować ją jako problem?

Dragomir

Miałaś piękne podejście, naprawdę. Ja się przyczepiłem jedynie do stwierdzenia, że to zabawne. W sumie to smutne patrzeć jak bliscy niedołężnieją.

A to, że opiekowałaś się kimś z zaawansowaną demencją oznacza z drugiej strony, że zrezygnowałaś z własnego życia, pracy, przyjemności na rzecz siedzenia w domu.

BleakBlackRock

A co, z Twojej tak sie smiejesz, czy nie mozesz doczekac az sam bedziesz takim warzywem?

maIasarenka

Żałosny komentarz.

sensownadama

@dragomir śmieszy mnie podejście do osób, które mnie nie znają, a myślą, że wiedzą jak powinno wyglądać moje życie. Moja babcia i dziadek też zrezygnowali z wielu rzeczy jak się urodziłam, aby mnie wychowywać. Życie można przeżyć albo żyć prawdziwie. Niektóre osoby sądzą, że jak ciągle podróżują, imprezują, spotykają się ze znajomymi to to jest prawdziwe życie, gwno prawda. Ty sam decydujesz jak najlepiej przeżyjesz swoje życie. Podróże kształcą, ale nie tak jak książki, imprezy zazwyczaj kończą się kacem, a spotkania ze znajomymi są spoko, ale nie mam potrzeby widywać się z moimi znajomymi pięć razy w tygodniu. Kwestia wybrania priorytetów w życiu i życia w zgodzie z samą sobą. Wtedy świat jest piękniejszy :) ps tego wszystkiego nauczyła mnie moja babcia z alzheimerem.

Erkana Odpowiedz

Bywa, to fakt. Zanim oczywiście zaczną rozsmarowywać ekstrementy po ścianie, bo pomylą je z farbkami ;/

honey100 Odpowiedz

Czasami

Matias124 Odpowiedz

Moim zdaniem nie ma co za bardzo się czepiać autorki, skoro ma prababcie to znaczy, że kobieta jest już w sędziwym wieku i takie sytuacje się zdarzają, nic, tylko się cieszyć, że kobieta dożyła starości i jeszcze w miarę dobrze kontaktuje. Pamiętam z wczesnego dzieciństwa, jak moja prababcia miała świetną pamięć do wszystkiego, opowiadała dużo historii ze swojego życia, a na koniec alzheimer dopadł ją w dość krótkim czasie.

Dodaj anonimowe wyznanie