#0PG1H
Niby nic, ale cóż, trauma została. Mam upośledzone postrzeganie miłości i wręcz obsesję na punkcie seksu.
Niby nic, ale cóż, trauma została. Mam upośledzone postrzeganie miłości i wręcz obsesję na punkcie seksu.
Niby nic, ale cóż, trauma została. Mam upośledzone postrzeganie miłości i wręcz obsesję na punkcie seksu.
czemu w cudzysłowie?
Myślę, że chodzi o to, ze autor uznaje, że nie był to taki seks, jak u dojrzałych płciowo osób, stąd cudzysłów. Ale nie jestem tego pewna.
Obsesję można leczyć.
Umbriak - geneza.
Idź lepiej na terapie, bo złe to się może skończyć…
Nie ma to jak napisać wyznanie używając cudzysłowów opisujących sedno problemu...
Nie ma to jak pisać pół informacje zbudowanych na sytuacji opisanych za pomocą owego znaku...
Na co liczysz? Typowo się żalisz problemem rzucając same informacje (też powinno być oznaczone tymi dwiema magicznymi kreseczkami), więc prawdopodobnie szukasz współczucia (chęć wygadania się też pod to podpada), a jednak robisz to w tak lipny sposób... Czemu?
Moze dlatego w cudzysłowiu że ten "seks" był wypaczony.
Do 10 roku życia trwalo, wiec raczej nie był to prawdziwy seks a tylko takie markowanie, ruszanie dupami, stąd też cudzysłowów.
Shotacon
Nie ma co za bardzo przejmować się takimi wspomnieniami. Nie masz także pewności, że twoja obsesja na punkcie seksu ma jakikolwiek związek z nimi.