#46CnA

Kilkanaście lat temu dostałam swoją pierwszą pracę - w urzędzie. Co rano wchodziłam do sekretariatu, brałam klucz od swojego ''gabinetu'' i szłam zająć się swoimi sprawami.

Któregoś dnia poszłam po ten klucz, a tam wielka taca pączków. Sekretarka mnie uświadomiła, że jest tłusty czwartek i MUSZĘ zjeść pączka, ''bo jak to tak, bez pączka?''. Nie dotarło, że nie lubię pączków, więc wysunęłam cięższe argumenty ''ale to nie jest moja religia''. Oburzenie zebranych (w końcu nie tylko ja po klucz przyszłam) uświadomiło mi, że oni wszyscy w ogóle nie widzą związku między tłustym czwartkiem a kalendarzem liturgicznym. To mnie zdziwiło, ale OK, trudno, ich sprawa. Odmówiłam raz jeszcze i wyszłam.
Siedzę sobie później i stukam w Excela i nagle wpada kobieta z... tacą pączków. Odmówiłam. Ale to firma stawia! Ach, to super, że ktoś wydaje moje podatki na pączki. Wygoniłam babę i wróciłam do pracy.
W końcu wyszłam za potrzebą. Jak wróciłam, na biurku leżał pączek.
Przez chwilę sądziłam, że mówię po chińsku, ale jak poszłam się pożalić koleżance z pokoju obok, to okazało się, że też jej wcisnęli. Jej cukrzyca też nie była dość dobrym argumentem.
Makigigi Odpowiedz

Po co stwarzać sobie problemy? Bierzesz pączka, jak dają, a potem dajesz znajomemu, albo nieznajomemu bezdomnemu, lub wywalasz po pracy. Po co się wykłócać o pierdoły z amebami.

zzzz1zzzzzz

Że może jeszcze "głupszemu trzeba ustąpić" żeby świat był taki, jak chcą idioci?

Ookami

To trochę jak z psem. Jak raz pozwolisz mu ukraść kanapkę ze stołu to będzie to robił cały czas. Tak samo ci głupi ludzie jak się im ustąpi nabiorą przekonania, że jak odpowiednio długo będą męczyć to się im ustąpi. Taki pączek to faktycznie pierdoła, ale od pierdół się zazwyczaj zaczyna.

Niob

Zdradzę wam sekret. Czasami w takiej głupocie jak pączek można ustąpić. Zwłaszcza jeżeli nie robią wcześniej żadnej składki dla niego. Potem zrobić właśnie tak jak pisze Makigigi.
A jeżeli już bardzo autorka chciała nie brać pączków i kłamać, to mogła powiedzieć coś o diecie, nie religii. ;)

zzzz1zzzzzz

A gdzie w tekście o religii jest kłamstwo? To "święto" wynika z religii, której faktycznie da się nie wyznawać.

yookine Odpowiedz

Pączek prześladowca. Gorzej by było gdybyś wróciła do domu, a w korytarzu leżałby pączek. Wtedy dopiero bym się przejęła

little38 Odpowiedz

Problemy pierwszego świata:D

PrzyslowieChinskie Odpowiedz

Zawsze mogłaś wziąć i oddać komuś, na bym przytulił pączusia

Rie Odpowiedz

Co to za tradycja wciskania ludziom czegoś na siłę? Myślałam, że mamy wolność słowa i wyboru...

Repellomugoletum Odpowiedz

I o to czym zajmują się w urzędach.

karinuredo Odpowiedz

Nie mogli po prostu zjeść po 2, tylko musieli ci wcisnąć? Zamówili 5 razy za dużo, czy były tak paskudne?

Igraszka Odpowiedz

A uczulenie na gluten?

asienaebaam

W tłusty czwartek gluten nie szkodzi.

zzzz1zzzzzz

"Kilkanaście lat temu" chyba by nie zadziałało. Tym bardziej, że cukrzyca nie zadziałała.

Krainaciastek Odpowiedz

Czy wy nie macie takiego czegoś jak zasadność zyciowa?

Mufka Odpowiedz

Przydatne niechciane pączki :)

Mufka

* przygarne

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie