#4heRm

Kiedy byłam mała, strasznie bałam się nowych ludzi, a strach zwiększał się do tego stopnia, że za każdym razem, kiedy przychodził ktoś z rodziny lub znajomi mamy i taty, po prostu chowałam się do pokoju i nie wychodziłam przez kilka godzin.
Pewnego razu do mamy przyszło kilku znajomych, mama była na mnie zła, że jak nie zejdę, to narobię jej jak zwykle wstydu... Przyjęcie zaczęło się o 14, ja oczywiście chowałam się w pokoju, po kilku godzinach zachciało mi się siku, no ale dobra, poczekam. Minęła godzina, ja już nie mogłam. Łazienka mieściła się na dole, trzeba było przejść przez salon. Bałam się zejść i wpadłam na pomysł, że zrobię siku do ozdobnego słoika na świeczkę... Potem otworzyłam okno, schowałam się za zasłonę i chciałam wylać to na trawę. Kiedy wylewałam zawartość słoika, wychyliłam się z okna i zobaczyłam, że jedna z koleżanek mamy pali papierosa, a ja wylewam mój mocz prosto na nią...
Było już za późno, rozległ się pisk i oczywiście wszystko wyszło na jaw.
MaryL2 Odpowiedz

O nieee… jaka była reakcja mamy i reszty?

karlitoska

Pewnie taka, jak napisała, mama była zła, że narobiła jej wstydu.

MaryL2

@karlitoska, ooo jaka ty mądra!

Dodaj anonimowe wyznanie