Mam 19 lat i jedną najlepszą przyjaciółkę. Mamy razem pewną zabawę kiedy się spotykamy. Otóż od czasu do czasu chodzimy sobie po sex-shopach udając parę lesbijek. Nie, nie całujemy się ani nie obściskujemy, ale trzymamy się za ręce, mówimy do siebie "kochanie", czasem się przytulimy i takie tam. Reakcje ludzi są różne, jednak zawsze bawi mnie wzrok mężczyzn przychodzących tam ze swoimi partnerkami. Kiedy to ich kobieta wybiera nową erotyczną zabawkę, a pan i tak patrzy w naszą stronę ze zbereźnym uśmieszkiem pod nosem.
Wiemy o tym tylko my. Nawet naszym partnerom o tym nie mówimy, bo w sumie po co. Taki nasz drobny sekret :P
Dodaj anonimowe wyznanie
W sumie... Ciekawy eksperyment. :D
Jasne pod warunkiem że jesteś homo...
Wujcioseba. Nieprawda, facetow hetero, w większości przypadków, bardzo kreca lesbijki. Nawet moj maz sie do tego przyznaje. To naturalne. Nawet jesli faceci sie do tego nie przyznaja.
Dlaczego facetów hetero tak bardzo kręcą lesbijki? Odpowiedź jest prosta. Wyobraź sobie coś, co lubisz (np. tabliczkę czekolady). A teraz dodaj do niej drugą tabliczkę czekolady. To samo w przypadku lesbijek :p
Też tak robiłam z przyjaciółką. Obserwowanie ludzi i ich reakcji najlepsze.
Do czasu... do czasu... Aż trafisz na pijanego Macho który uzna że ":ciebie wyleczy" i żadne wrzaski w stylu że udajecie i to tylko zabawa na nic się nie przydadzą
Nie rozumiem. Nie da się wyleczyć. Idiotyzm trolu.
Jeżeli ktoś by na mnie napadł to uwierz - nie boję się bronić, i oczywiście telefon na policję jak najbardziej wskazany.
To i tak nieźle. Na festynie chodziłam z przyjaciółką zą reke ot tak. Krzywe spojrzenia i wyzwali nas od lesb. Ahhh ta wieś😄
Fajnie :D Lubię takie pomysły i reakcje ludzi ;P
Ja tak robię z kumplem.
P.S. Nie jestem gejem
Macie poczucie humoru 😉😂
Dobry troll
Jestem lesbijką. Kiedy byłam młoda i głupia, jeszcze nie w związku, wraz z moją najlepszą przyjaciółką (która jest hetero) też udawałyśmy, że jesteśmy parą. Ona doskonale wiedziała o mojej orientacji. Co prawda nie wchodziłyśmy do sex-shopu ani żadnego klubu, po prostu na ulicy, czy w sklepie. Trzymałyśmy się za rękę, posyłałyśmy sobie bardzo jednoznaczne spojrzenia, wołałyśmy się z drugiego końca sklepu "kochanie, chodź tu na chwilę", jakieś zalotne uśmieszki i gesty w kolejce. Wtedy miałyśmy ogromny zaciesz ze spojrzeń ludzi. Teraz wspominam to z lekko zażenowanym uśmieszkiem, bo nawet obecnie z moją partnerką nie nazywamy się "słoneczkiem najukochańszym" czy innymi wymyślnymi nazwami (no dobra, czasem w żartach), ani nie podrywamy się w kolejce do kasy :D Że też mi wtedy głupio nie było.
Gorzej jak jakiś facet na siłę postanowi wam / lub jednej z was pokazać "jak smakuje mężczyzna" . Bo przecież takie lesbijki to nawet nigdy ptaszka w ustach czy w dziurze nie miały...
Może wtedy by wyzdrowiały
Co to w ogóle za komentarz? Masakra...
To komentarz internetowego trolla, który nie umie czytać ze zrozumieniem.
Homofobom dziekujemy. Podwyzszacie swoja marna samoocene? Moge Ci termos w dupe wsadzic, zebys poczul anal, przeciez mogles nie wiedziec co to i jak smakuje, musze Cie nauczyc.
Jestescie tak samo zidiociali jak kibole krzyczacy "Polska dla Polakow"...
I znowu o lesbach... I jak zwykle wyznania o chorobach psychicznych z litości na główną...
Co z tego, że Autorka z przyjaciółką jedynie udaje. Co z tego, że obie mają partnerów. No i co z tego, że homoseksualizm to nie choroba.
Za to polecam przećwiczyć czytanie ze zrozumieniem i współczuję ograniczonego, pełnego nienawiści umysłu.
Jakiej nienawiści? Też troche współczuje ludziom upośledzonym ale nie na tyle żeby plusa dać
Nie dziwię się, że współczujesz upośledzonym. Łatwo ci znaleźć z nimi płaszczyznę porozumienia.
Masz racje jak na codzień spotykam tu takich jak ty to łatwiej mi ich zrozumieć.
Nie obrażajmy upośledzonych...to, że ktoś faktycznie jest upośledzony nie oznacza, że jest debilem pozbawionym empatii i zrozumienia. Wręcz przeciwnie.
Sorka masz racje nie jesteś upośledzony
Według WHO homoseksualizm nie jest choroba
To sobie poczytaj jak wyglądała ta zmiana. Śmiech na sali żeby tak dać sie zastraszyć mniejszości ludzi chorych psychicznie
halo lekarz potrzebuje l4
Ech, znowu nietrafny argument z głosowaniem... To było tak, że najpierw zwołano komitet, który miał zbadać kwestię homoseksualizmu. Po analizie danych z badań stwierdzono, że to nie jest choroba i właśnie wtedy konserwatywni psycholodzy zaczęli domagać się głosowania, które przegrali. Szach-mat.