#5Ta8v
Ja od ponad 4 lat mieszkam w Wielkiej Brytanii. Miałam zamiar iść tu na studia. Ale się boję. Boję się mieszkać dłużej w tym kraju. Ostatnio zostałam zaatakowana przez czarnoskórego mężczyznę w wieku 35-40 lat za to, że wjechał we mnie rowerem i zwyzywał od fucking stupid bitches. Kiedy mój narzeczony odpowiedział "what did you just say?", tamten od razu rzucił się z pięściami. Jego 8-10 letni syn stal kilka metrów dalej i mu kibicował z uśmiechem na twarzy. Nie macie pojęcia, jaka to jest kultura. Nie mówię, że każdy jest taki sam, bo mam kilku dobrych czarnoskórych znajomych, czy nawet przyjaciół muzułmanów. Ale pomimo tego, że ja wiem, że nic mi nie zrobią, jestem świadoma, że mogą być niebezpieczni dla innych ludzi, jeśli ci ich zirytują.
Taka maja kulturę, taki temperament. Muzułmanin i polski Sobuś naprawdę nie są dobrym polaczeniem. Nie dowiecie się, jacy są ci ludzie, jeśli nie poobcujecie z nimi trochę. Każdy z nich jest w porządku w stosunku do mnie, dopóki (np. w pracy, jako ich supervisor) nie zwrócę im uwagi, że robią cos nie tak. Wtedy zaczyna się krzyk, wyzywanie i machanie lapami. Jeśli się z nimi nie zgadzasz, krzyczą, że nazywasz ich kłamcami. Kiedy zwrócisz im uwagę, krzyczą, że jesteś rasistą. Ale kiedy się do nich uśmiechasz i zgadzasz z tym, co mówią, wtedy do rany ich przylot. Inna rzecz? Nachalni, jak cholera. Dziewczyna nie może nawet im pokazać, że jest dziewczyną. Serio. Nie musze wskakiwać w kieckę, czy robić make-upu, żeby mnie obskoczyło 5 Murzynów. Powiesz takiemu delikatnie, że nie jesteś zainteresowana, to nie zareaguje i dalej będzie za tobą łaził. Powiesz to mocniej i dobitniej? Jesteś fucking stupid bitch.
Oni są nieprzewidywalni. Naprawdę chcecie tego w Polsce? Ja to widzę codziennie na ulicach i mam dość. I się boje. Chcecie się bać we własnym kraju? Powiecie, że tych kilku tysięcy się w Polsce nie zauważy? Nawet nie wiecie, jak oni się rozmnażają. Z moich afrykańskich znajomych każdy ma po 4-5 nieślubnych dzieci. Z muzułmańskich znajomych maja po tyle samo albo i więcej, tylko że już ślubnych dzieci. Także teraz to jest kilka tysięcy, za kilka lat będzie kilkadziesiąt, a później kilkaset. I oni będą dorastali w wierze islamu. Tak jak ci urodzeni w UK. A za kilkoma zamachami w UK stali właśnie ci, którzy się tu urodzili. Także analogia się nasuwa sama.
Proponuje każdemu obrońcy uchodźców zamieszkać na kilka lat w UK, Niemczech, czy Szwecji, poobcować trochę z tymi ludźmi i dopiero wtedy się wypowiedzieć.
A teraz czekam na falę hejtu. :)
Daleko nie trzeba szukać, widzi się ich wszędzie. W Bydgoszczy, środek dnia, światła, przejście dla pieszych a oni grupą (30 osób) idą w poprzek skrzyżowania zupełnie nie zwracając uwagi na innych. Każdą dziewczynę, kobietę zlustrowali i skomentowali w tym swoim języku. Ja ich tu nie chce. Też się ich boję. Nie chcę żeby z naszego kraju zrobili burdel. Polacy mają problem z otrzymaniem mieszkania socjalnego a taki ma dostawać wszystko na dzień dobry???
Też jestem przeciwny ich przyjęciu, ale ciekawi mnie jedna rzecz.Gdzie konkretnie taką grupkę spotkałeś? W Bydgoszczy już jakiś czas mieszkam i szczerze widziałem tylko małe, max 5-6 osobowe grupki które w sumie zachowywały się normalnie.
W Bydgoszczy to bardziej Erazmusy niż typowi uchodźcy.
@Fgdx filmiki z marszów tak wyglądają, bo odpowiedni ludzie w telewizji powycinają normalne odpowiedzi albo specjalnie wychwytują z tłumu ten mniejszy odsetek który przyszedł robić burdy. Tak było z kilkoma marszami np. przeciw ustawie antyaborcyjnej. Byłam na takim marszu, zaczepili laskę kilka metrów ode mnie. Widziałam wyraźnie kamery i mikrofon TVP1. Dziewczyna mówiła spokojnie, z sensem. Jej wypowiedz się nie pojawiła w wieczornym wydaniu wiadomości, ale pojawiła się grupa nazi-feministek z niecenzuralnymi okrzykami, która przeszła BOKIEM. To jest właśnie manipulacja mediami, żeby ludzie nie wychodzący z domu utwierdzili się w przekonaniu, że te protesty robią jacyś idioci, a nie "przeciętni" obywatele
Smutne, że ludzie nie zdają sobie sprawy z manipulacji mediów. Też zauważyłam, że na różnych feministycznych marszach czy paradach równości w tv pokazują głównie jakieś dziwne, baardzo radykalne osoby. A tak naprawdę uczestniczą w nich głównie zwykli, szarzy ludzie.
Masz rację. Zazwyczaj największymi obrońcami emigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu są ludzie który nie wyściubili nosa z Polski. Tacy sami pożyteczni idioci, jak zajadający się bagietkami Francuzi opiewający komunizm w czasach Stalina.
Ja natomiast najczęściej zauważam, że najbardziej rasistowscy i najbardziej uprzedzeni są ludzie którzy muzułmanina na oczy niewidzieli. Nie bez powodu AFD największe poparcie mają w landach byłego NRD, gdzie imigrantów jest najmniej, a ogół Niemców nadal głosuje na panią Merkel.
@wergil W takim razie wytłumacz mi fenomen tego, że to właśnie na PiS głosują. Ja rozumiem 500+ zrobiło swoje, zupełnie inną sprawą jest to jakim kosztem, ale teraz kiedy to ludzie realnie wychodzą, walczą o swoje prawa i starają się wywalczyć swoje zdanie, znajdują się ludzie głosujący na PiS...
Jestem świadoma tego, że PO za czasów swojego rządu nie zrobiło nic, co przysłużyłoby się w jakimś większym celu państwu, ale kurczę nie przypominam sobie aż takich pochodów antyrządowych.
Dlatego pragnęłabym słów wyjaśnienia, dlaczego to PiS jest taki "fajny" i wart głosowania właśnie na niego.
Hellcat
Fenomen, to nie jest. Starsze pokolenie tak głosuje. I ludzie oglądający mass media, a nie niezależne źródła informacji.
@Hellcat, połowa kraju nie chodzi na wybory i tu jest problem. Zbyt wielu Polaków ma to w d. Część starszego pokolenia pójdzie, zagłosuje na PiS, trochę młodego (bo PO rządziło 8 lat, zrobiło wiele złego Polakom - prawnie i gospodarczo, więc głosowali przeciw PO, a nie za PiS), nowe partię ich nie przekonały. Dlatego PIS wygrało wybory.
Młodzi ludzie nawet nie wiedzą, o co chodzi w polityce. I to jest problem. Gdyby wszyscy się zmobilizowali i zagłosowali, nie byłoby żadnego PiSu
Maggie a co by było? PO i nowoczesna. To nie jest żadna alternatywa
Ale przecież PiS całkiem dobrze sobie radzi.
Moje pytanie było retoryczne, ale wiem, że niekoniecznie łatwo było to zobaczyć :)
Wiem, jak jest z całą tą naszą sytuacją polityczną, wiem, jak to jest z przeciętnym Polakiem, który sądzi, że przecież jakoś to będzie i słowa "do następnych wyborów" goszczą często w naszych domach, ale razie mnie właśnie to, że osoby, które najbardziej narzekają, nic z tym nie robią.
Najbardziej jednak mnie przeraża, że najwięcej osób propisowskich jest wśród ludzi młodych ledwie osiemnasto- dziewiętnastoletnich, moich równolatków. Swoją grupę tworzy pokolenie starsze, jednak osobiście spotkałam się z większym gronem w młodszej grupie.
@Hellcat, dziwne w sumie :p w moim środowisku pisowcy to głównie ludzie starsi, zmanipulowani przez telewizję, ewentualnie fanatycy religijni. Większość ludzi z mojej szkoły wręcz nienawidzi tej partii
No tak, to pisowcy sa zmanipulowani, a nie ta KODziarska agresywna hołota co niszcxy biura poselskie PiSu, co protestuja, choć nie wiedzą za czym (pooglądajcie sobie filmiki z marszów, nawet nie potrafia swojego zdania uargumentować) tylko chodza na marsze "bo w TVN powiedzieli..."
Masz całkowitą rację. Dużo podróżuję i swoje widziałam. To co wyprawiają ci cali uchodźcy to masakra. Gdybym chciała mieszkać w towarzystwie bydła, to po prostu kupiłabym sobie krowę.
@CzujeszStrach polecam świnkę miniaturkę :)
Krowa jest lepsza
Ze świnką przynajmniej muzułmanie dadzą ci spokój :D
Masz coś do krowy? Chociaż daje mleko 😁
Krowa- bydło
Świnia-trzoda
Świnka miniaturka wyprowadzana na smyczy i nikt palcem nie tknie :)
Zgadzam sie w 100% .... Jestem w wieku nastoletnim i mieszkam w niemczech. W szkole Muzulmanie i Turki do bicia i awantur zawsze pierwszi. Kiedy im sie zwroci uwage nazywaja nas rasistami, jednak wyzwiska w naszym kierunku sa ok. Osobiscie w mojej szkole nie znam zadnego milego Imigranta, wszystkich ktorych poznalem ( a znam naprawde sporo) nie ucza sie a ich rodzicie biora pomoc socialna... Zaczepki i bijatyki z tymi brudasami to norma. (Tak brudasami! Wiele z nich po prostu nie dba o siebie...) Nie zmieniaja koszulki po WF, chodza w jednej przez kilka dni i nie myja rak po skorzystaniu w ubikacjii. Wielkrotnie slyszalem grozby oraz wizwiska w moim kierunku i mam nadzieje ze jak sie wyprowadze ( Mam zamiar studiowac w polsce) to nie bede musial przezywac tego samego. (Sorki za brak polskich znakow itp. Nie mam polskiej klawiatury)
Wygooglujcie sobie jak wyglądał Iran przez 1979. Przed i po tej dacie byl krajem muzulmanskim. Problem jest taki, że sa dwa odlamy muzułmanów. To tak jak porównać współczesnych chrześcijan a tych z czasów wypraw krzyżowych. Jedni byli pokojowi inni używali religi, żeby otumaniać ludzi i mordować.
Przynajmniej chrześcijanie z czasów krucjat nie dali się wyrzynać muzułmanóm niczym bezbronne owieczki tylko bardzo dzielnie i dumnie walczyli o swoje. Islam się nie zmienił Katolicyzm natomiast skarłał i zgiął kark zamiast dumnie bronić swoich praw i Europy.
Dark. Wróć na historie bo z tego co wiem ŻADNA krucjata się nie udała tylko pogorszyła stosunki Muzułmańsko-Chrześcijańskie
Krucjaty się nie udały przez za mały oddzew zapatrzonych w siebie durniów, którzy woleli tracić czas ma wojny między sobą niż walkę z poganami. Muzułmanie przed pierwszą krucjatą zdołali zniszczyć ziemię świętą, podbić chrześcijańskie królestwa Egiptu, Armenii, Libii, Maroka, Hiszpanię,Sycylię przekroczyli pireneje i cudem Karol Młot ich zatrzymał pod Poitiers, spalili Rzym, zagrażali Bizancjum i wielu innym państwom Europy. Gdyby nie Krucjaty byłoby jeszcze gorzej. Krzyżowcy byli bohaterami broniącymi europy.
Podzielam twoje zdanie i mam takie podobne doświadczenia.
Jak miałam 13-14 lat, pojechałam z rodzicami na wakcje do Egiptu. Jak tylko ode mnie odwracali wzrok, to zostałam macana po jeszcze nie wyrośniętych piersiach przez tubylców.
Jak miałam 18 lat, pracowałam w supermarkecie (za granicą) aby dorobić sobie do studiów. Zakolegowałam się z ciemnoskórym chłopakiem, który udawał że ma takie same zaintersowania jak ja. Po paru miesiącach przyjaźni, zaprosił mnie do siebie (aby pograć w gry) ale wtedy zostałam zgwałcona. Najorsze było jednak to, że nikt mu nie uwierzył, bo "on taki miły chłopak" i "po prostu jesteś rasistką"
Nie sprowadzajmy tego główna do Polski! I
Ja prdl serio?
Miałaś 18 lat i koleś zaprosił Cię do siebie do domu "aby pograć w gry"
Dobre
Jestem neutralna w tej sprawie, ale muszę zauważyć że dużym problemem jest to, iż imigranci tworzą w innych krajach swoiste enklawy. Nie asymilują się z ludnością rdzenną, są zamknięci w swoich grupach i nie czują przynależności czy też przywiązania do kraju emigracji mimo upływu lat. Sądzę, że gdyby były wprowadzone (nawet pod przymusem) programy asymikacyjne problem mógłby być choć w jakimś stopniu mniejszy.
Asymilację często utrudnia niechęć pozostałego społeczeństwa, co możemy zauważyć nawet na anonimowych, więc mogłoby to być trudne do wykonania.
@Toczytoja cóż, teraz sprawy poszły za daleko. Jeszcze kilka lat temu autorka za takie wyznanie zostałaby porządnie zjechana, że nie można być przecież taką rasistką. Nie licząc ludzi o skrajnych poglądach, większość czuła pewne zainteresowanie tym, że pojawił się ktoś nietypowy. Ale teraz ludzie widzą, co się dzieje na Zachodzie i najzwyczajniej w świecie się boją, bo chcą żyć normalnie, więc niechęć jest dużo, dużo większa. Natomiast gdyby od początku zastosowano jakieś ograniczone przyjmowanie "uchodźców" (w większości to jednak zwykli imigranci), połączone z asymilacją, jak @merllachan napisała, dzisiejsza Europa mogłaby wyglądać inaczej, a i w Polsce byłoby więcej zwolenników przyjmowania imigrantów z południa
@Hikikomori Dlaczego masz być im przychylna? Nie wiem, sama nie specjalnie jestem, ale w żadnym wypadku nie napisałam tego z wyrzutem, chodziło mi o zobrazowanie pewnej przeszkody w asymilacji, którą ciężko by było pokonać, ze względu na to, że ludzie się zwyczajnie boją.
@TakaTamDi To samo, mój komentarz nie miał mieć takiego wydźwięku. Doskonale rozumiem czemu tyle osób nie chce mieć nic wspólnego z uchodźcami. Właściwie ja sama jestem rozdarta. Z jednej strony to co powiem będzie okrutne, ale nie chciałabym narażać osób ze swojego otoczenia na niebezpieczeństwo ze strony terrorystów. Masz rację, że to tylko mała ilość, ale nie jesteśmy w stanie ich odróżnić. Najwłaściwsze by mi się wydawało przyjęcie tylko kobiet i dzieci, ale uważam, że asymilacja i tak by nie zadziałała. Ich kultura za bardzo się różni od naszej i wątpię, by w ogóle chcieli spróbować.
Podzielam Twoje zdanie 👏i odkąd znam obcokrajowców z Afryki, Bliskiego Wschodu etc., uważam, że tam powinni zostać, bo najczęściej właśnie tak się zachowują, kultura i mentalność jest tak różna od polskiej, ba, europejskiej, że nie da się pogodzić tak różnych światów. A ich przekonanie o tym, że istnieje tylko ich jeden jedyny Allah jest wręcz zatrważające. I jeśli czegoś nie rozumieją, czy to zasad, czy norm przypisanych danemu miejscu, zachowań, zwykłego savoir vivre i próbujesz wytłumaczyć to zazwyczaj dostają piany i pyskują. Okropni. I serio, nie chciejcie ich lepiej w Polsce. Oni nie są bezpieczni.
Bardzo dobrze spostrzegłaś to, co się ostatnio dzieje na świecie. Jednak do napisania komentarza "zachęciło" mnie twoje ostatnie zdanie. Po prostu nienawidzę, gdy po wyznaniu znajduje się formułka "czekam na falę hejtu". Jak poruszasz kontrowersyjny temat, to wiadome jest, że niektórzy ludzie mogą mieć inne zdanie od ciebie. Ale do jasnej ciasnej, po cholerę wstawiać takie coś.
+ właśnie traktowanie tego odmiennego zdania jako hejt jest nieznośne. Ludzie zatracają tę granicę między prawdziwym hejtem a konstruktywną opinią, czy krytyką.
W 100% się z Tobą zgadzam. Niestety miałam wątpliwa przyjemność pracy z takimi ludźmi. I tak jak mówisz, dopóki się z nimi zgadzasz jest cud miód, jeśli zwracasz uwagę ze coś źle robią to już atak na pełnej linii. Nawet nie rozumieją ze nie jesteś zainteresowana znajomością czy nie możesz czegoś dla nich zrobić... Nawet nie wiecie jak lepszy stał się mój świat gdy zwolnilam się z tej pracy...