#5oPAb

Mimo tego, że od lat jestem w szczęśliwym związku wolę masturbację od seksu.
gitarzystka Odpowiedz

Każdy ma inne potrzeby seksualne. Jeśli oboje jesteście z danego układu zadowoleni, to wystarczy. Jedni będą najszczęśliwsi przy totalnej abstynencji, inni przy seksie raz na tydzień, inni przy masturbacji, a inni przy seksie 2 razy dziennie. Tutaj nie ma reguły, że im więcej tym lepiej. Liczy się to, by oboje partnerzy byli zadowoleni, a to, jaki to będzie układ, jest bez znaczenia.

Bernadetka

Tak. Na układy nie ma rady ;). Problemem jest, że nie widzimy problemu. Promujemy masturbację i pornografię (tak stawiam to obok siebie) jako cos dobrego, przekazując dalszym pokoleniom taki tok myślenia. Te zachowania są wyrazem egoizmu. Nie musimy wtedy skupiać sie na osobie, której defackto powinniśmy dawać swoja miłość, i jest to taaak wygodne (jak w komentarzu niżej).
Jeszcze inaczej, żebym była zrozumiana : Uprawiacie seks, żeby dać przyjemność tylko sobie? Hmm?

oKey

Otóż ma znaczenie. Wybieranie masturbacji od seksu jest objawem uzależnienia.

SchwartzeMargaritte Odpowiedz

Jak już wiele osób zauważyło, to dość normalne. Sam wiesz najlepiej, czego w danym momencie chcesz. Nawet najlepszy partner nie czyta w myślach, a rozmawiać owszem, można i trzeba, ale ciężko caly czas dawać instrukcje w stylu "teraz pol milimetra w lewo, słabiej o 0.1 Newtona, obróć rękę o 3 stopnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara i zmień częstotliwość na 3 herce.

Bernadetka

Najważniejsze, żeby siebie poznawać i zgłębiać

Bernadetka

Mialam na myśli siebie na wzajem ;)

Pandaontheshelf Odpowiedz

Tez tak wole to taka moja prywatna chwila dla siebie, nie musze skupiac mojej uwagi na nikim innym, tylko na sobie.

Sol999 Odpowiedz

Mam tylko nadzieję, że Twoja druga połówka ma tak samo, bo jeśli nie to bardzo współczuję... Ale piszesz, że związek jest szczęśliwy, więc zakładam, że się w tej kwestii dopasowaliście. Osobiście nie rozumiem jak masturbacja może być fajniejsza, ale najważniejsze, żeby Wam to odpowiadało.

elefant Odpowiedz

Dobrze, że potrafisz działać na własną rękę

Prawdator Odpowiedz

To jest uzależnienie. Nie odczuwasz przyjemności z seksu bo uzalezniles sie od masturbacji. Może czas udać się do seksuologa?

Bazyliszek Odpowiedz

już dawno nie czytałam tak smutnego wyznania :(

mordimer0madderdin

dlaczego smutnego? każdy ma inne potrzeby, nie ma nic złego ani smutnego w tym, że ktoś woli masturbację. może partner autora też woli i żyją sobie szczęśliwie?

CCW Odpowiedz

Niech zgadnę, za młodu bardzo dużo się masturbowałeś/Aś.

Rollo320

Coś w tym może być. Ja mam prawie 22 lata, seksu nigdy nie uprawiałem, masturbuje się gdzieś od 13 r.ż, czyli prawie 10 lat i pewnie nawet gdybym jakimś cudem rozpoczął życie seksualne to nic nie dawałoby mi tyle frajdy co onanizm.

SercetJohny

Nie rozumiem, skąd tyle minusów przy tym wyznaniu, to bardzo często ma wpływ na późniejsze pożycie seksualne.

SercetJohny

*komentarzu

majer Odpowiedz

Jak się ma drugą połówkę do dupy, to i tak bywa.

Ryby

Masturbacja jest łatwiejsza, nie wymaga starania się o drugą osobę, jest szybsza, łatwiej dostępna. Nie ma powodu, żeby oskarżać partnera/partnerkę o to, że autor/autorka jest leniwy/leniwa.

Gro9 Odpowiedz

Spoko ziomek... twoja żona i tak woli kobiety :>

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie