Często przed spaniem czytam anonimowe. Nie tylko dlatego, że ogólnie lubię tę stronę. Lubię trafiać na wyznania, w których ludzie mówią o swoich udanych, szczęśliwych związkach z ludźmi, którzy ich kochają. Idę wtedy spać mając nadzieję, że może i mi kiedyś się to uda.
Dodaj anonimowe wyznanie
Pójdę dzisiaj spać z tą samą nadzieją :)
Gra o tron w nicku? 😁
Jasne :)
Cóż, nie martw się, ja też nie mogę nikogo znaleźć. A jestem młody, miły, dobrze zarabiam jak na miejsce zamieszkania i wiek, mamo auto, jestem niezależny. I nie należę chyba do najbrzydszych. Wydawałoby się, że mam wszystko co trzeba, a jednak też nie potrafię sobie nikogo znaleźć. Pozostaje wiara, kiedyś Nam się uda :)
Całkiem ciekawa reklama siebie :)
Powodzenia w szukaniu miłości życia! <3
Zawsze możecie się spiknąć razem
zapachniało mi nice guyem ale tylko trochę
To może czas się poznać :)
Napisz to na tinderze
pilotka93 ale ani DegnityHopeDestiny, ani Katexx nie napisali nic takiego :D
Od razu uprzedzam, nie mam na celu nikogo urazić!
Mam takiego sąsiada (mieszkamy na wsi- 5km od niedużego miasta), ma 25 lat, pracuje, jeździ całkiem nowym seatem Toledo, chłopak (jak i cała jego rodzina) do rany przyłóż, zawsze pomocni, uśmiechnięci, rozgadani. Ale on nie ma życia, jest na każde zawołanie rodziców i choć nie wydaje się by mu to przeszkadzało to niestety ale żadnej kobiecie raczej by to nie odpowiadało. Ponadto często czuć jego problem z higienią, widać brak obycia, taktu, wyczucia. Często takie rzeczy, których sami pokrzywdzeni nie dostrzegają, decydują o tym, że pozostają samotni. 😐
Cóż, tutaj nie mam sobie nic do zarzucenia. Nie jestem na niczyim sznurku oraz dbam o siebie. Oczywiście mam wady i to spore, ale te pokazuję dopiero przy bliższym poznaniu i zawsze staram się stawiać im opór. Może po prostu jestem za dobry z charakteru i kobiety nie widzą we mnie samca alfa, a po prostu kolegę lub typka od zamienienia kilku słów i pośmiania się.
Ludzie idealizują swoje związki. Mam koleżanki, co sie zachwycają jaki ich facet jest super, a jak chcesz z nimi gdzieś iść to nie mogą, bo facet im nie pozwala, bo jest zazdrosny. :DDD
Od ponad dwóch lat jestem w udanym i szczęśliwym związku ze wspaniałym mężczyzną, właściwie ideałem pod względem wyglądu i charakteru. Poznałam go na drugim końcu świata, a on dodatkowo pochodzi z trzeciego końca świata, więc może i twoja miłość czeka gdzieś daleko. Życzę ci, żebyś w końcu ją spotkała:) tylko nic na siłę, ja swoją znalazłam po wielu przejściach i przeciwnościach losu.
Albo jeszcze ta miłość się nie urodziła. Też tak może być ¯\_(ツ)_/¯
Walelina mode=ON
Wazelina...
Nadzieja, czyli wartość na jaką pozwoli nam szczęście. Coś w tym jest.
Up :( ja również
Ja już trochę porzuciłam na to nadzieję. 25 lat, żadnego związku do tej pory, trochę smutek :') Mam nadzieję, że Tobie się chociaż uda!
Powodzenia, myślę że jest na świecie ktoś dla Ciebie po prostu jeszcze się nie spotkaliście :)
Ahhh te marzenia