#6v8bV

Zgubiłam się w lesie i nie umiałam z niego wyjść. Sytuacja była tak beznadziejna, że po prostu klęknęłam i zaczęłam płakać. To wszystko dzięki całym tym hormonom, bo byłam wtedy w ciąży.
Kiedy trochę ochłonęłam, wyłączyłam komputer i poszłam poleżeć w wannie. Tak, popłakałam się, bo zgubiłam się w lesie w Skyrimie. Jak sobie pomyślałam o tym, jakie to beznadziejne, to popłakałam się w wannie.
Michalsol Odpowiedz

Kobieta w ciąży zgubi sie wszędzie nie pytaj o szczegóły bo nie pojmiesz tego poprostu tak było, i już

foreverradio Odpowiedz

licytacje kto popłakał się w głupszej sytuacji przez hormony/okres/ciążę za 3,2.1...

Dragomir Odpowiedz

Ale klęknęłaś w pokoju i zaczęłaś płakać czy klęknęłaś swoją postacią w grze, pozostając cały czas w pozycji siedzącej w fotelu i wtedy zaczęłaś płakać? Czy może to Twoja postać w grze zaczęła płakać? Tyle pytań i żadnych odpowiedzi...

lukwoj3008 Odpowiedz

Dobrze, że nie szłaś przez Labiryntian

LubieKwiatki Odpowiedz

Hormony hormonami, ale bez przesady współczuje twojemu mężowi...

Girlanda

Ja się popłakałam bo zobaczylam jak Peugeot 407 (ten sam model posiada mój tata) wjeżdża na parking w Holandii, gdzie wyjechałam do pracy. I to nie dlatego że tesknilam, a dlatego ze po prostu to było to auto, auto które jest u mnie zapamiętane jako "moje" (aka rodzinne, takie z którym się często stykam i je lubię) i wzruszyłam się na jego widok. A jestem tydzień po okresie.
I wiele kobiet tak ma więc nie rozumiem tego współczucia męża, jakby autorka wyznania była jakaś gorsza czy coś

LubieKwiatki

@Girlanda ok rozumiem, że wzbudza to w tobie jakieś emocje w końcu to coś do czego masz sentyment, ale autorka popłakała sie bo nie mogła wyjść z lasu w grze... wiem, że hormony szaleją w trakcie ciąży, ale to nie oznacza, że ma zachowywać sie jak 5 latka :)

PantaiLuar

@LubieKwiatki rozumiem, że nie jesteś w stanie czegoś pojąć ale ewidentnie starasz się poniżyć autorkę, co jest średnie... Jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć kobiety w ciąży czy w trakcie miesiączki to zostaw współczucie dla siebie i ciesz się że nie "płaczesz nad rozlanym mlekiem" :)

Dragomir

Jak dla mnie jeszcze głupsze było popłakanie się na widok auta, choć nie było to z tęsknoty. Ale ja jestem facetem, takie skoki emocjonalne wywołują we mnie przestrach i zdziwienie, że tak można.

Gosik

Nie ma czego współczuć. Autorka zdaje sobie sprawę z bezsensowności targających nią uczuć i nie robi awantur. A jak się chce pomagać w ciąży, to się będzie i bez bodźców zewnętrznych. Dojrzałość emocjonalna nie ma z tym nic wspólnego.

Gosik

W ogóle rozdupcyło mnie to. Kobieta beczy z byle powodu, jest obolała, żyje w ciągłym strachu, nie może spać po nocach, cierpi na uderzenia gorąca, odparza jej się skóra, tyje, w niektórych przypadkach przy miesiącami ale biedny mąż, bo żona popłakała sobie samotnie w wannie XD

Megg16

Gosik No mnie też to rozdupcyło. W kopalniach giną mężczyźni, na wojnach giną mężczyźni, ewentualna przymusowa służba wojskowa grozi tylko mężczyznom, na emeryturę idą później, normy BHP w pracach fizycznych są dla nich mniej "ulgowe", jesteśmy uprzywilejowane na każdym kroku, ale biedne baby, bo przez 9 mcy musimy ponosić konsekwencje na które najpierw trzeba się świadomie zdecydować i nikt nam ich nie narzuca XD

Gosik

Idąc Twoim śmiesznym tokiem rozumowania nie można współczuć mężowi, bo ponosi konsekwencje tego, na co się sam zdecydował. Podobnie jak górnicy i pracownicy fizyczni. Wojny w Polsce nie było prawie 100 lat a już się mówi o służbie kobiet. Coś jeszcze, szczególnie-uprzywilejowana-osobo? XD

I wiesz, ja tam współczuję wszystkim według potrzeb, nie płci. Polecam.

ohlala

@Hva

Pickme Megg nie lubi za bardzo kobiet, więc nie ma co strzępić języka.

Chociaż i tak przypomnę, że to mężczyźni zgotowali mężczyznom ten los, a nie kobiety. I to również mężczyźni głównie utrudniają życie kobietom. To mężczyźni wciąż nie chcą kobiet w kopalniach, bo "przynoszą pecha", to mężczyźni uważają, że wojny (wywoływane głównie przez facetów) powinny być domeną mężczyzn.

Megg16

Nie, to nie kobiet nie lubię. Chodzi chyba o dzisiejsze mamuśki. Te z którymi w większości mam styczność to najbardziej obrzydliwa i roszczeniowa grupa społeczna a w efekcie nikim nie gardzę równie mocno. Urodzą takie jedna z drugą po jednym dziecku i pieją o tym swoim wielkim heroiźmie, kiedy nasze prababcie za normę uważały rodzenie po 10 dzieci i nikt się nie spuszczał nad tym wyczynem.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
Shiroyama Odpowiedz

Fus Ro Dah

Domrej Odpowiedz

Skąd ja to znam, jak miałam okres to poryczałam się kiedy utknęłam w elfich ruinach w wiedźminie 3 (>.<)

Dragomir

Popieprzone były te labirynty jak nie wiem.

Akoi890 Odpowiedz

Ja się ostatnio zgubiłam w lesie Brecilian w Dragon Age ._.

Mitchelia Odpowiedz

Czegoś takiego to jeszcze nie było... nie dość że znaczniki, mapa to jeszcze małe lasy, ale najwidoczniej to za mało XD

BonoSmierdzi Odpowiedz

Ja jak mam okres to potrafię się poryczeć jedząc śmieciowe żarcie i oglądając piąty film tego dnia, bo "jestem taka szczęśliwa"

Eldingar

To już chyba wymaga konsultacji pwychiatry

Dragomir

A myślisz że kto normalny by się tak nazwał? Że jakby nie pisał0 o okresie to byś ni wuja nie wiedział, kto to zacz bo nazwa nie dość że głupia, to jeszcze bezpłciowa.

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie