#A8m8o
Nie oglądam także różnych modnych ostatnio programów telewizyjnych, kojarzących pary. Tytuły są mi znajome wyłącznie z nagłówków artykułów na stronach internetowych, natomiast kompletnie nie orientuję się, kto w nich występuje. Polskie portale jednak pełne są artykulików opisujących nieistotne szczegóły z życia ich uczestników. Z reguły też takowych nie czytam.
Raz jednak jeden z takich clickbaitowych materiałów przykuł moją uwagę. Tytuł głosił coś w stylu: "Iksińska z czterdziestej edycji ''Rolnik do wzięcia od pierwszego wejrzenia'' prezentuje sraczkowatą sukienkę. Wygląda w niej zjawiskowo!". Jednak to nie głupi tytuł mnie zaintrygował, a miniaturka zdjęcia dołączonego do artykułu, na którym oczywiście nie było widać rzeczonej sukienki, tylko samą twarz. MOJĄ twarz.
Kliknęłam i tym oto sposobem dowiedziałam się, że jestem sobowtórem uczestniczki jednego z programów. Albo to ona jest moim sobowtórem, zależy jak na to patrzeć. W każdym razie artykuł zawierał parę słów na temat sukienki i noszącej ją Iksińskiej oraz serię zdjęć, na których Iksińska pozuje w owej sraczkowatej kreacji.
Oglądając współczułam dziewczynie jej braku urody (w końcu taką samą gębę widzę na co dzień w lustrze i tak samo uważam, że jest brzydka). Była nieco mocniej umalowana niż ja się maluję (ale nie jakoś przesadnie), ale nadal nie mogłam o niej powiedzieć, że jest ładna.
Jakże zdziwiły mnie komentarze pod owym artykułem:
- "Ładna dziewczyna!"
- "Najładniejsza uczestniczka programu"
- "Bardzo ładna i sympatyczna"
- "Ładna, naturalna dziewczyna"
I jeszcze kilka w ten deseń. I teraz tak się zastanawiam - czy może jednak nie jestem aż tak brzydka, jak mi się wydaje (skoro Iksińska jest uważana za ładną) ,czy to jednak ludzie są wredni i nabijają się z dziewczyny, która nie może poradzić nic na to, że jest brzydka.
"I teraz tak się zastanawiam - czy może jednak nie jestem aż tak brzydka, jak mi się wydaje"
Mało tego. Nie jesteś nawet aż tak głupia, skoro zaczynasz dochodzić do takich wniosków.
Raczej nie jest za mądra, skoro nie rozumie, że każdy człowiek ma swój gust i opinię. Kompleksy kompleksami, ale bez przesady.
No widzisz, nie ma co wyolbrzymiać sobie problemu. Wielu z nas to wyglądowo przeciętni ludzie, jak i Iksińska, która również przez swoją aurę (sympatyczna, naturalna) dodaje sobie wdzięku. Naprawdę można się podobać, bo świat nie jest idealny i nie każdy za ideałami goni. Zresztą, ideały są względne.
Fajnie, że spotkałaś sobowtóra i zobaczyłaś "siebie" oczami innych, a nie tylko we własnym lustrze.
Na to jak ludzie postrzegają Twoją twarz nie wpływa tylko wygląd. Patrze na moje zdjecia sprzed roku: puste oczy, beznadziejna cera, długie włosy. I patrze na te z niedawna- byłysk w oku, półdługie puszyste włosy, lepsza cera. Ta dziewczyna teraz jest ładniejsza od tej sprzed pół roku, a jednak twarz ta sama. Charakter też mocno wpływa na to, na ile ludzie atrakcyjnie nas widzą.
Sumując- mimo tej samej twarzy tamta dziewczyna może być ładna, a Ty brzydka. Co pozostaje? Uwierzyć, ze też mozesz byc ładna, nabrać pewności siebie, ogników w oczy i dawaj w podbój świata!
Dokładnie.
Nie wiem co jest gorsze same programy tego typu, czy że ktoś to ogląda. Cóż spora część osób oglądających telewizję nie jest zbyt inteligentna i jest zapotrzebowanie na takie g....
Telewizje zamiast głupich seriali, paradokumentów, czy innych tego typu programów, powinny puszczać więcej programów popularnonaukowych. Może by było trochę mniej głupoty na świecie. To samo wszelkiego rodzaju celebryci. Skąd to się wzięło, skąd taka popularność tego zjawiska? Gorzej już nawet do rangi celebrytów pchają się osoby, co grały w jakiejś reklamie, czy brały udział w jakimś teleturnieju. A tępi ludzie zamiast zająć się swoim życiem, to orają się tym, że jakaś tam uczestniczka jakiegoś tam programu ubrała jakąś kieckę.
Teraz serio wystarczy wystąpić w takim gniocie by być zapraszanym do różnych programów.
Straszne to jest.
No ale ze debilami łatwiej manipulować i rządzić, to raczej będzie tylko gorzej.
"skąd się to wzięło?"
"tępi ludzie, zamiast zająć się (...)"
Popyt i podaż :)
A jak telewizja zacznie puszczać popularnonaukowe, to się człowieki przeniosą do internetu. Wybór jest dziś ogromny. Komercja zabija ducha czegokolwiek - większość ludzi to idioci i media z poziomem przekazu się dostosowują, bo ich celem nie jest coś przekazać, tylko zarobić.
No widzisz! Zajebiscie! Madra dziewczynka, tylko pamietaj, nie nos sraczkowatych sukienek a bedzie tylko lepiej :)
Jest jeszcze jedna możliwość - ludzie tak piszą w opozycji do, według nich, "plastikowych" kobiet, które poprawiają swoją urodę. W związku z tym chwalą nawet przeciętne/niezbyt urodziwe, ale naturalne kobiety.
Poza tym niektórzy wychodzą z założenia, że można kłamać na ten temat, aby poprawić komuś nastrój. Nie wiem, o kogo chodzi, więc nie wiem, jak wyglądasz i nie oceniam, tylko podaję inne możliwości.
Kiedy występujesz w telewizji i masz wytapetowaną twarz, to od razu masz +20 do atrakcyjności.
Nie znam nikogo kto by powiedział, że wygląda pięknie na zdjęciach a na pewno nie na wszystkich. Chyba że jest pustym narcyzem zakochanym w sobie, to może, ale też nie znam.
Ja zaczęłam być uważana za ladna, kiedy sama zaczęłam się za taką uważać. Mimo, że nie mam za pięknej twarzy, pozbyłam się kompleksów i nie narzekam na powodzenie, jestem uważana za atrakcyjną kobietę. Pewnie z wiekiem atrakcyjność coraz mniej zależy od twarzy, a bardziej od charakteru, ogólnego zadbania i seksapilu.
Popieram.
moze to slawa sprawia, ze jej sie podlizuja?