Moi rodzice, odkąd pamiętam, byli bardzo zapracowanymi ludźmi. Ojciec wracał z pracy, jadł coś, ogarniał higienę osobistą i zasypiał przed telewizorem. W tym czasie matka przychodziła do mojego pokoju, siadała na skraju łóżka i rozmawiała ze mną. Potem kładła się obok mnie i kazała włożyć sobie rękę pod koszulkę i dotykać jej piersi. Mówiła, że to całkiem normalne, że w taki sposób zapoznam się z kobiecym ciałem i gdy kiedyś będę miał dziewczynę, nagość nie będzie dla mnie tematem wstydliwym. Później musiałem przez kilka minut całować ją w usta, dekolt i szyję. Miałem 10 lat. Gdy miałem 11 lat, doszło do tego wchodzenie na mnie. Siadała w okolicy krocza, zataczała delikatne koła biodrami i całowała w usta. Nic więcej.
Rodzice się rozwiedli, gdy miałem 12 lat, opiekę przyznano ojcu, a mi zakazano kontaktu z nią.
Do tej pory zastanawiam się co by się stało, gdyby ojciec nie przyłapał matki na zdradzie i nie rozstał się z nią. Mam już ponad 20 lat, a tę rutynę pamiętam jakby to wydarzyło się wczoraj. Jak przez pierwsze kilka tygodni ze strachu sztywniały mi nogi, jak ze wstydu nie mogłem spojrzeć ojcu w oczy. Jak po kilku tygodniach zrozumiałem, że jestem bezsilny i to będzie się trwało.
Aż w końcu jak po dwóch latach z przerażenia zsikałem się w majtki, gdy ojciec nagle wszedł do mojego pokoju, nakrywając nas.
Dodaj anonimowe wyznanie
Całe szczęście że udało się to zakończyć i sąd przyznał ojcu opiekę
Zaraz, skoro Was nakrył(o czym piszesz na samym końcu), to znaczy, że "zdrada"(o której wspominasz wcześniej) przez którą ją zostawił, to była "zdrada" z Tobą?
Jezu, jakoś strasznie absurdalne wydaje mi się nazywanie molestowania własnego dziecka "zdradą" - technicznie rzecz biorąc może i TEŻ nią też jest, ale to trochę jak by porwanie i zamordowanie kogoś nazywać po prostu "porwaniem" - oba straszne, ale pomija się jeszcze gorsze.
Może matka zdradziła ojca w inny sposób, a to odkrył zanim zdążył się z nią rozwieść?
ale jedno nie wyklucza drugiego, tzn molestowanie zdrady
kazda czynnosc seksualna z inna osoba niz ta, z ktora jestes w zwiazku to zdrada. z dzieckiem tez
Zawsze jak czytam cos takiego, to mam nadzieje,z e sprawca zgnije w wiezieniu lub latka spoleczna sprawi, z enie bedzie mial zycia. i w dupie mam humianitaryzm w tym przypadku serio
Autorze, bardzo ci wspolczuje, nie obwiniaj sie, byles tylko dzieckiem i to zaleznym od niej i emocjonalnie i ekonomicznie i na innych poziomach
dobrze sie stalo, ze wyszlo to na jaw i mam andzieje, ze zostala ukarana czyms wiecej
idz do psychologa, terapia pomoze ci sobie z tym poradzic
I to jest przykład na to, że pedofilem może być kobieta.
Ameryki to tym stwierdzeniem nie odkryłeś 🤷♀️
Na jednej grupie dla mam baby mnie zjadły, jak na pytanie czy karałyby gwałt odcięciem fiuta, zapytałam co w takim razie odcinać gwałcicielkom.
Houston to teraz powiedz sobie kto przychodzi ci pierwszy na myśl gdy slyszysz slowo "pedofil"? Bo wszyscy maja raczej przed oczami faceta. I tu jest problem w postrzeganiu problemu. Podobnie jest z gwałtem czy przemoca domowa
jak to co? lechtaczke
instruktaz moga wziac od obrzezujacych z Afryki
tak macie racje, pierwsze skojarzenie jest z mezczyzna
ale to nie wyklucza kobiet
@HoustonNaZadupiu No właśnie dla wielu osób odkrył.
To ojciec sie rozwiódł bo nakrył ją na zdradzie, a nie jak nakrył, że Cię molestuje? Trochę dziwny ten ojciec....
kazda czynnosc seksualna z jakakolwiek osoba spoza zwiazku jest zdrada
z wlasnym dzieckiem rowniez
molestowanie jest tez zdrada jesli osoba molestujaca jest w zwiazku
ofiara moim zdaniem jest niewinna, przeciez to gwalt...
A zamknęli ją za to?
miejmy nadzieje
@SmoczaCebula w polsce za morderstwo idzie sie na 6 lat do wiezienia. za samo molestowanie bez gwałtu to jedynie zawiasy mozna dostac xd
Straszne...
Uwazam, ze wszystkie osoby dopuszczające sie takich rzeczy powinny byc kastrowane. Zwłaszcza kobiety...
Tych co katują dzieci alno biernie na to pozwalają też bym kastrowała.
"Zwłaszcza kobiety" bo łatwiej im zostać samotnymi rodzicami, jeśli będą chciały?
Dokładnie tak
masz racje
ja to bym w ogole sterylizowala patole po pierwszym odebranym dziecku
wstrasznie wspolczuje
W tym temacie polecam na Netflixie film dokumentalny; „Tell me who I’am”....A co do wyznania to bardzo Ci współczuje matki pedofilki, coś strasznego :( Mama to ta osoba, która powinna nas kochać, wspierać i pomagać. Dobrze, że ojciec dostał opiekę nad Tobą i mam nadzieje, że ta kobieta już nikogo nie skrzywdzi. Czy odpowiedziała za swoje czyny prawnie???
a z ciekawości - z jakiego powodu dostała zakaz kontaktów z tobą? może ojciec tak naprawdę przyłapał ją na molestowaniu ciebie, tylko nie chciał o tym z tobą rozmawiać, dlatego wymyślił zdradę?
Wydaje mi się, że on nakrył ją na molestowaniu, ale jakby na to nie patrzeć z jej strony to była również zdrada. Po prostu autor chciał chyba w ten sposób zbudować napięcie do końca wyznania czy coś