#B4FEj
Coś tam było widać z boku, ale przecież to tylko oczy. Każdy ma takie same. Jak mu się znudzi taka stylówka, to może wreszcie je ściągnie. No i zrobił to wczoraj, a ja zaczęłam żałować, że go do tego namówiłam.
Już się nie dziwię, dlaczego zazwyczaj się ukrywa.
Ma tak małe oczy, że nawet dziecko ma większe. Do tego bardzo głęboko osadzone, przez co wygląda jeszcze dziwniej. Może to jakaś choroba genetyczna? A może tylko defekt urody? Nie wiem, widać, że ma kompleks na tym punkcie i ja to rozumiem.
Aż się przeraziłam. Jego wyglądem i moją reakcją, bo przecież nie jestem aż takim wzrokowcem. Prawda jest jednak taka, że chociaż jest zgrabny, świetnie się ubiera, ma piękny kształt twarzy i lśniące włosy, to coś mnie od niego odpycha.
Czułam się nieswojo patrząc w te maleńkie kurze ślepia wbite głęboko w czaszkę. Wygląda to dziwnie, niepoważnie i mało męsko. Wiem, że charakter jest najważniejszy, a w tej kwestii nie mam mu niczego do zarzucenia, ale bardzo stracił w moich oczach.
Nie jestem wybredna, ale chyba pierwszy raz wystawię chłopaka z powodu jego wyglądu. I trochę mi z tego powodu wstyd.
"Bardzo stracił w moich oczach" - i to dosłownie "stracił" jak ma takie małe oczka 👍
A co powiesz na 'oczy są zwierciadłem duszy'?
A jakby położył hennę na rzęsy?
Wiele facetów ma naturalnie piękne i bujne rzęsy, więc nie było by to takie sztuczne, a może optycznie powiększy mu oko.
Też o tym pomyślałam, i o rozjaśnieniu linii wodnej...
Spoko, myślę że nie będzie widział problemu.
O mamo xD jakie to okrutne
Na jego miejscu udałbym się do specjalistki od makijażu, żeby mi pokazała co zrobić żeby oczy wyglądały na większe. Inna możliwość to okulary, nawet nie przeciwsłoneczne, normalne, zerówki, zawsze to trochę zasłania.
Albo chirurg plastyk...
Nie, charakter nie jest najważniejszy. Jest wazny, ale wiele innych rzeczy tez.
Wygląd jest jedną z nich, często mamy coś, co sprawi ze chocby osoba byla mega super, to jednak nie potrafimy sie przemóc. Ja zostałem zwyzywany od dzieciaków, bo nie potrafiłem w stu procentach zaakceptowac czyjejś dość dużej nadwagi.
Często jest tak, że w strefie przyjaźni lądują ci ludzie, którzy dla tej drugiej osoby mają cudowny charakter, ale przez wygląd kończy się właśnie na tylko przyjaźni
Tu to bym się bała że to wada genetyczna i przekaże to ewentualnym dzieciom 😐
no niestety chemia musi byc
tylko kazdemu podoba sie co innego i sa ludzie, ktorzy pomimo przecietnego czy nieciekawego wygladu maja "to cos"
Stracił w twoich oczach, powiadasz...
a przed kilkomaminutami obejrzalam na fejsie filmik,gdzie mowiono miedzy innymi o tym, ze kobiety na podstawie zdrowej twarzy okreslaja podswiadomie sens inwestycji genetycznej w dziecko z takim partnerem
nie wiem dokladnie, jak to wyglada, ale jesli to genetyczna wada, to moze siie przeniesc...
Droga Autorko, nie masz się czego wstydzić, bo twoja reakcja jest w pełni naturalna. Mam na myśli to, że z pewnością ten chłopak wielokrotnie doświadczał takich sytuacji. Tak jak w innych komentarzach: mówienie, że wygląd się nie liczy a sam charakter to bajka. Podświadomości nie da się oszukać i jak jakaś cecha jest dla nas odpychająca to nic nie poradzimy.
Z kolei chłopak wg mnie źle robi zasłaniając się okularami. Na pewno zdaje sobie sprawę, że zawsze w końcu będzie musiał pokazać oczy dziewczynie z którą się spotyka, ale prawdopodobnie liczy na to, że przedtem "zdąży ją w sobie rozkochać" na tyle aby jego oczy zostały zaakceptowane. Dostał takie karty od losu na starcie... więc powinien przekuć to w nietuzinkowy humor i zaletę. Musi się pogodzić z tym, że zawsze jakaś część osób będzie go unikać/źle reagować. Dzięki temu zbuduje dystans do siebie co zaowocuje zainteresowaniem ze strony innych ludzi. Np opis na profilu randkowym "nie, to nie fotoshop, te oczy naprawdę mogą być twoją bajką".
Autorko, może zanim go wystawisz jakoś przekażesz mu ten kom? np w postaci rady
Pomyśl jednak z drugiej strony, ok? Mówisz, że ma się nie zasłaniać, ale może gdy tak robił to żadna nie chciała z nim gadać? Może wszystkie go odrzucały tylko ze względu na oczy i żadna nie próbowała go nawet poznać? Ja mu bardzo współczuje, bo to ciężka sytuacja. Chłopak może być wspaniały, może mieć piękny charakter, ale z góry jest oceniany przez oczy, wiec woli je zasłaniać. Zobacz - w wyznaniu jest o tym, że dziewczyna się z nim kilka razy spotkała bo było fajnie, a teraz chce go wystawić, bo ma takie a nie inne oczy. Widać chłopak wie, że nic nie ugra bez zasłonięcia oczu, bardzo to przykre....
Może być tak jak piszesz - wiadomo, każdy ma kompleksy i próbuje je ukryć, ale jeżeli notorycznie się coś zakrywa, to potem dla innych jest szok :p ja np. mam problemy z cerą, ale w szkole starałam się nie pokazywać w makijażu dzień w dzień, żeby w razie porannych zajęć i braku chęci tapetowania sie o 5/6 rano, nie było to dla innych szokiem, ze o matko jak ja wyglądam xd wychodzę z założenia, że jeśli mam sie komuś spodobać to w każdej wersji, a potem też nie ma tego stresu, jak mam się temu komuś pokazać bez makeupu
No cóż, twój wybór... Tylko pamiętaj, że nie ma ludzi idealnych.
"...ma tak małe oczy ze nawet dziecko ma większe " Dzieci słyną z duźych oczu 👀
Bo mają małe ciała. Oczy to jedyny organ, który od urodzenia nie rośnie. Dlatego wydaje nam się że dzieci mają duże oczy a dorośli małe. Tak naprawdę oczy się nie zmieniają, jedynie proporcje twarzy