#BdyCW

Uwielbiam mówić do siebie, ale się tego bardzo wstydzę, mimo, że u mnie w rodzinie uważane jest to za naturalne. Mówię do siebie tylko w domu jeżeli nikogo nie ma (ale wykluczam uczenie się, bo też robię to "na głos"). Jednak, gdy ktoś mnie na tym nakryje, to czuje się jak schizofrenik XD
Nysio15 Odpowiedz

:| kiedyś głośniej myślałem w pierwszej klasie gimnazjum nad jednym bardzo ciężkim zadaniem i (niestety 80% klasy to dresy kiblujące rok lub więcej) i najbrzydszy powiedział do pani że się mnie boi bo gadam sam do siebie.
Pani niczym ze spokojem anioła powiedziała że: "zostaw go, on tylko radzi się specjalisty".

Jasnosiwa

Moj kolega z klasy bardzo czesto pryz gluchej ciszy glosno rozwiazuje zadania z matematyki 😂

Bompelek Odpowiedz

Jeśli masz możliwość przygarnij zwierzaka, będzie można się tłumaczyć, że mówisz do swojego pupila ;)

Bompelek

Jeżeli dla autorki wyznania jest to aż takim problemem, zapewnienie domu jakiejs biedzie, która z czasem może stać się też super przyjacielem, nie wydaje się takim złym pomysłem. Dwie pieczenie na jednym ogniu, tak trochę. Ale jest to tylko luźna propozycja, bez spin poproszę 😇

Rossie

Mój brat kiedyś uciął sobie drzemkę w salonie a ja w kuchni, w towarzystwie kota robiłam pierogi... Gdy przyszedł później do mnie stwierdził że więcej "rozmawiam" z kotem niż z nim.
Cóż ja poradzę, kot przynajmniej nigdy nie wcina mi się w zdanie i uważnie słucha :D

Pandzia Odpowiedz

Ja tam bardzo często gadam do siebie, nieważne czy w domu, w pracy czy w sklepie. Stoję przed półką i nawijam co to mi jeszcze do obiadu potrzebne, albo że nie wezmę dzisiaj bananów bo brzydkie itd. Nieraz już ktoś koło mnie parsknął śmiechem 😁

ToTylkoJa90

Robię identycznie. ☺

FilippaEilhart Odpowiedz

Ja sobie w głowie wyobrażam różne sytuacje i napierdzielam do siebie po angielsku odpowiadając na wymyślone pytania :D

RekaMnieNeka

Hehe, też tak robię! Przy okazji uczę się też nowych słówek, kiedy np. nie wiem, jak jest krawężnik czy zasłona, to zwyczajnie tłumaczę i w taki sposób wchodzą mi najlepiej do głowy. :p

LittleCaprice

Ja mam tak, że jak tylko obejrzę coś po angielsku albo przeczytam, to zaczynam myśleć od razu w tym języku, ale strasznie mnie to męczy, bo zacinam się, kiedy nie znam/ nie mogę przypomnieć sobie jakiegoś słowa. Dopiero po chwili prób zastąpienia go, już sfrustrowana uświadamiam sobie co robię xD

LeniwyZiemniak Odpowiedz

Też tak mam. Kiedy nikogo nie ma w domu to ciągle gadam do siebie. Potrafię zadawać sobie pytania, odpowiadać na nie, a raz się pokłóciłam sama ze sobą...
Nie wiem co jest ze mną nie tak xD

MartinatitaP Odpowiedz

Ja bardzo często mówię do siebie. Lubię to robić i nie czuje się jak jakaś chorą osoba.

serduszkto Odpowiedz

Sproboj mowic w domu do siebie szeptem polecam 😃

ElenaGilbert Odpowiedz

Kiedy idziesz miastem udawaj, że gadasz przez telefon ;D

MaggieGreene

Tylko nie zapomnij wylączyć dźwięku,żeby nikt nie zadzwonił :v

ElenaGilbert

Dokładnie :D

OptymistycznaMimi Odpowiedz

Też czasami ze sobą rozmawiam, szczególnie jak jestem na siebie zła, to mówię do siebie :v

AnonimowaSadystka Odpowiedz

Ja się cholernie wstydzę jak ze słuchawkami na uszach, przed lustrem bezgłośnie śpiewam i wyobrażam sobie swój koncert, a ktoś akurat otwiera drzwi i pyta się czy chce herbaty...

Nosz kuźwa...

Zobacz więcej komentarzy (9)
Dodaj anonimowe wyznanie