#CDJvp

Parę lat temu zmarła moja prababcia - już mocno wiekowa, starsza kobitka, która przeżyła swoje dzieci (jej córka, a mama mojego taty, zmarła mając 40 parę lat, a syn zmarł za młodu) i pamiętała czasy wojny. Niestety na starość trochę jej głowa zaczęła szwankować, paliła dokumenty, chodziła owinięta poduszkami i miała różne pomysły.

Bardzo chciała, by pochowano ją w peruce (nie posiadała żadnej, chciała mieć jakąś perukę), w konkretnej chuście i z jakąś książką (już nie pamiętam tytułu). Niestety po tym, jak zmarła, tata z wujkiem przez papierkowe sprawy zapomnieli o tych trzech rzeczach.

Po pogrzebie tacie i wujkowi śniła się chusta, peruka i książka, oraz wściekła do czerwoności prababcia. Po 2-3 tygodniach ciągłych sennych awantur, postanowili "dochować" w grobie prababci wymagane rzeczy.
Po tym sny ustąpiły.

Do tej pory zastanawiają się, czy to był jakiś zbieg okoliczności przez wyrzuty sumienia, czy może jednak duch prababki się zdenerwował.
Cyberman Odpowiedz

Musieliby ekshumować zwłoki a nikt nie pozwoliłby na to tylko dlatego, że Twój tata miał sny. Proces ekshumacji jest skomplikowany i kosztowny, osoba ubiegająca się o to musi mieć poważny powód (np. przeniesienie zwłok na inny cmentarz lub ponowna sekcja zwłok- o to może występować prokurator). Przeprowadza się go w specjalnym okresie (z tego co paniętam nigdy w lecie). Poza tym trumna jest zabetonowana, nawet gdyby zrobili to nielegalnie myślę, że ktoś zauważyłby rozwalony grób.

19941995

Jak to, zabetonowana?

unkn0wn

Zabetonowali komus "musk" jak to moj kolega kiedys napisal (chodzi o mozg - cpt. Superobvious)

Pumpi4 Odpowiedz

chyba kłamiesz

Ona222ona222 Odpowiedz

Nawet nie wiecie co sie czasem dzieje na cmetarzach. Wiem z doswiadczenia.

Yasamen

Dokładnie. A te zabetonowane groby często okazują się tylko przykryte folią xD

Mry

Co? Opowiedz nam cos :)

karolinamazda

Z tego, co mi wiadomo, groby bywają zabetonowane w tzw. studni, na cmentarzach, ale tylko, kiedy są jakieś tam wymagania, np. nie można kopać głęboko, czy są jakieś cieki wodne, ale są i cmentarze, gdzie bez "studni" kopie się po prostu dół i zakopuje piachem, bez żadnego betonowania.

Arbuzowamamba Odpowiedz

Moja znajoma swojemu tacie do trumny (jeszcze na jakiś czas przed pogrzebem) włożyła jego stary telefon, ale bez karty sim i baterii oraz zdjecia jego drugiej żony i dzieci (podobno jest taki przesąd, że nie powinno się dawać zdjęć do trumny).
Zaczął do nich dzwonić jego numer, telefony były głuche...
Postanowili wyjąć i telefon i zdjęcia.

fatamy Odpowiedz

U mnie w rodzinie była podobna historia: pradziadziuś przed śmiercią jeszcze jasno wyraził, jaką trumnę sobie życzy, jedną z lepszych podejrzewam (miałam 9 lat, nie pamiętam szczegółów), ale moja babcia, jego córka, która pogrzebem się zajmowała chciała przyoszczędzić i kupiła tańszą, ale jakoś nikt nie zwrócił na to uwagi - wszyscy przyjęli, że ostatnia wola zmarłego została zachowana. Pradziadziuś śnił się mojej mamie, jeszcze przed pochowaniem, żeby mu wełniane skarpety ubrać, bo mu zimno w stopy,bo trumna nie ta co trzeba i marznie.

karolinamazda Odpowiedz

Żadna to nowość, że zmarli przypominają o jakichś swoich "widzimisiach" :) kiedy zmarł mój wujek, przyśnił się cioci i we śnie jej powiedział, że nie dała mu grzebienia i nie ma się czym uczesać. Ciocia poszła na cmentarz, gdzieś tam pod płytę włożyła grzebień, czy zakopała i wujek przyśnił jej się tylko raz, uczesany i uśmiechnięty:)

stupidbitch Odpowiedz

Moją babcię ubrano do trumny w buty z jakimiś tam frędzelkami (czasy kiedy zmarli leżeli w domu)przed dzień pogrzebu(a raczej noc)cioci przyśniła się babcia i zrobiła awanturę,ze chcą Ja pochować w butach pogryzionych przez szczury...okazało się,że jeden z frędzli byl nadgryziony...przypadek?

mnmnmn

Tak, przypadek.
Albo ciocia w chwili zadumy przyjrzała się frędzelkom i nieświadomie zanotowała w głowie, że jeden jest zniszczony. Potem w nocy mózg, robiąc porządki z mnóstwem informacji w nim zawartych, posklejał kilka w jedno; stres, obawy czy wszystko jest OK i czy twoja babcia byłaby zadowolona oraz jakieś nieistotne spostrzeżenie o zniszczonym frędzelku, a dokładnie nieistotne dla cioci, ale połączone z silnymi przeżyciami stało się podłożem do całkiem sensownej historii.

Dodaj anonimowe wyznanie