#CHBSM

Moja mama, będąc już w dziewiątym miesiącu ciąży, leżała wieczorem razem z tatą w łóżku i opowiadała mu historię swojej koleżanki z pracy. Koleżanka ta w nocy spostrzegła, że zaczęła rodzić i zaczęła krzyczeć do swojego chłopaka: "Wody mi odeszły! Wody mi odeszły!", na co on półprzytomny spytał: "Marysiu, gdzie płyniemy?".

Oczywiście mój tata, prawdziwy bohater, zadeklarował się, że kiedy przyjdzie już ten moment, on będzie w pełnej gotowości. Chyba nie spodziewał się, że chwila ta nadejdzie tej samej nocy, kilka godzin później, bo na okrzyki mojej mamy, że wody jej odeszły, śpiącym głosem odpowiedział: "A ty jeszcze to opowiadasz...?".
niebieskakostka Odpowiedz

Ha-ha-ha.... Serio....?

ZblakanyUmysl Odpowiedz

Co za Hit!!!

Pitupitu321 Odpowiedz

Przezabawne.

AHA2020 Odpowiedz

Aha. okej.

Dodaj anonimowe wyznanie