#CXBU7

Po co wydawać kasę na kosmetyczkę, skoro koleżanka w gimnazjum umie równie dobrze wyrwać brwi? - pomyślałam mając 14 lat.
 
Chwilę później nie miałam już jednej brwi.
Kasjer204 Odpowiedz

Po co wydawać pieniądze na fryzjera, skoro koleżanka umie rozjasniac włosy ? Niczego później tak nie żałowałam...

Topcoat Odpowiedz

Brwi można sobie wyrwać samemu :) a czy ona nakleila Ci plaster i zerwała? Nie widzę innej opcji, bo jakby robiła to penseta to byś się zorientowala ;)

Breathless

Jeszcze zostaje maszynka xD

moiteur

Nie mówcie mi nic o maszynce. W wieku ok. 12/13 lat miałam dość krzaczasty "początek" (wiecie, od strony oka) brwi i bardzo mi się to nie podobało. Oczywiście zamiast poprosić mamę, aby mi to wyregulowała (żeby było śmieszniej mama jest kosmetyczką), postanowiłam, że sama sobie poradzę, a co! No cóż. Zgoliłam cały początek brwi i przez jakieś 1,5 miesiąca chodziłam z połową brwi :) Nie muszę chyba dodawać, że ludzie zadawali pytania typu "co ci się stało w brew?"

xxyyzz

Ja mam bardzo gęste brwi. Rosną one niestety aż do powieki i to jedna prawie na drugiej. Gdy miałam z 12 lat, stwierdziłam, że koniec tego. Wzięłam maszynkę i zaczęłam je golić. Z racji, że niektóre włoski były prawie na powiece, to manewrujac maszynką, zgolilam sobie połowę rzęs. Trochę bolało.

BigBaldHead

Jeśli chodzi o maszynkę, to całe życie miałam monobrew, a w wieku 12 lat powiedziałam sobie, że czas coś z tym zrobić. Pęsetą tak strasznie bolało, że się popłakałam xD Więc wzięłam maszynkę. Poza tym, że musiałam to robić codziennie, było warto :)

Dragomir

Wyrywając usuniesz na stałe, po kilku razach przestaną rosnąć. Po goleniu...no cóż, sama już wiesz.

PinkRoom

Że co kuźwa? XD Mój drogi Dragomirze, powiedz mi z jakiej choinki ty się urwałeś, bo czegoś tak absurdalnego to jeszcze w życiu nie słyszałam. Kiedy wyrwiesz włosy to odrosną ale wolniej. Nie spowoduje to, że magicznie znikną.

Dragomir

U mnie zadziałało z brwiami :) już mi nie rosną u nasady nosa. I wcale nie bolało, przynajmniej mnie.

Tinka5 Odpowiedz

W moim gimnazjum dziewczyny same przekłuwały sobie uszy- w płatku, chrząstce, wszędzie. Na żywca, szybciutko na przerwie, bez jakiejkolwiek sterylizacji czy kolczyka, czy igły, ucha... Krew się lała, mdlejące, ale dziesiąty kolczyk był! 😂

Czarnaa96 Odpowiedz

Skąd ja to znam 😂😂 i mój wyraz twarzy z jedną brwia jak kreska a drugą niczym grot strzały 😶 zaraz po tym scielam grzywkę na prosto 😁

Pandzia Odpowiedz

Niejedna kosmetyczka zrobi ci to samo ;)

Takamagda Odpowiedz

Jak się bawić to się bawić, brwi wyjebać, kreski wstawić :D

RuchamPsaJakSra Odpowiedz

Przynajmiej lepsze niż moje brwi 7 lat temu goryl...

Cara2540

Nie sądzę, lepsze takie niż wcale

paranoid13 Odpowiedz

Będąc plus minus w tym samym wieku również przeżyłam ''traumę'' związaną z brwiami. Moje brwi są naturalnie tak jasne, że praktycznie ich nie widać. Za radą ciotki poszłam do kosmetyczki i oprócz regulacji poprosiłam o delikatne przyciemnienie ich brązową henną. Gdy wyszłam z salonu były czarne jak słoma. Próbowałam wszystkim je rozjaśnić - WTEDY nie podziałało. Jak już henna zeszła okazało się, że rozjaśniłam sobie swoje naturalne włoski XDD Dziś unikam kosmetyczek jak ognia i reguluję sobie sama, a maluję kredką :D

metr70

Chyba smoła.. :'-D

paranoid13

Hahaha, tak, jak smoła, dziękuję, ktoś czuwa! :D

JoseLuisDiez Odpowiedz

Trzeba było sobie wyrwać drugą i dorysować.

Flawia Odpowiedz

Miała dużą skuteczność

Zobacz więcej komentarzy (9)
Dodaj anonimowe wyznanie