#DImsm
Dzieciństwo spędziłem przed komputerem. Prawdopodobnie przez to mam problemy ze snami do dziś: 90% z nich to koszmary, w których ktoś chce mnie zabić, 9% to deja vu, a 1% to nieszkodliwe sny. Przez taki stan rzeczy boję się zrobić cokolwiek. Jednak największe piętno odcisnął jeden sen.
Nie wiem czemu, ale pamiętałem go idealnie. Człowiek w płaszczu gonił mnie z nożem w pewnej dzielnicy miasta. Obudziłem się w momencie, kiedy osunąłem się na ziemię przebity nożem.
Wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że następnego dnia kolega zadzwonił po mnie abym do niego przyszedł. Zgadnijcie gdzie. Odmówiłem mu i powiedziałem, aby uważał. Potraktował mnie z przymrużeniem oka.
Do dziś chodzę na jego grób.
Jak to przeczytałam to zrobiło mi się smutno :(
No strasznie ;(
Przykra historia, ale dobrze że Tobie nic nie jest. Ale cóż, ludzie nie zawsze powinni olewać takie rady :/
Oczywiście, że tak ale ja na przykład też bym pomyślała, że on sobie żarty robi. :/
Osobiście nie potraktowałabym poważnie rady, że mam na siebie uważać albo nie iść w dane miejsce, bo się komuś coś przyśniło
Kiedyś śniło mi się, że dyrektor mojej szkoły zginął podczas wypadku szkolnego autokaru.
Siedział z przodu jako opiekun.
Od tamtego czasu mamy za sobą jedną wycieczkę, ale nic sie nie stało i oby tak zostało, bo jest za fajnym człowiekiem, by spotkał go taki los :c
@gwynbleidd oczywiście, że tak bo ten sen wydawałby się tak dziwny i nierealny wręcz.
"Dzieciństwo spędziłem przed komputerem. Prawdopodobnie przez to mam problemy ze snami do dziś". Co ma dzieciństwo przed komputerem do złych snów?
Ja jak używam dużo telefonu przed snem to też mam koszmary
Przy komputerze spędzam zwykle co najmniej 6h (czasem do 12 i więcej) dziennie, koszmarów nie mam, moi znajomi, którzy też dużo korzystają również nie mają.
To chłopak, a chłopcy na komputerze grają najczęściej w strzelanki i inne gry o zabijaniu. To działa na ich mózg i może właśnie wywoływać koszmary i wzmacniać agresję.
Ja tam słyszałam, że dzięki takim grą jest się bardziej odporny na koszmary. No cóż, zawsze przecież mogę się mylić, prawda? :D
Też jestem chłopakiem i gram w gry o zabijaniu... Jak dla mnie to po prostu propaganda "przy komputerze nie ma dzieciństwa".
Pierdu pierdu, grywam w "szczelanki", zwykle mam na to czas wieczorami, kończę ok. 1h przed snem. Koszmarów nie mam, a moich "ofiar w ludziach" bym nie zliczyła :D
FPSy czynią ludzi mordercami tak, jak Simsy bogami a "ubieranki" dla dziewczynek - stylistami.
Badania naukowe wykazały, że granie w gry zwiększa kontrolę nad snami i zmniejsza liczbę koszmarów.
Także nadal nie rozumiem o co biega...
Mi się,śniło,że pływałem po boisku do siatkówki myśląc ,że jest lekcja pływania. Nawet w realu nie czułem takiego wstydu gdy koledzy(w śnie) powiedzieli ,że teraz gramy w kosza(akurat nurkowałem)
Aż ci przybiję piątkę. Byłam umówiona na masaż z kumplem, ale w noc przed spotkaniem śniło mi się jak auto we mnie wjeżdża. I dosłownie o godzinie, o której miałam przyjść jakiś idiota wjechał w barierki.
Na koszmary bardzo dobry jest świadomy sen. :)
Jakby każdy mógł mieć od tak świadomy sen, to przypuszczam że każdy by z tego korzystał
No wiadomo, że trzeba się tego nauczyć. Ale za to jaki efekt jest. Wiesz jak ktoś ma koszmary co noc, to dlaczego miałby nie spróbować?
Mi się śniło jak chciałam wejść do babci do domu ale wszystko było po zamykane na klucz nawet okna.... Ale jednocześnie widziałam jak babcia siedzi w wannie i zaczyna się powoli w niej zanurzac.
Wiem że we śnie byłam przerażona.
Co sie okazało że babcia tego samego dnia nad ranem umarła...
Mi się śnił pogrzeb mojego przyjaciela. Rozmawiałam z nim o tym.
Kilka miesięcy później zmarł na tętniaka.. Wcześniej nikt nie wiedział o jego chorobie 😞
Nie widzę związku między graniem a koszmarami - gracz z 12 latami stażu.
wow powiem Wam że ja też mam czasem prorocze sny kilka razy już mi się zdarzyło że śniło mi się coś co miało miejsce w przyszłości i potem jak się to działo to przypominałam sobie o tym śnie ze kurcze faktycznie miałam ten sen podam Wam przykład dwa lata przed śmiercią babci śniło mi się że leży martwa w ruinach swojej starej pracy dwa lata później znaleziono ją zamordowaną właśnie w tych ruinach ;( jeden ze snów miałam też proroczy i śniło mi sie że siedzę w kuchni w gipsie tylko nie wiedziałam co się stało ze miałam ten gips około miesiąca później wyskoczyła mi rzepka i siedziałam w kuchni i wtedy mnie olśniło ze kolejny sen który był proroczy