#FFONL
Niedawno siedzieliśmy sobie sami w domu, Ania była... nieważne gdzie. Kot siedział na parapecie i łypał na mnie nieufnie, a ja przetrząsałem wszelkie krańce internetu. Od strony do strony przeczytałem o tym, że można golić (a właściwie podpalać) swoją dupobrodę zapalniczką. Szybka akcja - spodnie w dół, dupa w górę, lustro naprzeciwko, zapalniczka w dłoń i już byłem gotowy do testu. Kot przeniósł się na fotel i śmieszkował ze mnie w duchu (hehe, człowiek, masz ogon tył na przód). Zbliżyłem zapalniczkę do mojej bujnej dupobrody i... to działało! Włosy skracały się. Nagle zachciało mi się pierdnąć. Zanim zdążyłem pomyśleć, poluzowałem zwieracze... i to był błąd. Usłyszałem Pieśń W Wykonaniu Grochówki z akompaniamentem Fasolki Po Bretońsku - czyli coś pomiędzy kaszlnięciem gruźlika, rozdzieraniem płótna a wybuchem bomby - i zobaczyłem, jak moja pęknięta twarz zieje ogniem. Poważnie - płomień był naprawdę spory. Kot, gdy zobaczył mnie prującego ogniem z dupy, skoczył na pół metra, syknął i uciekł pod szafę. Do końca dnia się przede mną chował. Gdy Ania wróciła, była wyraźnie zaskoczona i pytała mnie, czy coś mu zrobiłem, bo jak to - TAKA zmiana w tak krótkim czasie? Ja tylko uśmiechałem się enigmatycznie i oddalałem, ciesząc się spokojem...
To wszystko zdarzyło się kilka tygodni temu, a kot nadal unika mnie i schodzi mi z drogi.
Wyznanie na zły dzień. :)
Kot unika Cię jak ognia ; )
'Kot przeniósł się na fotel i śmieszkował ze mnie w duchu'. Wydrukuję sobie i powieszę na ścianie, haha 😂😂😂
…hehe, czlowiek masz ogon tyl na przod xd
Przeczytałam ta historię rodzicom - popłakali się ze śmiechu :D :D
Ryknęłam na pół tramwaju xD
Myślałam że spalisz kota
Umrę ze śmiechu 😂
Kurde, ja bym się nie obnażyła w pobliżu stworzenia, które mnie nienawidzi, zbyt bałabym się ataku na gołodupca. Ale cieszę się, że ty nie miałeś takich obaw, bo nie byłoby tego wyznania :D
Hahahaha. Ogon tyl na przód ;););)
Dawno się tak nie uśmiałam czytając wyznanie